Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

MariaD pisze:
Mysza pisze:oj Maria Maria

Oj, Mysza, Mysza, nie wiesz jak się cieszę, że hoduję "ciężką artylerię" a nie "pershingi".

A ja jestem ciekawa ,co u bengalatek slychac.....czym zaskoczyly Atke

zdjecia paskow poprosze :mrgreen:

Za Filipka, trzymam kciuki z całych sił

Obawiam się, Anulko, że trochę poczekasz, chory Filip, moja Mama po zabiegu (nic groźnego, planowy, ale akurat tak się niefortunnie terminy zbiegły) - naprawdę nie mam czasu

W weekend przychodzą cioteczki, molestuj, żeby aparaty wzięły

liste ciotek do molestacji poprosze :ryk:

i zdrowka dla rodzinki

Kciuki za zdrowie :ok:

podrzucę do góry
może jakieś nowiny sie znajdą

Byłam, widziałam, rozróżniam dwa kotki.
Imię pamiętam jedno - Szarańcza - należy do najczarniejszej, okrutnie kąśliwej koteczki.
Zapindalają jak małe samochodziki.
Mięso wciągają jak duże samochodziki.

Trafny opisik

http://dragcave.net/user/JagaP

Wyobrażam sobie te samochodziki :mrgreen:

A jak Filipek??

Filipek to dziś zostanie dziewczynką

A z tym imieniem to ciotka Kocurro kręci. A bo to było tak:

Siedzi sobie Kocurro, siedzi, w pewnym momencie wyciąga kociaka zza nieszlachetnej części pleców i pyta:
- Jak toto ma na imię?
- Sharana
- Aaaa, Szarańcza!

Znaczy się - ja podałam imię prawidłowe, a ciotka zinterpretowała :twisted: