Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Aia pisze:Tak, czytałam o takim sposobie. Najbardziej popularnym jest taśma klejąca dwustronna.. ale to dość kosztowne, na taką dużą powierzchnię.

U mnie taśma nie zdałaby egzaminu bo Pola uwielbia klejenie. Jak czyszczę ubranie rolką klejącą do ubrań to Pola nadstawia się i nie popuści puki nie przejadę po niej rolką aż jej się włoski poprzyklejają.

U mnie kiedys kot usiadł na kawałku Takiego płatka z rolki . :roll:

No cyrk był .

Emee pisze:Fakt, Nitka wyjątkowej urody kocia
Aż sobie fotki powiększałam, żeby przyjrzeć jej się dokładnie

PixieDixie pisze:Zrobilam zamowienie... 280 zl.... Koty nas puszcza z torbami!! :p

Coś Ty, bez toreb, torby też zeżrą (gdzieś taki tekst czytałam - nie mój )

I na boso , bo skarpetki też pogryzą

Jestem , ale juz nie mam sily na nic.
Wrocilam, jeszcze walczylam z tym co mam zrobic na sobote... skonczylam ... ale... zdycham.
Nie mam sily na nic...

Coco sie ofochala na mnie za ochrzan na balkonie se na mnie nafukala...

Jestem przybita... wczoraj dostalam niezbyt fajne wiesci... za duzo ostatnio tego wszystkiego... za szybko, za duzo... nieciekawie...

Stanowczo potrzebuje zwolnienia tempa, posiedzenia z kotami i wylaczenia sie od wszystkiego. Moze mini urlop? Dzien wolnego... nie wiem.

Jak masz możliwość to zrób sobie wolne i tzw reset. Czasem trzeba mieć czas tylko dla kotów

No jak tylko masz taką możliwość, weź sobie nawet i dwa dni urlopu. Jeden na ochłonięcie, drugi na dojście do siebie.

Współczuję tempa, na którym musisz działać

Spróbuj znaleźć sobie miejsce albo czynność, która pozwoli Ci się odstresować, uciec od problemów, ochłonąć i zwolnić, bo inaczej idzie zwariować, nie dasz rady.
Jeśli będziesz chciała pogadać, to pisz. Może uda mi się trochę coś podpowiedzieć.
Ścisk Ścisk :201454

Dzieki dziewczyny :* Jestescie kochane :*

Jedna rzecz odpadnie w sobote, wiec spoko. Druga.. projekt ktory leci na leb na szyje... zobaczymy kiedy uda sie go domknac. Jak sie uda spoko - wtedy moze se cos wolnego wezme a przynajmniej powinno byc luzniej.

Siedze od rana slucham czytam o brexicie. I zastanawiam co i jak teraz bedzie. Dlaczego? Bo nasza firma glownie dziala na rynku zachodnim... i ... no ciekawe...
Zle to na mnie dziala. Dzis koty w nocy szalaly.

Coco stanowczo lapie zadyszke po zabawie. Dobrze ze 5 ma ta wizyte. Bede psokojniejsza jak bedzie gruntownie zbadana

Pobilam dzis swoj rekord właśnie wróciłam z pracy...
Jutro na 8 jadę zaś

Wrocilam. Jak chlop otwarlam piwo chipsy i wzielam dupe na balkon.
Koty ze mną... A ja dycham...

Mam dość...

Przyjechałam się dzisiaj 500m nasza nowa astra. Spod sklepu do domu.
Jest miekksza niż poprzednia. Tez ma wieksze kopyto, 150 kucy robi swoje.
Jechało mi się lepiej niż poprzednia.

Moja duma

A tak jeszczev odnośnie Brexitu to musze pomyslec o paszporcie bo w październiku lecimy do UK
Siedzę dalej z kotami na balkonie.... Mam ochotę tu spac:) koty zadowolone cala trójką siedzą

Jakbym miała balkon to bym na nim spala

Ja się cieszę z brexitu

Balkon to super sprawa, całe zycie mieszklam bez balkonu, teraz widze jaki to jest komfort- pranie schnie migiem, pościel wietrze co chwile, koty maja gdzie odpoczywać, i my- jak siedzimy to juz do polnocy :mrgreen:

Ale tak obserwuje sąsiadów, naprawde nie wiele ludzi korzysta z balkony w celach "rekreacyjnych"

Pranie wieszają i taka to funkcje u nich pełni balkon

Pomidory

!

No wlasnie my we wrześniu planujemy wyjazd do UK. Ponoć wyjście z unii ma trwać około 2 lat i to nie jest takie proste.
Ciekawe co z emigrantami którzy tam pracują?
Nie bardzo sie tematem interesuje,słyszałam o tym i na tym sie kończy. Moze na weekend wgłębie sie w temat :ok:

Miłego weekendu Janinko :201461

Pooooomidorkii!!! Jakie piękniusie!! I ile ich jest :dance:

W bloku na przeciwko dobudowali balkony. Wielkie loggie. Z bólem obserwuję jak niektórzy wykorzystują je jako składzik rupieci...

Jak sobie radzicie? Koty same? Ciekawe jak znoszą te upały.. Dobrze, że macie w mieszkaniu płytki, to trochę będą mogły się chłodzić. Pomagacie im jeszcze w jakiś inny sposób uporać się z gorącem?

Moli25 pisze:Balkon to super sprawa, całe zycie mieszklam bez balkonu, teraz widze jaki to jest komfort- pranie schnie migiem, pościel wietrze co chwile, koty maja gdzie odpoczywać, i my- jak siedzimy to juz do polnocy
Ale tak obserwuje sąsiadów, naprawde nie wiele ludzi korzysta z balkony w celach "rekreacyjnych" Pranie wieszają i taka to funkcje u nich pełni balkon

Pomidory !

No wlasnie my we wrześniu planujemy wyjazd do UK. Ponoć wyjście z unii ma trwać około 2 lat i to nie jest takie proste.
Ciekawe co z emigrantami którzy tam pracują?
Nie bardzo sie tematem interesuje,słyszałam o tym i na tym sie kończy. Moze na weekend wgłębie sie w temat

Miłego weekendu Janinko

Ja zaś całe życie miałam balkon. Mieszkałam na blokowisku w 10cio piętrowcach. Dopiero teraz od 3 lat nie mam balkonu i mi go brakuje. Z tym, że ja kupowałam mieszkanie w newralgicznym momencie - musiałam znaleźć coś na szybko i cudem udało mi się kupić tanio mieszkanie moich marzeń, z tym że w marzeniach nie pomyślałam o balkonie - więc go nie mam. Chciałam 60 metrów, cztery pokoje i kominek. A o balkonie zapomniałam. Nie było wtedy też czasu szukać i kombinować. Powoli już wiem, że nie zostanę w tym mieszkaniu długo. Za 5-10 lat będę szukała prawdopodobnie domu. Myślałam, że balkonu nie będzie mi brakować a jednak brakuje :/
To tak jak ktoś z domu z ogródkiem przenosi się do bloku.

No wlasnie kominek masz, chociaz Janka ma elektryczny i to tez kominek piekny i funkcjonalny. Ale jakbym kiedys chciała miec kominek to taki z prawdziwego zdarzenia, bym podkładała drewno do niego :1luvu:

O domku marze, kiedys bede go miec!

Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Kto przegląda forum