A że wina się rozkłada na kilka kotów, to nie ma kogo ukarać


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Stawiam na kocią współpracę. Ten który się przegryzł niekoniecznie musiał zjeść. Mógł podać dalej.
A że wina się rozkłada na kilka kotów, to nie ma kogo ukaraćChyba że karą ma być podanie na kolację tejże podjedzonej szyneczki
Ja-Ba pisze:Dorota pisze:Ja-Ba pisze:Chipolit.
Wchodzi na stół.
Nie ma zębów więc wybiera szynkę pazurkami, drugą łapką trzyma.
Dlatego wyżarta jest w środku
Hm... To możliwe. Ale przedrapać się przez 4 plastry w głąb?
Na grubość 4 plastrów? Kot może przedrapać się na długość łapki!!!!
Chat pisze:Ale jakie koty, dlaczego zawsze wszystkiemu sa winne koty? Dorota ma w domu myszy, ot co
Ja-Ba pisze:Chat pisze:Ale jakie koty, dlaczego zawsze wszystkiemu sa winne koty? Dorota ma w domu myszy, ot co
Myszy? Jakie myszy? w domu gdzie sa koty?![]()
![]()
Chat pisze:A co, ktos przeciez musi byc winny
Hannah12 pisze:Dorota pisze:Hannah12 pisze:Ja typuję O'Gona z Chipolitem. To była bardzo dobra współpraca.
Wiesz, bezzębny tez potrafi pogryźć i odgryźć kawałek szynki.
Bo to taka gotowana była.
Hm... Ale żeby tak ze środka?!![]()
Ale zgadzam się - oba obedrę ze skóry
O'Gon, Chipolit ewakuacja.
Wasza Duża ma wobec was straszne plany.
Haker
MB&Ofelia pisze:Stawiam na kocią współpracę. Ten który się przegryzł niekoniecznie musiał zjeść. Mógł podać dalej.
A że wina się rozkłada na kilka kotów, to nie ma kogo ukaraćChyba że karą ma być podanie na kolację tejże podjedzonej szyneczki
Marzenia11 pisze:Strach się bać..
DeeDee
Salem 11 pisze:MB&Ofelia pisze:Stawiam na kocią współpracę. Ten który się przegryzł niekoniecznie musiał zjeść. Mógł podać dalej.
A że wina się rozkłada na kilka kotów, to nie ma kogo ukaraćChyba że karą ma być podanie na kolację tejże podjedzonej szyneczki
A możliwe, że współpraca kwitła. U mnie ostatnio Tien wlazł na lodówkę, Która była do tej pory nie zdobytym bastionem, i zrzucił torbę z chrupkami. Winowajca niby jeden ale korzystały wszystkie trzy.
Sihaja pisze:A ja myślę, że to sama Dorota wyjadła tę dziurę w szynce. Lunatykowała w nocy i teraz winnego szuka.... ot co.
Dorota pisze:Sihaja pisze:A ja myślę, że to sama Dorota wyjadła tę dziurę w szynce. Lunatykowała w nocy i teraz winnego szuka.... ot co.
![]()
Ne, ne.
Szynkę wyjęłam w określonym celu i całkowicie świadomie.
Sihaja pisze:Dorota pisze:Sihaja pisze:A ja myślę, że to sama Dorota wyjadła tę dziurę w szynce. Lunatykowała w nocy i teraz winnego szuka.... ot co.
![]()
Ne, ne.
Szynkę wyjęłam w określonym celu i całkowicie świadomie.
No... to zależy co kto rozumie pod pojęciem świadomościCzasem sny są tak rzeczywiste....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 34 gości