Forum się zadławiło
Sihaja nie wiem ile lat ma Twój rower, ale często u nas myli się crosowe z górskimi. Różnica jest taka, że crosowe są do wszystkiego, a górskie nie. I kiedy ja kupowałam górski to tego nie widziałam. I mam teraz istny traktor

Kiedy inni swobodnie pedałują to ja jadę jak czołgiem

Dlatego chciałam coś lżejszego do miasta i padło na miejski. Wagowo waż tyle co trabant, ale jeździ się nim lekko jak łyżwami po lodzie

Górski też brałam na raty, a na miejski uzbierałam, bo kosztował mnie tylko 700 zł z 3 przerzutkami

A ja marzę o obiektywie, w końcu uzbierałam na niego, a teraz żal mi wydać tą kasę - i już drugi tydzień patrzę, kombinuje, wzdycham i nie umiem podjąć decyzji, czy kupić ten wymarzony i świetny czy pocieszyć się czymś tańszym kompromisowym.
Meg11 cieszę się z moich koleżanek, nawet nie wiesz jak bardzo

Z każdej z osobna i wszystkich razem łącznie z Tobą jeżeli pozwolisz
A Sumińską też zawsze uwielbiałam, ale jak przeczytałam wszystkie jej książki to doszłam do wniosku, że "gwiazdorzy"

Ale wiele rzeczy mi się u niej podoba

Ale tamto o kotach mnie zaskoczyło
