Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Zazdroszczę możliwości dokładnej obdukcji panienek. U mnie z Czarnidełkiem pewnie dałoby się to zrobić, natomiast Ofelia jest u weta nieobsługiwalna do tego stopnia, że zrobienie zastrzyku jest nie lada sztuką i wymaga dokładnego zakrycia wszelkich części ciała, które mogą być pogryzione lub podrapaneJakby wet chciał jej zajrzeć do paszczęki, to chyba by go pożarła
(przedostatnim razem o mało go nie ugryzła, jak się nad nią pochylił)
Dobrze, że panienki zdroweOby tak dalej
![]()
Ewa L. pisze:Myślałam że po tej wizycie u weta transporterek na jakiś czas będzie beeee..... a tu panny same się do niego pchają.
kuba.kaczor13 pisze:Witaj Ewuniu , kończymy ?![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 49 gości