MalgWroclaw pisze:Mru płacze, duża też dziś płakała w autobusie, żeby nas nie martwić. Ale ja wiem swoje, duża tęskni za Florką![]()
Fasolka
Ten żal zostaje na zawsze

Duża

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Mru płacze, duża też dziś płakała w autobusie, żeby nas nie martwić. Ale ja wiem swoje, duża tęskni za Florką![]()
Fasolka
MalgWroclaw pisze:Miau. Duża wróciła.
Fasolka
Obraz ekranu się naprawił, wyłączyłam komputer![]()
Dziś obserwowałam wzruszającą scenę: w jednym z miejsc czekała na jedzenie kotka, podałam jedzenie i zmieniłam wodę, ona już chciała jeść, ale odwróciła się, pilnie wpatrując w jakimś kierunku. Po chwili z stamtąd przyszła inna kotka, ta pobiegła się przywitać (przytulić) i przyszły jeść razem.
Ewa L. pisze:Ja też pamiętam scenkę w wykonaniu Zuzi i Poli.
Obudziłam się rano i zastałam taki widok:
Zuzia siedziała na parapecie za firanką a z drugiej strony Pola i waliła łapką w tą firankę i Zuzię. Pomyślałam - łobuzica jedna z Poli i wstałam by ratować Zuzię choć zdziwiło mnie że się nie broni.
Okazało się że Zuzi pazurek zaczepił o firankę i nie mogła go oswobodzić a Pola chcąc pomóc przyjaciółce waliła łapka w firankę żeby ta puściła pazurek Zuzi.
Bardzo mnie wtedy wzruszyły.
MalgWroclaw pisze:Pralcia potem mi mruczała. Widocznie uznała, że to jest nieprzyjemne do samodzielnego mycia![]()
Frania i Pralcia miały kroplówki. A teraz Ciocia mateosia montuje domek z drapakiem, duża kupiła specjalnie dla mnie![]()
Fasolka
MalgWroclaw pisze:Pralcia potem mi mruczała. Widocznie uznała, że to jest nieprzyjemne do samodzielnego mycia![]()
Frania i Pralcia miały kroplówki. A teraz Ciocia mateosia montuje domek z drapakiem, duża kupiła specjalnie dla mnie![]()
Fasolka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, januszek, pibon i 19 gości