Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 30, 2014 13:55 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

vanesia1 pisze:Tosia w nocy kaszlała :( kurczę :(
Chciała mnie noskiem pocałować, wychylała główkę i naglę sie rozkaszlała biedna...tak mokro :( było już lepiej, czemu znowu się zaczęło? Akurat jak skończyliśmy 3 dni antybiotyku... tak się cieszyłam, że już jest dobrze. A jak ona nigdy nie wyzdrowieje, tylko tak będzie jej to nawracać? :placz: :placz: :placz:


Ania, antybiotyk pewnie trzeba będzie podawać przez dłuższy czas, Gonzek dostaje 2 tygodnie już antybiotyk a dalej zdarza mu się kaszleć, ale mimo to poprawa jest znaczna. Wszystko będzie dobrze nie martw się :201454 :201498 (ten drugi gif to totalna Tosia 8O )

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Pon cze 30, 2014 14:52 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

Aniu, może po prostu 3 dni to za krótko :( Pójdziecie znowu do weta? Trzymam kciuki! :201428
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pon cze 30, 2014 15:42 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

Siedzę i ryczę, qwa mać - przepraszam, ale nerwy mi puściły po prostu
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pon cze 30, 2014 16:09 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

vanesia1 pisze:Siedzę i ryczę, qwa mać - przepraszam, ale nerwy mi puściły po prostu

:201481 :201481 :201481

Fryga pozdrawia ciocię
Obrazek

i Mati też
Obrazek

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 16:25 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

Dzięki...:(
Była u weta i stąd to wszystko. powiedziałam jaka sytuacja, że przy podawaniu antybiotyku był spokój a ledwo dzień po już w nocy kaszlała. I wet powiedział, że w tej sytuacji należy zrobić prześwietlenie, bo to może być jakiś guz, jakaś zmiana anatomiczna, jakieś nacieki i inne cuda boskie, skoro antybiotyk nie zadziałał. Kazał ją wypościć i przyjść rano, będą ją usypiać, zrobią prześwietlenie i przez kilka godzin ma zostać w lecznicy dopóki się nie obudzi. Ja już po prostu gula w gardle jak usłyszałam o tym guzie, walczę ze sobą, żeby się nie rozbeczeć i myślę - nie, wytrzymam, nie będę robić obory.

Wróciłam do domu i zadzwoniłam do drugiego weta, ci, którzy są z nami długo kojarzą, że mam innego zaufanego, który już nieraz nam pomógł i dobrze zdiagnozował. Powiedział, że on by w tej sytuacji najpierw zmienił antybiotyk, a po drugie trochę to za krótko 5 dni antybiotyku - czasem trzeba podawać i 2 tygodnie, a po trzecie szkoda, że kot nie dostał niczego przeciwzapalnego skoro już są szmery. Podziękowałam, umówiłam się na jutro, rozłączyłam i... nerwy mi puściły. Jak można tak robić, żerować na czyjejś wrażliwości i chęci pomocy - on wie, że ja wydam wszystkie pieniądze na Tosię, więc czemu by nie od razu z grubej rury prześwietlenie za 60 zł i dopiero kolejny antybiotyk? Sąsiadka od Boni, którą wyprowadzam powiedziała to samo, że próbował ją swego czasu namawiać na prześwietlenia i nie wiadomo co, a okazało się, że u psa zwykły zastrzyk załatwił sprawę.
Aż mi się jeść odechciało, tak się zdenerwowałam.
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pon cze 30, 2014 16:33 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

vanesia1 pisze:Dzięki...:(
Była u weta i stąd to wszystko. powiedziałam jaka sytuacja, że przy podawaniu antybiotyku był spokój a ledwo dzień po już w nocy kaszlała. I wet powiedział, że w tej sytuacji należy zrobić prześwietlenie, bo to może być jakiś guz, jakaś zmiana anatomiczna, jakieś nacieki i inne cuda boskie, skoro antybiotyk nie zadziałał. Kazał ją wypościć i przyjść rano, będą ją usypiać, zrobią prześwietlenie i przez kilka godzin ma zostać w lecznicy dopóki się nie obudzi. Ja już po prostu gula w gardle jak usłyszałam o tym guzie, walczę ze sobą, żeby się nie rozbeczeć i myślę - nie, wytrzymam, nie będę robić obory.

Wróciłam do domu i zadzwoniłam do drugiego weta, ci, którzy są z nami długo kojarzą, że mam innego zaufanego, który już nieraz nam pomógł i dobrze zdiagnozował. Powiedział, że on by w tej sytuacji najpierw zmienił antybiotyk, a po drugie trochę to za krótko 5 dni antybiotyku - czasem trzeba podawać i 2 tygodnie, a po trzecie szkoda, że kot nie dostał niczego przeciwzapalnego skoro już są szmery. Podziękowałam, umówiłam się na jutro, rozłączyłam i... nerwy mi puściły. Jak można tak robić, żerować na czyjejś wrażliwości i chęci pomocy - on wie, że ja wydam wszystkie pieniądze na Tosię, więc czemu by nie od razu z grubej rury prześwietlenie za 60 zł i dopiero kolejny antybiotyk? Sąsiadka od Boni, którą wyprowadzam powiedziała to samo, że próbował ją swego czasu namawiać na prześwietlenia i nie wiadomo co, a okazało się, że u psa zwykły zastrzyk załatwił sprawę.
Aż mi się jeść odechciało, tak się zdenerwowałam.

dobrze, że masz drugiego zaufanego weta
dobrze, że zaproponował jakąś alternatywę
dobrze, że sie do niego umówiłaś :)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 16:47 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

Będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I witamy w klubie zagulonych :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon cze 30, 2014 17:00 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

vanesia1 pisze:Dzięki...:(
Była u weta i stąd to wszystko. powiedziałam jaka sytuacja, że przy podawaniu antybiotyku był spokój a ledwo dzień po już w nocy kaszlała. I wet powiedział, że w tej sytuacji należy zrobić prześwietlenie, bo to może być jakiś guz, jakaś zmiana anatomiczna, jakieś nacieki i inne cuda boskie, skoro antybiotyk nie zadziałał. Kazał ją wypościć i przyjść rano, będą ją usypiać, zrobią prześwietlenie i przez kilka godzin ma zostać w lecznicy dopóki się nie obudzi. Ja już po prostu gula w gardle jak usłyszałam o tym guzie, walczę ze sobą, żeby się nie rozbeczeć i myślę - nie, wytrzymam, nie będę robić obory.

Wróciłam do domu i zadzwoniłam do drugiego weta, ci, którzy są z nami długo kojarzą, że mam innego zaufanego, który już nieraz nam pomógł i dobrze zdiagnozował. Powiedział, że on by w tej sytuacji najpierw zmienił antybiotyk, a po drugie trochę to za krótko 5 dni antybiotyku - czasem trzeba podawać i 2 tygodnie, a po trzecie szkoda, że kot nie dostał niczego przeciwzapalnego skoro już są szmery. Podziękowałam, umówiłam się na jutro, rozłączyłam i... nerwy mi puściły. Jak można tak robić, żerować na czyjejś wrażliwości i chęci pomocy - on wie, że ja wydam wszystkie pieniądze na Tosię, więc czemu by nie od razu z grubej rury prześwietlenie za 60 zł i dopiero kolejny antybiotyk? Sąsiadka od Boni, którą wyprowadzam powiedziała to samo, że próbował ją swego czasu namawiać na prześwietlenia i nie wiadomo co, a okazało się, że u psa zwykły zastrzyk załatwił sprawę.
Aż mi się jeść odechciało, tak się zdenerwowałam.

a poza tym to ściskam cię mocno
Obrazek
jak te marchewki sie ściskają ;)

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 30, 2014 17:42 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

Niestety, niewielu jest lekarzy chcących najpierw pomóc, a potem dopiero zarobić :(
Dobrze, że skonsultowałaś się z tym drugim i że jutro się z nim zobaczysz. Wierzę, że Wam pomoże!
A Ty, Ania, trzymaj się mocno! :201428
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pon cze 30, 2014 19:40 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

Biedna Tosinka.
Aniu podajesz jej dodatkowo ten BetaGlukan?
Wiem, że się powtarzam, ale te tabletki są całkowicie naturalne i już kilka razy wyciągnęły mnie, moje dzieci i koty z choróbska.
Poczytaj o nim, właśnie doczytałam, ze podaje się go również przy nowotworach.
http://www.suplementydiety.pl/index.php?id=11
Najbardziej polecany jest ten z Laboratoriów Natury.
Jedną ludzką kapsułkę dzielisz na ok 20-25 części, to wychodzi tak na czubek noża, rozrabiasz z małą ilością wody i podajesz do pyszczka lub z jedzeniem rano i wieczorem.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 30, 2014 20:33 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

:ok: kciuki za Tosinkę
Przy moich gluciakach efekty widać po ok. tygodniu stosowania antybiotyków
Dobry jest też Engystol - homeopatyczny, ale początki katarku zniknęły
Co do guza - niektórzy weci sieją panikę. Mój Puszek byl kiedys przeziębiony... a "awaryjna" wetka (niedziela była) zasugerowała robaki w płucach 8O
kicikicimiauhau
 

Post » Pon cze 30, 2014 21:07 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

Ania - czasami weci i inni lekarze tak coś palną bez zastanowienia... Ciekawe, czemu to ma służyć :roll: Pewnie zasianiu paniki, bo wtedy człowiek jest gotów wydać każde pieniądze. Będzie dobrze, trzymam kciuki. Szkoda, że macie tak daleko, bo poleciłabym Wam tego mojego kolegę Bartka. On jest super wetem, wszystkim go polecam.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 30, 2014 21:29 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

Dzięki dziewczyny, trochę mnie już odpuściło, poszłam się wyszaleć na zumbę. Jutro jadę z koleżanką do tego drugiego weta. Ten strzał z guzem był ewidentnie wycelowany w portfel :evil: I jeszcze po tym, jak padła kwota zapytał czy to dla mnie ok, bo jeśli nie, to możemy zapomnieć o sprawie. Jasne - akurat jak się właścicielowi zwierzaka powie, że guz i nowotwór to on jest gotowy zapomnieć o sprawie. To jasne, że wyda wtedy wszystkie pieniądze.
Dzięki Wam jeszcze raz - każdej z osobna <3
Musimy dać radę, ufam tamtemu - niech Tosieńke zobaczy i da nowe leki.
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pon cze 30, 2014 21:36 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

I tak masz mówić, Sis :piwa:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 30, 2014 21:39 Re: Akuku, tu Tosia! ♥ - Duużo zdjęć Antoniny str. 77

Aniu a jaki antybiotyk dostała Tosia?

pytam bo sama jestem w temacie teraz. nasza wetka jak tylko jej powiedzieliśmy o kaszlu od razu zabrała Gonza na prześwietlenie, tam wyszły te parszywe nacieki, które na całe szczęście okazały się być tylko zmianami zapalnymi. i antybiotyk przez 4 tygodnie, codziennie, dopyszcznie, nie ma zmiłuj, oprócz pierwszej dawki w zastrzyku. i naprawdę mogę powiedzieć że jest poprawa - kot praktycznie nie kaszle, a jeśli kaszle to zdecydowanie krócej i tylko raz dziennie a do tego nie dusi się. ożywił się i głośniej miauczy :kotek:

a ten pierwszy wet to skur...przepraszam, ale za jaja bym takiego powiesiła. jak można sobie pozwalać i żerować na miłości do zwierzęcia? ohydne.

ps nasz antybiotyk to Veraflox

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: badgstuff i 41 gości