Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 05, 2013 12:02 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Pół pizzy zjedzone, drugie pół czeka w lodóweczce na potem :D
Od razu się człowiek lepiej czuje :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2013 12:06 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

ba. :mrgreen:
i co z Zuzią?
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Czw gru 05, 2013 12:12 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

No zabiorą ją w ciągu tygodnia-dwóch.
A wiecie co?

Perełka się zlała... Kaśce na kanapę :(
Kaśka zła i chciała jej wytarzać pysia w tym co zrobiła, ale uciekła jej :(

Czy ona się może mścić za to jedzenie?

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2013 12:15 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

raczej podejrzewam, że to kontynuacja szczocha z kocyka i ręcznika..
przyjrzyj się jej uważnie, tak jak już mówiłyśmy wcześniej, możliwe, że się coś dzieje niedobrego.
ewentualnie może się czymś denerwuje i w stresowych sytuacjach tak plami?
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Czw gru 05, 2013 12:20 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Ona się nie denerwuje, nieraz się czaiła żeby wleźć do kosza z bielizną ale ją goniłam i szła normalnie do kuwety.
Siury pachną jak siury, nie widać koloru bo wsiąka, a ona nie robi tak że idzie i leje nagle, tylko wybiera :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2013 12:21 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

ja podejrzewam,że ta Kaśka jak CIebie nie ma przegania Perełkę z kąta w kąt i ta się na niej może zemściła
Bo Twoja kanapa czysta ? czysta pewnie
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw gru 05, 2013 12:26 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

U mnie Perełka sikała tylko do kosza z bielizną i na ręcznik, teraz jej został kosz to jak zdążę ją przegonić to idzie i leje do kuwety, a jak nie (wczoraj) no to pranko. Ale u Kaśki się pierwszy raz zlała, nie wiem dlaczego, wczoraj jej zmieniłam żwir na (jej) ulubiony benek crystal, no nie wiem :(
Jak nie urok to sraczka :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2013 12:30 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Może Zuzia jej się poskarżyła że Kaśka ją nie chce i ciągle na nią krzyczy i dziewczyny uknuły spisek jak Kaśczydło ukarać. :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 05, 2013 12:35 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Wiesz, to byłoby śmieszne gdyby nie to, że Kaśka jest w stanie Perełkę uderzyć, jak nie teraz bo jej zwiała to potem, albo - oby nie - jakby się znowu zlała, to ona na pewno ją uderzy :(
Mi się wydaje, że ona jednak sygnalizuje tym niezadowolenie z nowego jedzenia :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2013 12:41 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Spilett pisze:Wiesz, to byłoby śmieszne gdyby nie to, że Kaśka jest w stanie Perełkę uderzyć, jak nie teraz bo jej zwiała to potem, albo - oby nie - jakby się znowu zlała, to ona na pewno ją uderzy :(
Mi się wydaje, że ona jednak sygnalizuje tym niezadowolenie z nowego jedzenia :(

Czyli powrót do winstonków?
Tak naprawdę to kot decyduje o tym co będzie jadł. Nam się wydaje że to co mu podajemy jest zdrowe , smaczne i w ogóle ale kot ma swoje zdanie.
Wszyscy krytykują kiteketa że to taki syf i niezdrowy dla kota a kot mojej koleżanki tylko to jadł a nic innego nie chciał do pysia wziąć. Na kitekacie dożył sędziwych 17 lat w zdrowiu i dobrej kondycji.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 05, 2013 12:50 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Kitekat to tak jakbym codziennie jadła pizzę, pierwsze kilka dni super i mniam, potem już mniej mniam i potem już FUJ, ale muszę jeść bo tak mi każe chochlik w głowie :(
Umyłam Perełeczce łapki, bo jej śmierdziały. Oczywiście foch i miaukolenie, ale poleżała chwilę i zjadła trochę mokrego i kilka chrupek.
Po lekarzu kupię jej winstonki i będę mieszać, chociaż Rafał sugeruje kilka dni na samym suchym. Już sama nie wiem :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2013 12:55 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Spilett pisze:Kitekat to tak jakbym codziennie jadła pizzę, pierwsze kilka dni super i mniam, potem już mniej mniam i potem już FUJ, ale muszę jeść bo tak mi każe chochlik w głowie :(
Umyłam Perełeczce łapki, bo jej śmierdziały. Oczywiście foch i miaukolenie, ale poleżała chwilę i zjadła trochę mokrego i kilka chrupek.
Po lekarzu kupię jej winstonki i będę mieszać, chociaż Rafał sugeruje kilka dni na samym suchym. Już sama nie wiem :(

Ale mimo wszystko nie dał się przekonać do niczego innego i przez 17 lat życia jadł tylko to 400g dziennie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 05, 2013 14:24 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Wiesz, są niektóre kotki, co całe życie jadą na KK i są fajnie, zdrowe, ale nie da się zaprzeczyć że to jednak badziewie... Dachowce z reguły mają większą odporność niż rasowce, przez co zdarzają się takie właśnie egzemplarze.
Mam jeszcze końcówkę tej puszki, nie wiem czy zmieszać jej na wieczór z winstonem czy zrobić przerwę, żeby jadła tylko suche :(

Teraz sobie śpi... Będę musiała potem umyć jej łapeczki znowu, bo śmierdzą sikami :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2013 14:26 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Generalnie jest tak, że oczywistą sprawą jest to iż Perełka musi jeść. Jeżeli ona faktycznie nie chce tej Animondy, to myślę, że nie zmusisz jej i będzie trzeba wrócić do tych Winstonków czy czegoś innego - tak aby jej to pasowało, aby jadła :)

Perełeczko :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw gru 05, 2013 14:31 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Moje maleństwo, spróbuję otworzyć inny smak albo pomieszać, niech kotek nie je samego suchego :(
Jeśli to nie poskutkuje to oddam puszki do schroniska, tam głodne kotki nie pogardzą.
A jej będę kupować po 2-3 sztuki na spróbowanie w zoologicznym.

Biedny kotek, to przeze mnie się zsikała, ja jej każę jeść co jej nie smakuje :crying:
Jaka ja głupia jestem :crying:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, Meteorolog1, puszatek, Silverblue i 37 gości