zjadło mi posta
jutro będzie coś wiadomo z badań krwi
na razie pani wet nie podobają się nerki
podobno to ich wina, że Zdzisia mało sika - zatrzymują wodę
czemu?
nie dowiedziałam się
podobno Zdzisia jest strasznie otłuszczona w środku
ma przejść na karmę Hills metabolic
pobrano jej też krew na tarczycę
opisu usg nie dostałam
(oczywiście)
(jak się nie upomnę, to nic nie dostanę)mam jej dawać furosemid i aspargin 1/4 tabletki
ale jak wyszłam z gabinetu, to, mówiąc szczerze zaczęłam wątpić we wszystko, co tam usłyszałam
poza otłuszczeniem, bo to widać gołym okiem
problem w tym, że Caillou dostaje ściśle odważoną karmę, chrupki nigdy nie leżą luzem
dostaje ich tyle, co dostawałby kot o kilogram lżejszy
a i tak jest otłuszczona
zaczęła tyć po sterydzie i po sterylce
mimo karm bezzbożowych i restrykcyjnego pilnowania gramatury
jak jeszcze w tym domu było mięso, to też tyła
nie wiem co z tą niby-rujką
jak mi zdejmą gips, to nie wiem, czy nie pójdę jeszcze gdzieś na usg
bo mam wrażenie, że pani wet zawsze zaczyna rozmowę od hasła "nerki"
nawet, jak chodziło o zatkanie szczawianami u Lokiego, to jako pierwsze usłyszałam, że jak wysiądą nerki, to będzie po kocie
wczoraj, też jako pierwsze usłyszałam o nerkach
chociaż brak sików mógłby sugerować zatkanie kryształami, nie?
przynajmniej na poczatekchaotyczne te wieści, ale nie wiem dalej nic
kciuki nadal potrzebne, w kazdym razie
a prostata rzeczywiście była chora - u pieska, który miał usg przed nami