Dzidka-Kitka,Milka-Szpilka i ich przygód kilka.

[kocurzyca41]

Matko kochana...Renia bez powiek..

A od czego chirurgia plastyczna?

[kocurzyca41]

Rozweseliłyście mnie trochę tymi dialogami

Oj, to dobrze Iwonko,bo ostatnio same smuty...

[kalair]

Matko kochana...Renia bez powiek..

A od czego chirurgia plastyczna?

To już przeróbki..

[kocurzyca41]

Matko kochana...Renia bez powiek..

A od czego chirurgia plastyczna?

To już przeróbki..

Czasem całkiem udane...

[kalair]

Nie da się ukryć!

[bulba]

Pozdrawiam piątkowo i nie z samego rana

[kalair]

Faktycznie! Kasiu, co tak późno?

Renia, witanko!

[kocurzyca41]

Mam dziś doła i nie chce mi się nic pisać...Poczytam sobie....

[kamari]

Współczuję doła. Głęboki?

Gosia całuje za leki

[kalair]

Mam dziś doła i nie chce mi się nic pisać...Poczytam sobie....

Też mam. I spadam na razie.

[bulba]

Mam dziś doła i nie chce mi się nic pisać...Poczytam sobie....

Też mam. I spadam na razie.

Jesooo, to Wy też A ja myślałam, że tylko mnie dzisiaj dół dopadł

[EVA2406]

Reniu, nie dołuj się, proszę

Ja będę miała doła pewnie jutro, jak zobaczę za oknem śnieg i slizgawicę.
Nienawidzę zimy w mieście

[kocurzyca41]

Wiecie dziewczyny..Tak sobie siedzę i myślę..O tym,że jutro mimo soboty znowu muszę iść do pracy..że muszę w święta pracować.Nie mogę kupić bliskim prezentów takich jakie bym chciała,bo nie mam kasy...Nie mogę pomóc ....nie mogę i nie mogę....CHOLERA....

[ruda32]

Wiecie dziewczyny..Tak sobie siedzę i myślę..O tym,że jutro mimo soboty znowu muszę iść do pracy..że muszę w święta pracować.Nie mogę kupić bliskim prezentów takich jakie bym chciała,bo nie mam kasy...Nie mogę pomóc ....nie mogę i nie mogę....CHOLERA....

Reniu nigdy nie ma się tego co się chce
lepiej doceniać to co ma się na tą chwilę
moja Zuzia pytała się mnie czy będą w domu prezenty na mikołajki nie będzie i ona to wie ale mi ciężko
niby ważniejsze są inne rzeczy niż prezenty no ale ...

[kamari]

Wiecie dziewczyny..Tak sobie siedzę i myślę..O tym,że jutro mimo soboty znowu muszę iść do pracy..że muszę w święta pracować.Nie mogę kupić bliskim prezentów takich jakie bym chciała,bo nie mam kasy...Nie mogę pomóc ....nie mogę i nie mogę....CHOLERA....

Rodzinnie nie kupujemy w tym roku żadnych prezentów. Bo nie ma za co. Za to składamy się na największą i najgęściejszą choinkę na świecie. I tak jak kiedyś wspólnie ją udekorujemy wszystkim co się da. I tak jak kiedyś będzie tylko śledzik, sałatka i barszczyk. Wezmę gitarę i będziemy wyć kolędy.
Coś czuję, że to będą najlepsze święta od lat

A pomóc pomagasz. Wielu osobom.