Wiosenna norka u Alienorka - Julinka w DS

My jesteśmy kulturalne ludzie i koty więc nie bolą. Ale było fajnie i pysznie, nawet sernik zrobiony wg przepisu z forum choć niezbyt wyglądający i nadający się jedynie do jedzenia łyżeczką jest supersmakowity :ok:

. Do wysyłki nie nadaje się kompletnie, żeby nie było.

Dziękuję. Rozumiem. Ale wiesz co ryzykujesz? puk puk :mrgreen:

Sernik to ja mogę nawet po świętach tuż. a tutaj miał być uśliniony emot ale nie moge go znaleźć

Biorąc pod uwagę że już dawno pożarłyśmy 2/3 blachy, to chyba nie zdążysz :mrgreen:

. Ale jakby co sama możesz upiec, bo bajecznie proste: viewtopic.php?f=8&t=25662&start=30. ja zrobiłam wg przepisu i z brzoskwiniami z puszki :ok:

Wszyscy zdrowi, trzymają się nieźle, tak że dobrze jest :ok:

taaaaa

Alienor pisze:Wszyscy zdrowi, trzymają się nieźle, tak że dobrze jest

Super

Alienor pisze:My jesteśmy kulturalne ludzie i koty więc nie bolą. Ale było fajnie i pysznie, nawet sernik zrobiony wg przepisu z forum choć niezbyt wyglądający i nadający się jedynie do jedzenia łyżeczką jest supersmakowity . Do wysyłki nie nadaje się kompletnie, żeby nie było.

ja robię sernik z bardzo podobnego przepisu, tylko daję mniej mleka - 2 szklanki, ale za to 10 jajek, bo najczęściej piekę z min 1.5 kg sera, teraz było 1,8 i dużo , dużo rodzynek, zawsze dodaję te duże królewskie

jeszcze został maleńki kawałek

Ja mam jeszcze trochę sernika, zapraszam :mrgreen:

A ja do sernika nie dodaję mleka wcale :roll:

ja też mam przepisy na sernik bez mleka
ale taki z mlekiem i olejem jest lepszy pod tym względem ,że można go więcej zjeść (czytaj : pożreć) bez uszczerbku na zdrowiu, ja nazywam ten przepis "sernik bez zgagi" :lol: