Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 24, 2011 16:17 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

http://demotywatory.pl/3514443/No-wez-wylacz%E2%80%A6
a to tak ku pamięci co byście w ferworze pisania nie zapomniały o swych futerkach :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Pon paź 24, 2011 16:18 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

KUBA73 pisze:http://demotywatory.pl/3518312/Kultura-obowiazuje

:lol: :ok: :ryk: :ryk: :ryk:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon paź 24, 2011 16:18 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

ula-misia pisze:
Ciepła pisze:
ula-misia pisze:Mogę jeszcze :?: :oops:
Witaj Rodzinko z Pućkowa :1luvu: :1luvu: :1luvu:


witaj kochana Uleńko i Miłeńko :1luvu: :1luvu:
przecież Ty zawsze możesz :wink: :oops: haha :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: -tak się tylko Tobie młoda kobieto wydaje :ryk: :ryk: :ryk:


a o czym Wy tak , tego :oops: , no :oops: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon paź 24, 2011 16:19 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

ula-misia pisze:
Ciepła pisze:
ula-misia pisze:Mogę jeszcze :?: :oops:
Witaj Rodzinko z Pućkowa :1luvu: :1luvu: :1luvu:


witaj kochana Uleńko i Miłeńko :1luvu: :1luvu:
przecież Ty zawsze możesz :wink: :oops: haha :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: -tak się tylko Tobie młoda kobieto wydaje :ryk: :ryk: :ryk:


ja tam aż tak daleko nie wnikam haha :wink: :ryk:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon paź 24, 2011 16:20 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

Danusia pisze:
ula-misia pisze:
Ciepła pisze:
ula-misia pisze:Mogę jeszcze :?: :oops:
Witaj Rodzinko z Pućkowa :1luvu: :1luvu: :1luvu:


witaj kochana Uleńko i Miłeńko :1luvu: :1luvu:
przecież Ty zawsze możesz :wink: :oops: haha :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: -tak się tylko Tobie młoda kobieto wydaje :ryk: :ryk: :ryk:


a o czym Wy tak , tego :oops: , no :oops: :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: -zagubiona w akcji :lol:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon paź 24, 2011 16:21 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

KaleidoStar pisze:
Danusia pisze:
KaleidoStar pisze:Jeśli Kuba obieca dobre jedzonko na miejscu, to powiosłuję tak szybko, że zglodnieć nie zdążymy :D


bułkę z serem zapewne :ryk: :ryk:



Spoko, pomidorki weźmiemy swoje i możem plynąć :D A Asia weźmie jablka ;]


i gruszki :mrgreen:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon paź 24, 2011 16:21 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

http://demotywatory.pl/3510583/I-Whiska ... wszedniego
i żeby ni musiały sie modlic o miske
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Pon paź 24, 2011 16:27 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

Danusia pisze:
ula-misia pisze:
Danusia pisze:
KaleidoStar pisze:Może odwiedzimy Kubę zbiorowo, co? :D


ja się piszę na to :ok:

a która wiosłuje :mrgreen:

ja nie :ryk:
będę se leżała do góry brzuchem :ok:

oj to zajmie wam to wiosłowanie do samej norwegii hahahahahaha
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Pon paź 24, 2011 16:27 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

KUBA73 pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:
Danusia pisze:
KaleidoStar pisze:Może odwiedzimy Kubę zbiorowo, co? :D


ja się piszę na to :ok:

a która wiosłuje :mrgreen:

ja nie :ryk:
będę se leżała do góry brzuchem :ok:

oj to zajmie wam to wiosłowanie do samej norwegii hahahahahaha


to już nie do Szwecji :?: 8O
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon paź 24, 2011 16:30 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

Danusia pisze:
Ciepła pisze:
to nie ma kucharza :?: 8O


ano nie ma :ryk: :ryk:
Same głodomory tylko :mrgreen:

jak sie pospieszycie to zdążycie na flaczki po zamojsku :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Pon paź 24, 2011 16:30 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

a co to, zmiana kursu :lol:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon paź 24, 2011 16:30 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

KUBA73 pisze:
Danusia pisze:
Ciepła pisze:
to nie ma kucharza :?: 8O


ano nie ma :ryk: :ryk:
Same głodomory tylko :mrgreen:

jak sie pospieszycie to zdążycie na flaczki po zamojsku :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


w wykonaniu Kubasia haha :mrgreen: :ryk: :ryk:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon paź 24, 2011 16:51 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

E nie, za flaczki to ja podziękuję...yuck...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon paź 24, 2011 16:56 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

KaleidoStar pisze:E nie, za flaczki to ja podziękuję...yuck...


dobre som..
będę gotować w środe :mrgreen:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon paź 24, 2011 17:01 Re: Szczyt paniki cd.- czyli burasek uratowany z drzewa..

Ciepła pisze:
KaleidoStar pisze:E nie, za flaczki to ja podziękuję...yuck...


dobre som..
będę gotować w środe :mrgreen:


To jest najzwyczajniej w świecie niemozliwe, flaczki dobre byc nie mogą...w końcu to..flaczki...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Sigrid i 15 gości