Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

[Myszolandia]

To i ja tak mam,moge długo siedzieć ,a potem z rańca wstać to hoho

[kussad]

>

W dalszym ciągu walczę z „białymi nocami” i sennością w ciągu dnia bez względu na to czy jestem na urlopie, czy wypoczęta, czy przeżywam stres czy jestem spokojna, o której godzinie położę się spać jest to samo – kolejny lekarz powiedział, że tak ma bardzo dużo osób...

Ewo, ja też mam tak b. często Nie mogę "za wcześnie" pójść spać, bo budzę się po godzinie, dwóch i do rana się przewracam. Jestem zmęczona i śpiąca, a nie mogę zasnąć. A jak już zasnę, to za godz. trzeba wstawać a w ciągu dnia jest koszmar, mogę nawet gryźć wszystkich dookoła, więc rozumiem Ciebie.

Faktycznie to wygląda identycznie

później kupilam sobie Valused a potem Benosen i dalej nie ma zmian.

To i ja tak mam,moge długo siedzieć ,a potem z rańca wstać to hoho
]

Zawsze byłam „sową” i nigdy do czasu mi to nie przeszkadzało ale rano zawsze byłam nieszczęśliwa gdy trzeba było wstać... teraz bez trudu potrafię wyjść z domu o 5:30 jeśli mam odpowiednią motywację

Co widzicie odpowiadając na posta z cytatem: ja jakieś malusieńkie okienko z lewej strony u góry Zaraz zobaczę czy to wszystko stracę czy uda się zapisać
Zapisało i dopiero teraz to widzę normalnie i mogę to przeedytować bo dopiero teraz widzę co napisałam

Idę szukać Kingę - prawdopodobnie spotkałam Ją ostatnio u Marysi, albo nie - może po PW będzie łatwiej
Już Ich mam - idę sobie najpierw poczytać i zapisać wiersze zanim je zgubię a potem może się ujawnię.
Nie już nie dzisiaj - poczytam i spróbuję może dziś lepiej mi się będzie spało - przez cały dzień leje deszcz

[Myszolandia]

Pogoda gorsza jak w październiku była
Ja miałam czas jakis Kingi wątek w zakładkach jak się odzywałam,ale co jakis czas nie wiem od czego niektóre zakładki mi wsysa,nie tylko miauowe i potem zanim znajdę to trochę mija,chyba,ze dana osoba się u nas odzywa to wtedy jeszcze raz zapisuję




Jak możecie to rozglaszajcie watek ,gdzie się da,pliss

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=129808&start=0

[kussad]

Nie daję rady odpowiedzieć na posta na własnym wątku z cytatem...
Mam identycznie - miałam wątek, na którym często się odzywałam w "Zobacz swoje posty" - teraz mi wszystko poznikało - łatwiej mi znaleźć kogoś po PW gdy wiem że je zachowałam

Emotikonki nie daje rady wkleić.... pogrubić tekstu też nie, ciekawe czy chociaż da sie zapisać i wysłać...

We wtorek 28.06 misia została zakroplona kolejną dawkę Fiprexu, ja zaszczepiłam się kolejną dawką swojego szczepienia p/kleszczowego.

To jakaś bzdura - trzy razy próbowałam wysłać tego posta - widziałam komunikat "za mało znaków" - teraz można wkleić emotikonkę i pogrubić

[Myszolandia]

może coś z kompem CI się dzieje,albo z przeglądarką,bo u mnie jest wszystko normalnie

[kussad]

może coś z kompem CI się dzieje,albo z przeglądarką,bo u mnie jest wszystko normalnie

Jedno i drugie - jak zwykle mało miejsca na dysku a w nowej MF bez przerwy mi coś nie działa, lepiej działa IE.

Oficjalnie mogę Wam kogoś przedstawić:
Krzysztof S. – od piątku student II roku Inżynierii Akustycznej na AGH.
Przyjechał dosłownie na kilkanaście godzin z nocą włącznie. Indeksu znowu nie zobaczyłam bo na uczelni czeka na wpis.
Stypendium naukowego nie zdobył bo od kwietnia br. 4,5 to za mało.
....
Chociaż coś jednego pozytywnego.
Muszę nauczyć się żyć z dnia na dzień gdy prywatnie mam bardzo poważne problemy, przedwczoraj mogło mnie już nie być – z dużej wysokości w sklepie spadły mi na głowę ostre przedmioty przechowywane na wózku transportowym i uderzyły mnie obok oka, nie wiem dokładnie kiedy ale stracimy mieszkanie, niczego nie mam, cały czas lawiruję na granicy debetu.
Życie jest bardzo ulotne – koleżanka miała do pracy 100 m i już nie zdążyła dojechać – słyszałam tylko karetkę odjeżdżającą z naszej ulicy...

Przekopiowałam to sobie bo ciekawe czy dziś dam radę zapisać posta... Udało się - zapisało

[Danusia]

Gratuluję syna studenta
Ewuś , uwazaj na siebie
i oby wszystkie złe moce Was omijaly

[kussad]

Dziękuję bardzo Danusiu
Całe wieki Was nie widziałam. Pojawiłam się na troszkę dłużej ale rano znowu zniknę - byłam w piątek w pracy po tygodniowym urlopie i już wiem co mnie tam czeka - idziesz moimi śladami - wpisujesz się dokładnie na wątkach, do których zaglądałam chwilę wcześniej ukradkiem

[Danusia]

Dziękuję bardzo Danusiu
Całe wieki Was nie widziałam. Pojawiłam się na troszkę dłużej ale rano znowu zniknę - byłam w piątek w pracy po tygodniowym urlopie i już wiem co mnie tam czeka

myśl pozytywnie

[kussad]

Dziękuję bardzo Danusiu
Całe wieki Was nie widziałam. Pojawiłam się na troszkę dłużej ale rano znowu zniknę - byłam w piątek w pracy po tygodniowym urlopie i już wiem co mnie tam czeka

myśl pozytywnie

Muszę Danusiu i nie mam innego wyjścia tylko jedynie w ten sposób myśleć o wszystkim
Odwiedziłam jeszcze Magdę - często dzieli ze mną wspomnienia chociaż z całkiem innego okresu, przed chwilą czytałam jak wspominała "wianki" - właśnie, nie zapytałam Krzysia czy na nich był

Jakaś bzdura - jestem zalogowana - włącza mi się komunikat że nie istnieje ta strona, chcę wysłać tego posta " i widzę: "Wysłany formularz był nieprawidłowy. Proszę spróbować ponownie."

Obserwuję też inny wątek:
Pamiętacie „mojego” Humpalka – trzeci raz stracił dom!

[Myszolandia]

Łoł ,gratulejszyn syna

Kurde,tak czytam ,to cuda na kiju Ci sie dzieją z forumem

[dune]

Moja Córcia tez mi sprawiła radość
dostała sie do wybranego liceum z pierwszej 10tki wawy
Dla syna gratulacje
Dla ciebie gratulacje i buziaki

[kussad]

Monika gratuluję - do którego się dostała? Krzyś chodził do gimnazjum do Reytana a do Liceum do Zamojskiego!

Właśnie dziś myślałam o Tobie - ciekawe kto był dziś i wczoraj na Placu Zamkowym...

Czasami zaglądałam do Ciebie ukradkiem, czytałam o różnych dziwnych rzeczach, które robiłaś wmiędzyczasie i mam nadzieję że teraz już jest lepiej ze wszystkim!
Wszystkie zdjęcia też oglądałam

Narazie coś innego:

Deszcz leje bez przerwy czwarty dzień. Woda płynie po ulicach i chodnikach.
Wczoraj zostawiłam parasolkę obok siedzenia w tramwaju a gdy do niego ponownie wsiadłam już jej nie było!
Sucię ukąsił kleszcz co znaleźliśmy bo już sobie wygryzła dziurę!
Pogryzła sobie najlepsze nowiutkie szelki co wykryłam gdy spieszyłam się wychodząc z nią na poranny spacer.
Na obroży nie może chodzić bo się dusi.
Dobrze że miałam pod ręką szelki do jazdy samochodem.
Kot przestał zakopywać żwirkiem swoje odchody i czuję zapaszek...
Podsumowując – nie brak mi atrakcji i nie mam czasu na rozmyślania o własnych sprawach...

Pod koniec dnia pracy nareszcie wyjrzało słońce...

Potem było to samo co zwykle – wytłumaczcie mi dlaczego czwarty dzień pod rząd wracam do domu kompletnie przemoczona...

Bardzo dziękuję w imieniu Krzysia!

W tej chwili kolejny dzień w "Królikarni" widzę sztuczne ognie - znowu coś się odbywa a moje zwierzaki trochę się tego wszystkiego boją
W sobotę też coś się tam było albo w okolicach TVP.

Jeszcze muszę trochę popracować służbowo - zaraz dostanę dane do kilku przelewów...
Pozdrawiamy Wszystkich serdecznie
Ewa & Choco & Miki

Wyśle czy nie wyśle - to jest pytanie

[dune]

Moja do Żmichowskiej do klasy mat/fiz/chem
a ja wieczna humanistka
Powywalałam te goopoty
jest źle, bedzie gorzej i cicho sza
A co to na Placu zamkowym sie odbywało?

[kussad]

Moja do Żmichowskiej do klasy mat/fiz/chem
a ja wieczna humanistka
Powywalałam te goopoty
jest źle, bedzie gorzej i cicho sza
A co to na Placu Zamkowym sie odbywało?

Krzyś też chodził do klasy mat/fiz!
Widziałam, czytałam co pisałyście ale zabrakło mi słów... W tej chwili dalej cicho sza i ponownie „udaję” że niczego nie zauważam...
O Placu Zamkowym odpowiem później i może już nie dzisiaj bo do tej odpowiedzi muszę przygotować coś więcej....

Zaglądałam na dogomanię – w tym miesiącu do konkursu Krakvetu zgłosiła się Pipi.
Dość często tylko obserwuję konkurs jeśli nie ma potrzeby żebym się włączała bo coraz rzadziej startuje w nim ktoś znajomy.
Jeżeli nie mylę osoby wydaje mi się że poprzednio ktoś wspominał że znamy ją też z miau – Sylwia czy to przypadkowo nie byłaś Ty?
Jeżeli to ona najwyższy czas na reaktywację naszego wątka, odwiedzenie znajomych i przypomnienie sobie kto jeszcze jest też na dogo...

Czy otrzymujecie na poczcie informację o subskrypcji - do mnie przestała przychodzić...