MarciaMuuu pisze:Bidulek
Trzymam
Urodzę przez ten wątek
Aga, czy ktoś cię, że tak powiem, nie ocipował? Znaczy, uroku nie rzucił? Trzeba jakieś czary odprawić nad tobą i kotami! (o, do rymu

)
no ktos mnie ocipowal.
Nawet juz nie pisalam o tym. Boje sie ze ktos przyjdzie i mi koty zabierze. Ale od rana Gaja rzucila pawia na stole. Patrze, e tam normalka. Ona tak ma. Potrafi se do miski naspawac w czasie jedzenia. Biore scierke ide sprzatac. I wlos mi sie na glowe zjezyl.
W rzygach drucik. DRUCIK. Ja panika ofkorsik. I szukam. Skad kurna ten drucik. A panna dogryzala sobie wlosy aniola ozdobnego ze stolu.
Czy moje koty chca popelnic masowe samobojstwo czy co kurna co?????
Jak powiedzialam to wetce to generalnie zapytala wlasnie o masowy mord.
Gaja ok. Wyrzygala. Nic jej nie jest. Ale mam dosc. Opcja pustego domu bez mebli jest kuszaca.