Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 01, 2010 14:33 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

Miaudobry

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 02, 2010 19:33 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

Dziękujemy wszystkim Cioteczkom i Koteczkom za życzenia! :love: My również życzymy wszystkim, by Nowy Rok okazał się łaskawszy niż poprzedni oraz by każdy potrzebujący zwierzak znalazł swój jeden jedyny domek! :ok:

Jak tam Cioteczki po Sylwestrze? :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Sob sty 02, 2010 19:38 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

MaryLux pisze:Ceść Pepsinko :) Życę Ci duzo nowych miotełków do sarpania
Inka

Ceść Inka :D Dzienkujem za zycenia :love: Miotełków nowych nie dostanem, ale Pańcia powiedziała, ze w ślodę psyjadom nowe mebelki tzn. nowa kanapa i nowe fotele :D Som ze skóly. Bendzie co dlapać :twisted: Ale Pańcia jus mnie upsedziła i powiedziała ze zamówiła pokrowce z grubej tkaniny na te mebelki u tapira?, tarpicela? (nie pamientam jak siem to nazywało :roll: ) I nie bendem mogła dlapać :?

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie sty 03, 2010 14:45 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

nanetka pisze:
MaryLux pisze:Ceść Pepsinko :) Życę Ci duzo nowych miotełków do sarpania
Inka

Ceść Inka :D Dzienkujem za zycenia :love: Miotełków nowych nie dostanem, ale Pańcia powiedziała, ze w ślodę psyjadom nowe mebelki tzn. nowa kanapa i nowe fotele :D Som ze skóly. Bendzie co dlapać :twisted: Ale Pańcia jus mnie upsedziła i powiedziała ze zamówiła pokrowce z grubej tkaniny na te mebelki u tapira?, tarpicela? (nie pamientam jak siem to nazywało :roll: ) I nie bendem mogła dlapać :?

Ależ Twoja Duża się myli: teraz to będziesz miała do drapania pokrowce i meble, więc będzie tego więcej niż same meble :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 03, 2010 15:00 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

Tak myślis Inecko? Hmmm... Musem o tym pogadać z Pumeckom, bo ona jest stalsa i pewnie wiencej wie nis ja... Myślem, ze to dobly pomysł Inusiu! Dzienkujem :love:

Wdziencna Pepsi

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie sty 03, 2010 15:03 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

nanetka pisze:Tak myślis Inecko? Hmmm... Musem o tym pogadać z Pumeckom, bo ona jest stalsa i pewnie wiencej wie nis ja... Myślem, ze to dobly pomysł Inusiu! Dzienkujem :love:

Wdziencna Pepsi

Pepsinko, ja się tego naucyłam od Psotusia, a on w maju skońcy 12 lat, to jest strrrrrrrrrrrrasnie stary, prawda? Nawet Duza na niego mówi "stary dziad"

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 03, 2010 15:38 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

MaryLux pisze:
nanetka pisze:Tak myślis Inecko? Hmmm... Musem o tym pogadać z Pumeckom, bo ona jest stalsa i pewnie wiencej wie nis ja... Myślem, ze to dobly pomysł Inusiu! Dzienkujem :love:

Wdziencna Pepsi

Pepsinko, ja się tego naucyłam od Psotusia, a on w maju skońcy 12 lat, to jest strrrrrrrrrrrrasnie stary, prawda? Nawet Duza na niego mówi "stary dziad"

No staly jest! 8O 12 lat :strach: To musis Go chyba baldzo słuchać... :roll:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie sty 03, 2010 15:45 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

My po Sylwestrze tak jak i przed. :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 03, 2010 15:45 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

nanetka pisze:
MaryLux pisze:
nanetka pisze:Tak myślis Inecko? Hmmm... Musem o tym pogadać z Pumeckom, bo ona jest stalsa i pewnie wiencej wie nis ja... Myślem, ze to dobly pomysł Inusiu! Dzienkujem :love:

Wdziencna Pepsi

Pepsinko, ja się tego naucyłam od Psotusia, a on w maju skońcy 12 lat, to jest strrrrrrrrrrrrasnie stary, prawda? Nawet Duza na niego mówi "stary dziad"

No staly jest! 8O 12 lat :strach: To musis Go chyba baldzo słuchać... :roll:

Ja! Stary??? Ja jestem tylko mądry, ale wcale nie stary!
Psot obrażony

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 03, 2010 15:48 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

MaryLux pisze:
nanetka pisze:
MaryLux pisze:Pepsinko, ja się tego naucyłam od Psotusia, a on w maju skońcy 12 lat, to jest strrrrrrrrrrrrasnie stary, prawda? Nawet Duza na niego mówi "stary dziad"

No staly jest! 8O 12 lat :strach: To musis Go chyba baldzo słuchać... :roll:

Ja! Stary??? Ja jestem tylko mądry, ale wcale nie stary!
Psot obrażony

O kurcze! Przepraszam Cię Psocie za Pepsi! Ona jest jeszcze mała i głupia i nie wie co pisze... Oczywiście, że Ty wcale nie jesteś stary tylko mądry! :love: Wybacz Psocie mój kochany! :1luvu: Ja sobie pogadam z Pepsi :twisted:

Duża

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie sty 03, 2010 15:49 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

kasia86 pisze:My po Sylwestrze tak jak i przed. :mrgreen:

A to dobrze czy źle? :wink:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie sty 03, 2010 15:55 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

nanetka pisze:
kasia86 pisze:My po Sylwestrze tak jak i przed. :mrgreen:

A to dobrze czy źle? :wink:

Ja nigdzie nie chodzę na Sylwestra już od lat, i dla mnie to jest normalny dzień jak co dzień, tyle, że strzelają i kotki się boją. :evil:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 03, 2010 15:57 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

kasia86 pisze:
nanetka pisze:
kasia86 pisze:My po Sylwestrze tak jak i przed. :mrgreen:

A to dobrze czy źle? :wink:

Ja nigdzie nie chodzę na Sylwestra już od lat, i dla mnie to jest normalny dzień jak co dzień, tyle, że strzelają i kotki się boją. :evil:

Przyznam szczerze, że my z mężem też nie byliśmy już od 4 lat nigdzie na sylwestrowej imprezie. I jakoś nie ubolewam nad tym :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie sty 03, 2010 16:08 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

Ja jestem szczęśliwa w swoim domku, i gdybym mogła, to bym z niego nie wychodziła. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sty 03, 2010 16:11 Re: Panny "P", czyli Puma i Pepsi :)

kasia86 pisze:Ja jestem szczęśliwa w swoim domku, i gdybym mogła, to bym z niego nie wychodziła. :wink:

Oj to tak jak ja :D A jutro wracam do pracy po kilku tygodniach L4 i tak mi się nie chce... :P

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 1184 gości