» Pt lip 25, 2008 21:43
tosiula pisze:Dorota pisze:tosiula pisze:Dorota pisze:tosiula pisze:Dorota pisze:Mruczusiątko zasnelo wczoraj w kuchni na kredensie.
Chyba postanowilo tam poczekac na sniadanko
Zostlo przeniesione do lozeczka (mojego).
I spalo tam do rano moje slonusio kochane.
Mru jest chory

Nie.
się mówi: na szczęście nie

Oki
Slonusio spi na koszu wilkinowym przykrytym flokati.
no widzisz, kotek ci zgrzeczniał, dorósł...
Przestraszyl sie czegos pod wanna.
Podskoczyl na pol metra w gore,
zjezyl sie i uciekl

Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM