Pusskoty 4: Maciuś odszedł za TM [*]. Przegraliśmy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 14, 2009 12:52 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

Wszystkie drogi prowadzą do wątku puss :idea:
Przylazłam tu znów za Maćkiem :wink:
Trzymam kciuki za zdrówko jego i wszystkich kociastych obecnych w tej chwili na stanie :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon wrz 14, 2009 12:56 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

Jaga82 pisze:Mój bidulek, może się zestresował obecnością nowych kotków, a jeszcze teraz jeszcze czeka go stres związany z przeprowadzką, mam nadzieję, że jakoś to ogarniemy.


myślę, że obecność Maćka go bardzo zestresowała i dlatego liczę, że po przeprowadzce się mu poprawi. inne nowe koty nie są dla niego problemem, bo ich nie widzi i nie słyszy.

JoasiaS pisze:Wszystkie drogi prowadzą do wątku puss :idea:


Joasiu :ryk:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 14, 2009 18:43 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

No, ja też przylazłam. Wspaniałe to zdjęcie Maciusia na krześle, tylko co z tym jedzeniem? :-( Dużo ciepłych myśli, trzymam kciuki za poprawę :ok:
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Pon wrz 14, 2009 18:44 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

Puss, a może Maciusia powinien obejrzeć lekarz? Tzn. to gardziołko.

Głaski dla Kochanego Koteczka :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon wrz 14, 2009 18:48 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

powinno mu przejsc po betamoie i zylexisie :(
postaraj sie mu wciskac bokiem mięsko na siłe, on jak juz ma w gardle to przełknie.
Jesli nie bedzie jadł nadal to chyba trzebaby strzykawka conwalescensa choc podawac mu

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon wrz 14, 2009 18:59 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

A może spróbować Gerberka? Ma na tyle płynną konsystencję, że powinien przejść nawet przez bolące gardziołko. I ładnie pachnie kurczaczkiem albo innym mięskiem.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon wrz 14, 2009 19:29 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

jutro jedziemy do weta. to mogą być zęby. Maciuś ma górne kły w tragicznym stanie. jeśli to zęby, to nie będzie chciał jeść. jeśli gardło,to samo. wcisnęłam w niego dwa kawałeczki gotowanego kurczaka i jedną strzykawkę wody :(
wet polecił też coś na gardło, ale Maćko się popluł po Tantum Verde.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 14, 2009 20:20 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

Biedny Maciuś :(
bardzo długo trwa to jego niejedzenie
puss, ja miksowalam convalescence z kocimi puszkami, jakos wtedy łatwiej wchodziło.


Zęby faktycznie ma w kiepskim stanie
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon wrz 14, 2009 21:07 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

Maciusiu kochany :1luvu: .

Jeśli Maciusia coś boli i nie je to musi boleć go mocno. Bardzo mi go żal :( .

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon wrz 14, 2009 21:13 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

Śliczny Maciuś. Koniecznie niech wet zobaczy gardło i język, może ma nadżerki.
Jafcia jak ja zgarnęłyśmy miała trudności z jedzeniem właśnie z powodu złego stanu paszczy i gardła, ale ona piła i zluzowywała sosiki. Kawałki z saszetek jej rozgniatałam widelcem - ale marnie jadła. Bardzo chętnie też lizała serek homogenizowany i jogurt naturalny (Jana) probiotyczny.
Aha i ona jadła nocami.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto wrz 15, 2009 7:52 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

nie wiem czy Maćko je w nocy czy nie. dzisiaj jedziemy do weta, bo on sobie już nawet nie pozwala włożyć strzykawki z boku pysia.

Kala ciągle próbuje nawiać i chyba najchętniej to by zostawiła małe. jak tylko zaczną same jeść, to je zabieram, a ją oddaję do sterylizacji.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 15, 2009 8:05 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

Puss, Tobie tez zajec nie brakuje z tym towarzystwem...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto wrz 15, 2009 8:20 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

heh, no nie narzekam na brak zajęć ;)
ostatnio wszyscy haftują jak najęci :? Miki, Elmo, Maćko raz też :?
Bobinek sika i robi kupy w kącie.
Kala robi podkop na balkonie.
tylko Puder i Oczko zdają się być w miarę normalni.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 15, 2009 9:02 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

To masz wesoło, Kasiu :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 15, 2009 11:13 Re: Pusskoty 4: i Miki, Maciuś, kotka z małymi. stan: 10 ;)

jak zawsze na własne życzenie, Aniuś :roll:

;)

siedzę w pracy i martwię się o Maćka... :? martwię się też, czy Kala nie wywali małych na zewnątrz budki, ona może mieć takie świetne pomysły. a co jeśli małe wypełzną przez kratki klatki i spadną z balkonu? :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 34 gości