Moje kociska.. blondynka dziękuje Wojtkowi za pomoc.. s. 101

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 29, 2007 10:19

Również trzymam kciuki :ok:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie lip 29, 2007 11:42

Przed chwilą dzwoniła do mnie kiwi.. :D
Już jest w Polsce i zaczyna małą podróż sentymentalną..
Już się umówiłyśmy na odbiór Misi w piątek..

A na razie w jej imieniu przekazuję wszystkim zaglądającym do wątku ciepłe pozdrowienia od kiwi i jej TZta..

I przypominam o forumowym spotkaniu z nimi w sobotę 4 sierpnia..
Tu są szczegóły.. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61397
Może jeszcze ktoś miałby ochotę dołączyć? :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lip 29, 2007 12:58

Ja sie z Kiwi zobacze w Poznaniu- 10 sierpnia :D Już nie moge sie doczekać.Szkoda ze nie mozna połaczyc tych dwoch miast 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lip 29, 2007 13:00

moś pisze:Ja sie z Kiwi zobacze w Poznaniu- 10 sierpnia :D Już nie moge sie doczekać.Szkoda ze nie mozna połaczyc tych dwoch miast 8)


też żałuję..
A może przyjedziesz 4 sierpnia do Warszawy? :D

OT: masz piękny podpis, moś.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lip 29, 2007 13:23

aamms pisze:
moś pisze:Ja sie z Kiwi zobacze w Poznaniu- 10 sierpnia :D Już nie moge sie doczekać.Szkoda ze nie mozna połaczyc tych dwoch miast 8)


też żałuję..
A może przyjedziesz 4 sierpnia do Warszawy? :D

OT: masz piękny podpis, moś.. :1luvu:

dzieki :D To zasluga Varii. No raczej nie, daleko :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lip 29, 2007 17:00

Poglądowa lekcja miziania Pyśki i Nikusia dała wreszcie rezultaty.. :dance:
Fumek sam podszedł do mnie i pozwolił się poglaskać.. :D Zrobił nawet baranka i pozwolił się wziąć na ręce.. :dance2:

No, może teraz już jakoś pójdzie..
A Nikuś i Pyśka, jak je znam, będą korzystać do upadłego z nadprogramowego miziania.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lip 29, 2007 18:37

nooo, szybko się kotek przekonał co dobre :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie lip 29, 2007 20:08

aamms pisze:Poglądowa lekcja miziania Pyśki i Nikusia dała wreszcie rezultaty.. :dance:
Fumek sam podszedł do mnie i pozwolił się poglaskać.. :D Zrobił nawet baranka i pozwolił się wziąć na ręce.. :dance2:

No, może teraz już jakoś pójdzie..
A Nikuś i Pyśka, jak je znam, będą korzystać do upadłego z nadprogramowego miziania.. :twisted:


No, i czego było buczeć, że Fumek się zniechęcił do kontaktów po wystraszeniu klatką i szczepieniu?

A co do dopieszczania, to moje kolana już będa wolne jak przyjdę? Gacia będzie miała dość pieszczot? A Nikus nie będzie świecił błękitem ocząt strzelając baranki?

Nie wierzę... 8)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39169
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lip 29, 2007 20:12

MariaD pisze:
aamms pisze:Poglądowa lekcja miziania Pyśki i Nikusia dała wreszcie rezultaty.. :dance:
Fumek sam podszedł do mnie i pozwolił się poglaskać.. :D Zrobił nawet baranka i pozwolił się wziąć na ręce.. :dance2:

No, może teraz już jakoś pójdzie..
A Nikuś i Pyśka, jak je znam, będą korzystać do upadłego z nadprogramowego miziania.. :twisted:


No, i czego było buczeć, że Fumek się zniechęcił do kontaktów po wystraszeniu klatką i szczepieniu?

A co do dopieszczania, to moje kolana już będa wolne jak przyjdę? Gacia będzie miała dość pieszczot? A Nikus nie będzie świecił błękitem ocząt strzelając baranki?

Nie wierzę... 8)



No bo się zniechęcił.. :crying:
Dopiero dzisiaj troszkę zaczęło mu przechodzić..

Zapomnij o wolnych kolanach..
Gacia zamelduje się jak zwykle..
Nikuś nadal będzie strzelał błękitne baranki..
One nigdy nie mają dość.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lip 29, 2007 23:05

w wątku miłośników Fumka napiszę: brat lub siostra Fumka potrzebuje tymczasu. Jest w lepszym stanie niz był Fumek, ale na budowie ma małe szanse przeżycia - jest zbyt ciekawski i zbyt mało doświadczony, by uniknąć jakiejś śmiertelnej pułapki...

proszę, zastanówcie się nad tym (aamms - to nie do Ciebie piszę!!!)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 30, 2007 7:58

jopop pisze:w wątku miłośników Fumka napiszę: brat lub siostra Fumka potrzebuje tymczasu. Jest w lepszym stanie niz był Fumek, ale na budowie ma małe szanse przeżycia - jest zbyt ciekawski i zbyt mało doświadczony, by uniknąć jakiejś śmiertelnej pułapki...

proszę, zastanówcie się nad tym (aamms - to nie do Ciebie piszę!!!)



Ja również bardzo proszę o pomoc dla Fumkowego braciszka.. :oops: :oops: :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 30, 2007 9:30

Na samym środku fotki, widać taką malutką czarno-białą kropeczkę..
Po powiększeniu bedzie widać malutkiego czarno-bialego kocia..
To właśnie braciszek Fumcika..
Obrazek

W tej chwili tam już są same ruiny.. i maluch nie ma gdzie się podziać.. :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 30, 2007 18:45

Dzisiaj braciszek Fumka cudem uniknął wywiezienia do schronu..
Jakaś "dobra pani" chciała mu pomóc.. :evil:

Dziś się udało.. a jutro, czy pojutrze już może się nie udać.. :?
Błagam o tymczas dla niego.. :cry:
On tam nie może zostać.. :crying:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 30, 2007 20:20

Proszę.. chociaż do 4 sierpnia..
Niech Misia wyjedzie..
Pliiiisss.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lip 31, 2007 8:22

aamms pisze:Przed chwilą dzwoniła do mnie kiwi.. :D
Już jest w Polsce i zaczyna małą podróż sentymentalną..
Już się umówiłyśmy na odbiór Misi w piątek..

A na razie w jej imieniu przekazuję wszystkim zaglądającym do wątku ciepłe pozdrowienia od kiwi i jej TZta..

I przypominam o forumowym spotkaniu z nimi w sobotę 4 sierpnia..
Tu są szczegóły.. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61397
Może jeszcze ktoś miałby ochotę dołączyć? :D


Ja mam ochotę i już dopisałam się w wątku spotkaniowym.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości