To jednak Ten Jedyny, mój prywatny zwycięzca konkursu na przemianę z brzydkiego kaczątka w łabędzia!
Dziękuję..
Właśnie wróciłam z Mrówką od weta.. Kolejny zastrzyk na kłopoty z pysiem i antybiotyk w zastrzyku.. bo biegunka.. Mam jej dziś i jutro podać smectę.. Dodatkowo na kłopoty z brzuszkiem powinna dostać zastrzyk jeszcze jutro i pojutrze.. Dostałam lekarstwo do domu i mam zrobić sama ten cholerny zastrzyk..
Ja nigdy w życiu nie robiłam NIKOMU zastrzyku.. Boję się..