Celina - aklimatyzacja continuum

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 19, 2025 0:50 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Ja też już tak kilka kwiatków przesadziłam i dalej było już tylko gorzej :oops:
A czy Celinka ma w kartoniku jakiś kocyk, czy woli bez kocyka? Bo Loco chyba woli karton bez kocyka.

Silverblue

 
Posty: 5939
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 19, 2025 13:55 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Silverblue pisze:A czy Celinka ma w kartoniku jakiś kocyk, czy woli bez kocyka? Bo Loco chyba woli karton bez kocyka.

Karton nr 1 nazywany przeze mnie kocim "łóżeczkiem", składa się z płaskiego kartonu z Zooplusa i tekturowego drapaczka, którego Celinka nie drapie, ale ma z niego ulubiony materacyk.

Obrazek Obrazek Obrazek

Karton nr 2 to większy karton ułożony na boku, z dodatkową "szufladką" z innego kartonu wewnątrz, w którym jest rzucony wełniany mały kocyk. Celinka wybiera ten karton gdy chce się wyciszyć i zaszyć, częściej zimą (gdy w mieszkaniu ciut chłodniej) niż latem. Kocyk jest tam elementem bardziej ozdobnym (dla mnie), niż potrzebnym kotu (no, może pod łepek?).

Obrazek Obrazek Obrazek

Kartony kartonami, ale bardzo często Celinka wybiera po prostu gruby koc leżący na naszej wspólnej kanapie (moja noga jak wiadomo jej nie przeszkadza). ;)

Obrazek

Zdjęcia z dużego pudła i z kanapy są dzisiejsze.
Pozdrawiamy podczytujących. :D
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11022
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Nie lip 20, 2025 0:19 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

No rzeczywiście, pod główkę ten kocyk w sam raz :1luvu:
U nas w jednym kartoniku kocyk a w drugim nie i Loco śpi w tym bez kocyka.
A Twoja noga faktycznie nie przeszkadza, ale chyba przeszkadza jasność :lol:

Silverblue

 
Posty: 5939
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 01, 2025 20:08 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Dziś 1 sierpnia, rocznica powstania.
Celinka się nie zachowała. :evil:
Godzina W, ryczą syreny w mieście, a Celinka akurat w tym momencie postanowiła iść do kuwety i zagrzebywać urobek. :evil:

Zwróciłam jej uwagę, to nieco się ogarnęła i potem patrzyła na transmisję uroczystości na Powązkach.

Obrazek
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11022
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt sie 01, 2025 20:14 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Wybacz koci, to zapewne z emocji :wink:

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3264
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

Post » Pt sie 01, 2025 20:49 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Nie zdążyła dziewczyna po prostu.

Bardzo wygodnie kocyk wygląda, a zdjęcie z łapeczką przeurocze :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88316
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob sie 02, 2025 11:31 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

No, z pewnymi rzeczami się nie wygra i nie ma siły, choćby nawet królowa angielska akurat przyjechała :D Najważniejsze że potem oglądała pilnie :ok:

Silverblue

 
Posty: 5939
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 11, 2025 16:00 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Obrazek

Uchwyciłam moment, gdy Celinka zaczęła wspinać się po siatce. Po drugiej stronie mignęła jej jakaś mucha?

W takiej wyciągniętej pozycji Celinka zdaje się szczuplejsza niż jest. :oops:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11022
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon sie 11, 2025 16:24 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Ależ ona jest pięknie umaszczona, nie mogę się napatrzeć :love:

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3264
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

Post » Pon sie 11, 2025 16:24 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Rozciąganie panna ćwiczy :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88316
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon sie 11, 2025 18:03 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Wygląda jakby myła okno łapką :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35237
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sie 11, 2025 23:17 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Hana pisze:Obrazek

Uchwyciłam moment, gdy Celinka zaczęła wspinać się po siatce. Po drugiej stronie mignęła jej jakaś mucha?

W takiej wyciągniętej pozycji Celinka zdaje się szczuplejsza niż jest. :oops:

Ale akrobatka z Celinki :1luvu: Rzeczywiście wygląda jakby okno myła :D Dobrze że to nie ona jest instruktorem jogi, bo to dosyć trudna pozycja do odtworzenia :wink:

Silverblue

 
Posty: 5939
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 14, 2025 8:08 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Nie pisałam Wam jeszcze o balkonowej szparze czyli rozmównicy.
Sąsiedzi, których loggia styka się z moją, mają dwa koty. Nasze balkony przedziela ścianka, na której brzegu jest pionowa szpara szerokości 1cm.
Celinka nieraz podbiega do tej szpary łypiąc okiem, czy po tamtej stronie jest Niunia (trikolorka sąsiadów).
Niunia, jeśli jest, łypie okiem też, ale z dalszej odległości, bo jest bardzo płochliwa.
Nie wiem czy kocice kiedyś spotkały się bliżej przy szparze, tak oko w oko, czy sobie pogadały przez rozmównicę. Obserwuję. :D
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11022
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw sie 14, 2025 8:57 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Mogłyby sobie poplotkować :201456
Mój kot ma bardziej utrudniony kontakt z sąsiadami, ale próbuje, próbuje... Mam balkon w jednym ciągu z kilkoma innymi, a pod ściankami jest spory prześwit. Nie u najbliższych, ale u kolejnych sąsiadów jest kot. Mamy więc dwie płaszczki obserwujące się wzajemnie pod ściankami, które coś tam do siebie gadają przez całą długość rozdzielającego je balkonu. Może kocury nie obrzucają się obelgami? Chociaż... trochę tak to właśnie brzmi :201488
Rozumiem, że Celinka z Niunią, jak na damy przystało, odnoszą się do siebie chłodno, ale kulturalnie. 8)

jodanka

 
Posty: 1015
Od: Śro lis 29, 2023 18:49

Post » Czw sie 14, 2025 9:11 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

jodanka pisze:Może kocury nie obrzucają się obelgami? Chociaż... trochę tak to właśnie brzmi :201488
Rozumiem, że Celinka z Niunią, jak na damy przystało, odnoszą się do siebie chłodno, ale kulturalnie. 8)

u kocurów wszystko możliwe :D albo żalą się na Dużych :) to ten sąsiad pomiędzy się nasłucha :lol:
a kocie sąsiadki może łypią na siebie i elegancko sssyczą :mrgreen:

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3264
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 42 gości