Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 10, 2016 20:54 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

NO u mnie tosamo jak u Moli a jak juz zamkne to jest jeden wielki lament... ulubione miejsce do miziania ... WTF :P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie kwi 10, 2016 20:56 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Wykonalne . Tylko sa potrzebne zatyczki do uszu i duzo samozaparcia :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie kwi 10, 2016 20:57 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Siedze pod prysznicem to jak dwa posagi stoja i patrza :twisted: jeszcze zeby było co oglądać :lol: a ci siedza jak zaczarowani magiczna różdżka i patrza jak kropelki spływają po szybie :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie kwi 10, 2016 20:59 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

:D Ehh te nasze koty... ja wogole uwazam ze nasze sa rozbestwione jak...
Spia w lozku, spia na poduszce, laza doslownie wszedzie... wrrrr ;P Gdzies zabraklo dyscypliny :P Obawiam sie ze gdybysmy kiedys mieli dzieci i tez bysmy je tak rozpuscili to by nic dobrego z nich nie wyroslo.

MOje przychodza do lazienki jak slysza ze woda w prysznicu przestaje leciec... wtedy jak sepy i do kabiny sie pchaja!
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie kwi 10, 2016 21:07 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Czy jest co ogladac , to juz kwestia oceny . Kociej oceny :wink: Więc nie marudź :twisted:
Moje gapią się na kropelki deszczu na szybach .
Rozpuszczone ? To się nazywa wychowanie bezstresowe :twisted:
No i masz efekty . Ty im zwracasz uwage a one focha z przytupem :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie kwi 10, 2016 21:34 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Moje też lubią się gapić na moje kąpiele, a najbardziej lubią wskakiwać do wanny jak już z niej wyjdę - Stella potrafi się gapić jak zahipnotyzowana w mokrą podłogę wanny z 10, 15 minut 8O Nie wiem, co tam widzi, może własne odbicie tak ją zachwyca? :D
Lubię rozpuszczać koty, ale wiem, że nie mogłabym nigdy mieć dużego psa, bo rozpusciłabym go tak samo, a jednak silnym czy bardziej bojowym rasom potrzeba zapewnić troszkę dyscypliny. Jak rozwydrzę kota to nic się nikomu nie stanie, a już takie wielkie psisko może być wtedy groźne...

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie kwi 10, 2016 21:36 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Mały piesem rozpuszczony poza granice tez moze być groźny . Rozpieszczac trzeba umiec .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie kwi 10, 2016 23:04 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Ano własnie.
Dlatego poprzestanę na kotach, tak jest bezpieczniej ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon kwi 11, 2016 12:35 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

U mnie też wolna kocia amerykanka :ok: :ok: :ok:
no przecież nie powiem towarzystwu że tego i tego nie można bo i tak mnie oleją :mrgreen:

jak Tz idzie do pracy wtedy rozrabiamy ile wlezie :twisted: koty mają wstęp gdzie się tylko da czyli tam gdzie TZ nie pozwala :evil:
zazwyczaj wchodzą a właściwie to je wpuszczam na wysokie półki szafy gdzie TZ ma swoje skarby czy coś tam
tam jest najfajniej :twisted: za co oczywiście dostaję opierdziel od Adasia i obiecuję za każdym razem że to ostatni raz :mrgreen:
Gdyby nie to że pudełka koty mu poprzestawiają i zostawią pełno swoich kudłów , Gumiś ponadgryza co sie da to TZ by się nie gapnął że coś tam łaziło :smokin:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon kwi 11, 2016 15:27 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

:D :D :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon kwi 11, 2016 18:53 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

U nas też wolna amerykanka dosłownie,
jak przychodzą znajomi i zastają koty na stole to dziwnie patrza, ale spojrzenie męza i moje mówi wszystko za siebie :twisted: nasz dom=robimy co chcemy :lol:

:201461 dzień dobry
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon kwi 11, 2016 19:38 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Ja mówię , ze nie wolno . Tłumacze . I nic . One wiedzą swoje . :twisted:
Do pokoju chłopa wchodza pod nadzorem . Tam jest za dużo kabli , mogło by im sie co stać . A tak to latają , gdzie chcą .
Masz rację . Mój dom , moje zasady :twisted:

Witamy poniedziałkowo :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon kwi 11, 2016 19:49 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

To ja się zastanawiam jak wywołam film z aparatu w łazience z kocim okienkiem w drzwiach i w całkowitych ciemnościach przy trzech kotach :D Zresztą przy trzech kotach zostałam doprowadzona do ostateczności i postanowiłam się obrazić, zabrać swoje zabawki i wynieść się do innego lokalu :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon kwi 11, 2016 19:50 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Tak pomagały ? :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon kwi 11, 2016 20:34 Re: Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

U mnie podobnie... jak maja goscie przyjsc to dla przyzwoitosci sciagam klaki z bialego stolika do kawy ... :P Mnie juz siersc nie rusza.
Jedynie czego bym marzyla ich oduczyc to blaty w kuchni...ale chyba juz za pozno na takie akcje... zostaje dobry srodek dezynfekujacy przed kazdym przygotowaniem posilku....

Basiu... koty zawsze chetne do "pomocy"... nawet jelsi tego od nich nie oczekujemy! :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości