Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira-do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 07, 2016 10:07 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Femka pisze:
Femka pisze:
zabers pisze:
dalia pisze:
Femka pisze:dopiero teraz o tym mówisz? :201424 Gdybym wiedziała wcześniej, to robotę zaplanowaną na jutro zrobiłabym dzisiaj. Ale spróbuję podjechać do Galerii.

na pewno będę po południu do wieczora, ok 11 jadę do sklepu storczykowego :wink:
chętnie się z Toba spotkam (o ile dasz radę) i kawę wypiję :wink:

możecie mi przy okazji d*pę obrobić :lol:

Przecież po to właśnie mamy się spotkać :roll: Będę dymać 30 km, żeby powiedzieć dalii, że zabers jest goopia :ryk:


Edit: Jakby PW nie było :roll: :mrgreen:

Atam, PW. Pożywka musi być na dobry początek :wink:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 07, 2016 10:12 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Pożyczysz stówkę na dojazd? Wtedy na 100% Cię obrobimy :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lut 07, 2016 10:46 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Femka pisze:Rzut beretem :D

Edit: Prowadzisz i piszesz na forum? 8O :strach: Podaj trasę przejazdu, żebym najbliższych uprzedziła :lol:

a w życiu, jestem pasażerem :D
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 07, 2016 16:29 Re: Szczypiory, Nero

evanka pisze:
Femka pisze:evanka, jak będziesz u rodziny, to meldujesz się u mnie :D Mamy do pogadania. Mam nadzieję, że odbędzie się to już w wolnej Polsce :ok: :lol:

mam tyle zaproszeń z całej Polski, że normalnie jakieś dłuższe turne trzeba będzie zorganizować :twisted:


dajcie znac to dojade do Was
gdziekolwiek 8)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie lut 07, 2016 18:54 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Femka dziękuję za spotkanie i kawę :wink:
Właśnie wracam :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 07, 2016 20:37 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Też dziękuję :D Cieszę się, że wyciągnęłaś mnie z domu i fajnie się gadało.
No i była okazja zabersa oplotkować :lol:

Widziałam Dymka od Avian. Oesu, jaki to piękny i dobrzewyglądający kotek. Żaden tam tłuszcz, po prostu smok wawelski z diablimi oczami. Podobno tymczas do wydania, ale jak wspomniałam, że mogę adoptować, pojawiły się przeszkodyniedopokonania :lol: Cudo, pani, cudo. I - co przecież kluczowe - bardzo grzeczny. Nawet go niosłam od sceny (Dymek wygrał konkurencję w klasie kotów domowych) do kojca i zostałam zaszczycona pacnięciem łapy.

Poznałam też Admina i ku mojemu miłemu zaskoczeniu, nie rzucił we mnie odbezpieczonym granatem, tylko sympatycznie się przywitał (swego czasu solidnie zalazłam mu za skórę, ale co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr :mrgreen: ).

Do dalii dojechałabym wcześniej, gdyby Menel nie uznał w ostatniej chwili, że właściwie okoliczności sprzyjają dłuższym spacerkom. Musiałam tego potwora szukać pod wszystkimi krzakami, bo przecież on nie po to się schował, żeby od razu, po pierwszym moim zawołaniu, wyleźć z kryjówki.

Od dłuższego czasu ma miejsce w moim domu zjawisko, o którym zawsze zapominałam napisać. Otóż zwykle, gdy wracam po dłuższej lub krótszej nieobecności, najbardziej serdecznie witał się ze mną Nero. Gdy jest sezon grzewczy, często w przedpokoju czeka na mnie jeszcze Burek wygrzewający się na podłodze. Ostatnio, od jakichś kilku tygodni, jest zawsze Menel, który następnie, razem z Nerutkiem, podąża następnie za mną do garderoby, gdzie pozbywam się obuwia i odzieży na rzecz domowej koszulki. I na tym nie koniec. Nero siada obok mnie, żebym dopełniła rytuału powitalnych pieszczot i właśnie Menel chyba się zapatrzył, bo robi dokładnie to samo. Mam więc od pewnego czasu dwa smoki atakujące o głaski, przy czyn Menel jest cwany i zapewnia sobie miejscówkę na moich kolanach. Te zwyczaje nauczyły mnie tak manewrować, żeby każde rajstopy albo pończochy, które mam akurat na nogach, nie były jednorazowe.
Skąd tyle wylewności u rudego? Pojęcia nie mam. Ja w każdym razie jakoś szczególnie go nie zachęcałam. Nera zresztą też nie, co - jak się okazuje - ma dość małe znaczenie.

W rozmowie z dalią przypadkiem okazało się, jaki zbawienny wpływ na organizm ma olej lniany. A właśnie od wczoraj jestem posiadaczką dwóch niedużych buteleczek, będę więc podawać zasrańcom. Sama też spróbuję zażywać.

I to chyba chwilowo wszystko. Jak mi się coś przypomni, to napiszę.

Aha, samochód po sobotniej wyprawie już posprzątałam, ale wycieraczkę z pawiem Nerutka po prostu z odległości zlewałam wodą. Nie mogłam się zbliżyć, bo mi się od razu na wymioty zbierało. Normalne pawie badam i zbieram bez żadnych sensacji, ale takie żółte i ciągnące jest ponad moje siły. Znowu mam w aucie czyściutko i bezkłakowo.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lut 07, 2016 20:50 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Jak ja Wam zazdroszczę tych miau-spotkań :)

Kurzyk ostatnio też robi się miziasty, czego totalnie nie pojmuję. Przecież to gryzoń jest... gdzie mu do pieszczocha :201490

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Nie lut 07, 2016 20:59 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Ty$ka, nie chcę Cię martwić, ale jeden ze Szczypiorków, niejaki Burek, ze dwa lata po adopcji zaledwie mnie tolerował, karcąc boleśnie łapą za każdą próbę przytulenia czy głaskania poza obszarem ściśle wyznaczonym. Teraz jest pierwszym pieszczoszkiem i najchętniej nie schodziłby z kolan, a do głasków wykorzystuje każdą, nawet najmniejszą okazję. Wszystko przed Wami.

Rozejrzyj się po forum, są ludzie z Twojej okolicy.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lut 07, 2016 21:01 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

To mnie zmartwiłaś. Kurz pieszczochem, no ładnie. W co ja się wpakowałam, a mówili mi nie bierz kota w worku, tfu! z internetów :twisted:

Rozglądam powoli. Po przeprowadzce będę mieć kocich znajomych, a jakże... ale jeszcze musze poczekać.

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Nie lut 07, 2016 21:08 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Przecież nigdy do końca nie wiadomo, co w kocie siedzi. Nikt nie da Ci gwarancji. Moja bliska koleżanka adoptowała ostatnio od wolontariuszki z Palucha kotkę, która miała być niedotykalska i podłóżkowa. W miesiąc okazało się, że to trzecia prawda księdza Tischnera :lol: Wyleguje się na łózku, domaga pieszczot i gada bez opamiętania :lol:

Ja miałam kiedyś na tymczasie kotkę Pietrynkę. Siedziała u mnie dość długo, bo najpierw musiałam ją wyleczyć. Boszsz, jak mnie ta kotka nie lubiła. Jeść chciała wyłącznie whiskasa, głaskać się nie dała. Mimo to znaleźli się na nią chętni ludzie. I co? U nich to po prostu przytulna kuleczka, która na whiskasa nawet spojrzeć nie chciała. Nie trafisz za tą zarazą :lol:

Albo Norek. Też tymczas. Owszem, był miły, ale żadnych pieszczot. Dziewczyna dla swojej mamy pracującej w domu szukała kotka, który będzie zajmował się sobą, nie będzie absorbujący i nie będzie przeszkadzał w pracy. Zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą poleciłam właśnie Norka. A potem wyszłam na skrajną kłamczuchę :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lut 07, 2016 21:11 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Przecież żartuję ;)
Kurzyk był ogłaszany jako urocza, przytulna, spokojna kotka. A okazał się złym, diabelskim kocurem. Cieszy mnie to, że się uspokaja :D.

Ja kocham różnorodność kotów właśnie za charakter. Za to, że biorąc adopcyjniaka do końca nie wiem, jaki będzie w moim domu. I potem to obserwowanie jak kwitnie, coś niesamowitego :1luvu: Mój pies był z kolei siurkiem, lał ze strachu na widok własnego cienia... a teraz? Totalnie wyluzowany chłopak, wieczny optymista.

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Nie lut 07, 2016 21:20 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Pies, powiadasz? No właśnie. Adoptowałam agresywnego amstaffa, a mam w domu... ech, szkoda gadać. On się z respektem odnosi nawet do ujadającego szczeniaka mopsa.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lut 07, 2016 21:29 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Femka pisze:...
No i była okazja zabersa oplotkować :lol:

...

Obrazek
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 07, 2016 21:31 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Femka pisze:Pies, powiadasz? No właśnie. Adoptowałam agresywnego amstaffa, a mam w domu... ech, szkoda gadać. On się z respektem odnosi nawet do ujadającego szczeniaka mopsa.

Zacytuję ku pamięci :smokin:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lut 07, 2016 21:32 Re: Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira.

Jaki wpływ na koty ma olej lniany - że tak zapytam? :)
O jego dobroczynnych skutkach dla ludzi słyszałam (nawet spożywałam jakiś czas), a co daje kotom?

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości