♥ Muszu i Teemuś ♥ Jest lepiej :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 23, 2014 19:14 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

Ale zapalenie pęcherza chyba nie jest bardzo groźne, prawda? Się wyleczy i powinno być kociątko jak nowe :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 23, 2014 19:31 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

Spilett pisze:Ale zapalenie pęcherza chyba nie jest bardzo groźne, prawda? Się wyleczy i powinno być kociątko jak nowe :)


Szybko rozpoznane i leczone ponoć nie jest groźne, ale czasami ma tendencję do nawracania, więc musimy dowiedzieć się dużo o profilaktyce jak Teemo już wydobrzeje.
Też mam nadzieję, że antybiotyk pomoże + wspomagacze, już nawet jestem gotowa mu to RC weterynaryjne dawać jakiś czas :)
Zobaczymy co wetka powie we wtorek :ok:
Teemol czuje się super... w ogóle nie widać po nim, żeby mu coś dolegało ;)
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Sob sie 23, 2014 19:37 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

No i dobrze, grunt że nie jest smutny i osowiały :)
Jak bryka to jest ok :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 24, 2014 12:30 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

Hej hej Kochani :1luvu:

Dzisiaj pogoda paskudna, bo leje i wieje, ale taka pogoda + ciepło to idealna recepta na kurki :D
Rodzice dzisiaj zebrali wielki koszyk kurek... szkoda, że mnie tam nie było, uwielbiam buszować po lesie :)
Tyle dobrze, że dostanę porcję na sosik :ok:

Kocurki w super formie, najedzone, Teemcia ładnie pije i siusia a to mnie bardzo cieszy :)

Jutro mam ciężko dzień... jadę na gastroskopię, troszkę się boję bo to moja pierwsza :(
Mam nadzieję, że nie będzie tak nieprzyjemnie jak to opisują....
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie sie 24, 2014 12:47 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

Rilla07 pisze:Hej hej Kochani :1luvu:

Dzisiaj pogoda paskudna, bo leje i wieje, ale taka pogoda + ciepło to idealna recepta na kurki :D
Rodzice dzisiaj zebrali wielki koszyk kurek... szkoda, że mnie tam nie było, uwielbiam buszować po lesie :)
Tyle dobrze, że dostanę porcję na sosik :ok:

Kocurki w super formie, najedzone, Teemcia ładnie pije i siusia a to mnie bardzo cieszy :)

Jutro mam ciężko dzień... jadę na gastroskopię, troszkę się boję bo to moja pierwsza :(
Mam nadzieję, że nie będzie tak nieprzyjemnie jak to opisują....



lubię grzybki...jeść i zbierać, takie najlepiej smakują :)
ale wolę zupkę :)
podobne jak będziesz się stosować do tego co ci będą mówić podczas badania to nie będzie tak strasznie, ale ja znam to tylko ze słyszenia
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76095
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 24, 2014 12:51 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

mir.ka pisze:
lubię grzybki...jeść i zbierać, takie najlepiej smakują :)
ale wolę zupkę :)
podobne jak będziesz się stosować do tego co ci będą mówić podczas badania to nie będzie tak strasznie, ale ja znam to tylko ze słyszenia


Ja jeszcze zupki grzybowej robić nie potrafię :wink:
Kurki to najlepsze na sosik albo na jajecznicę :)
Mama robi zupę z podgrzybków albo okratków, niestety borowików w tych lasach praktycznie nie ma.
Może potem pojawią się kanie, to będą kotleciki :)

Ten lekarz do którego idę ponoć znakomicie robi to badanie, jest bardzo delikatny i ma super nastawienie do pacjenta (dlatego tyle czekałam na termin).
Będzie dobrze, ale już czuję, że brzuszek zaczyna boleć z nerwów :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie sie 24, 2014 12:54 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

Rilla07 pisze:
mir.ka pisze:
lubię grzybki...jeść i zbierać, takie najlepiej smakują :)
ale wolę zupkę :)
podobne jak będziesz się stosować do tego co ci będą mówić podczas badania to nie będzie tak strasznie, ale ja znam to tylko ze słyszenia


Ja jeszcze zupki grzybowej robić nie potrafię :wink:
Kurki to najlepsze na sosik albo na jajecznicę :)
Mama robi zupę z podgrzybków albo okratków, niestety borowików w tych lasach praktycznie nie ma.
Może potem pojawią się kanie, to będą kotleciki :)

Ten lekarz do którego idę ponoć znakomicie robi to badanie, jest bardzo delikatny i ma super nastawienie do pacjenta (dlatego tyle czekałam na termin).
Będzie dobrze, ale już czuję, że brzuszek zaczyna boleć z nerwów :D



najgorsze jest czekanie :(
przecież zupkę grzybową robi się jak każdą inną 8O
ja bardzo lubię z mieszanych grzybów z przewagą maślaków
a jakie to okratki? nie znam tej nazwy
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76095
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 24, 2014 13:03 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

mir.ka pisze:
najgorsze jest czekanie :(
przecież zupkę grzybową robi się jak każdą inną 8O
ja bardzo lubię z mieszanych grzybów z przewagą maślaków
a jakie to okratki? nie znam tej nazwy


Akurat ja do zup talentu nie mam :D
Muszę kiedyś spróbować, bo w sumie wychodzą mi niektóre ;)
Maślaków też dużo nie ma... a szkoda.
Rodzice mówię na nie "okratki", to są chyba jakieś boczniaki jadalne. To takie duże jadalne grzyby, które rosną na pniach zwalonych drzew. Prawdziwe okratki są niejadalne :D
Zupa jest z nich genialna po prostu, mniam.
I to chyba tyle jeśli chodzi o grzyby, nie zbieramy pieczarek ani żadnych gołąbków, bo ich nie znamy za bardzo.
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie sie 24, 2014 13:32 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Nie sie 24, 2014 15:13 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

Hej :1luvu:

Ja uwielbiam grzyby...i zbierać i jeść :)
Słyszałam, że już jest dużo grzybów.
Rilla07 pisze:
Spilett pisze:Ale zapalenie pęcherza chyba nie jest bardzo groźne, prawda? Się wyleczy i powinno być kociątko jak nowe :)


Szybko rozpoznane i leczone ponoć nie jest groźne, ale czasami ma tendencję do nawracania, więc musimy dowiedzieć się dużo o profilaktyce jak Teemo już wydobrzeje.
Też mam nadzieję, że antybiotyk pomoże + wspomagacze, już nawet jestem gotowa mu to RC weterynaryjne dawać jakiś czas :)
Zobaczymy co wetka powie we wtorek :ok:
Teemol czuje się super... w ogóle nie widać po nim, żeby mu coś dolegało ;)

Na pewno szybko to wyleczycie :D i co najważniejsze Teemcia dobrze się czuje :1luvu:

Bardzo współczuję Ci tej gastroskopii,słyszałam że to dość nieprzyjemne badanie.
Ale najważniejsze, że idziesz do lekarza do którego masz zaufanie.
Będę trzymać za Ciebie kciuki :ok: :ok: :ok:

Miziam koteczki :1luvu: :201461 :201461
I Ty Kasiu też jutro trzymaj się :1luvu: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 24, 2014 15:32 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

aannee99 pisze::1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Hej hej :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Annaa pisze:Hej :1luvu:

Ja uwielbiam grzyby...i zbierać i jeść :)
Słyszałam, że już jest dużo grzybów.

Na pewno szybko to wyleczycie :D i co najważniejsze Teemcia dobrze się czuje :1luvu:

Bardzo współczuję Ci tej gastroskopii,słyszałam że to dość nieprzyjemne badanie.
Ale najważniejsze, że idziesz do lekarza do którego masz zaufanie.
Będę trzymać za Ciebie kciuki :ok: :ok: :ok:

Miziam koteczki :1luvu: :201461 :201461
I Ty Kasiu też jutro trzymaj się :1luvu: :ok:


Mam nadzieję, że w tym roku uda się jeszcze iść na grzyby, też uwielbiam łazić po lesie i grzebać w ściółce :mrgreen:
Z Teemciem będzie ok, bo nie zachowuje się jakby mu coś dolegało :ok:

Dziękuję bardzo za kciuki, przydadzą się :1luvu:
Ja tam panikarą nie jestem ale oczywiście popełniłam podstawowy błąd, czyli naczytałam się pierdół w necie :D

Miziaczki przekazane, na razie Muszce, który właśnie zalega mi na kolanach :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie sie 24, 2014 16:19 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

Jeszcze jest sporo czasu na zbieranie grzybów, więc jak tylko dopisze ładna pogoda to trzeba wybrać się do lasu :)
Ja chciałabym ususzyć trochę grzybów, żeby były na święta i do bigosu
i do sosu lubię dodać.
A nie lubię kupować suszonych bo często są z robakami :evil:

Ja też tak robię, że jak tylko komuś zaczyna coś dolegać to naczytam się, a potem albo denerwuję się strasznie
albo wiem, że nie ma czego się bać.Ale lubię wiedzieć.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 24, 2014 16:43 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

Cześć Kasieńko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nic się nie bój, na pewno takiemu badaniu towarzyszy pewny dyskomfort ale jak mus to mus
Będę mocno trzymać :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Bądź dzielna :mrgreen:

Miziaczki dla kocurków :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak się miewa Teemciu ?
:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie sie 24, 2014 17:04 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

Rilla07 pisze: Ten lekarz do którego idę ponoć znakomicie robi to badanie, jest bardzo delikatny i ma super nastawienie do pacjenta (dlatego tyle czekałam na termin). Będzie dobrze, ale już czuję, że brzuszek zaczyna boleć z nerwów

Trzymaj się jutro, Kasiu :1luvu: Będzie dobrze :201481
kicikicimiauhau
 

Post » Nie sie 24, 2014 17:16 Re: Muszu i Teemuś ♥ A jednak... chory pęcherz :(

Annaa pisze:Jeszcze jest sporo czasu na zbieranie grzybów, więc jak tylko dopisze ładna pogoda to trzeba wybrać się do lasu :)
Ja chciałabym ususzyć trochę grzybów, żeby były na święta i do bigosu
i do sosu lubię dodać.
A nie lubię kupować suszonych bo często są z robakami :evil:

Ja też tak robię, że jak tylko komuś zaczyna coś dolegać to naczytam się, a potem albo denerwuję się strasznie
albo wiem, że nie ma czego się bać.Ale lubię wiedzieć.


Tak, chyba za tydzień pojadę... :D
Też nie mamy na święta właśnie... ale ten nasz las jest dziwny, podgrzybki i maślaki czy borowiki są rzadkie, najwięcej kurek.
W zeszłym roku z mamą kupiłyśmy borowiki na targu... 80% do wyrzucenia bo robaki :roll: Nigdy więcej...

Ja też zawsze czytam w necie... a potem żałuję :D

Miraclle pisze:Cześć Kasieńko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nic się nie bój, na pewno takiemu badaniu towarzyszy pewny dyskomfort ale jak mus to mus
Będę mocno trzymać :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Bądź dzielna :mrgreen:

Miziaczki dla kocurków :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak się miewa Teemciu ?
:ok: :ok: :ok:


Hej Basieńko :1luvu:

No nie mam wyjścia :D Myślę, że będzie dobrze, to ponoć max 15 minut trwa i po krzyku ;)
Dziękuję za kciuki i miziaki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Teemcia super, wszamał, zrobił wszystko do kuwetki, poganiał za wędką i właśnie zaczepia drzemiącego Muszerona :D
Czyli będzie awantura ;)

kicikicimiauhau pisze:Trzymaj się jutro, Kasiu :1luvu: Będzie dobrze :201481


Dzięki Beatko :1luvu: :1luvu: :1luvu: Musi by dobrze :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 433 gości