Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 20, 2013 13:48 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

Oto jest pytanie :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 20, 2013 16:07 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

casica pisze:...
- ja to bym ci dał kochany, ale ona jest zła
- pamiętaj kto ci nie chciał dać
...

mam dokładnie to samo w domu! i jeszcze: "pamiętaj, że to ja chciałem, żebyś została" (to do Zmrola) :ryk:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 20, 2013 16:21 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

zabers pisze:
casica pisze:...
- ja to bym ci dał kochany, ale ona jest zła
- pamiętaj kto ci nie chciał dać
...

mam dokładnie to samo w domu! i jeszcze: "pamiętaj, że to ja chciałem, żebyś została" (to do Zmrola) :ryk:

:lol:
Faceci :roll: skąd oni się biorą, no?

Ten trzeci argument akurat nie do zastosowania, ale generalnie -10 do zajebistości za tzw wredność ogólną :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 20, 2013 16:31 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

Ależ mi się zaległości zrobiły, ale już nadrobiłam.
U małych kotków to właśnie jest urocze - zasypiają snem kamiennym w różnych dziwnych miejscach, śpią chwilę i już są wyspane :mrgreen:
Ciesz się, że Dżygit jest solo, jakby ich było dwóch to byś dopiero miała atrakcje.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro lis 20, 2013 17:02 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

małż tak Himalasię pasał
tu drobinka
tam okruszek :roll:
1,5kg w rok Obrazek

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57404
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro lis 20, 2013 17:56 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

casica pisze:Faceci :roll: skąd oni się biorą, no?

A różnie: z bonus-paku, promocji, wyprzedaży, odzysku - dla każdego coś miłego :lol:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 20, 2013 19:22 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

Doczytalam

Kotopas :ryk: :ryk: :ryk:

A jak minela noc, Dzygit byl grzeczny? Spal?
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro lis 20, 2013 19:59 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

Amica pisze:Ciesz się, że Dżygit jest solo, jakby ich było dwóch to byś dopiero miała atrakcje.

Najwięcej miałam 5 sztuk na odchowaniu, od pierwszego dnia ich życia. Były mniej uciążliwe bo świetnie zajmowały się też sobą, a nie tylko mną :) Najbardziej uciążliwe było wspinanie się po mojej nodze :roll:
evanka pisze:małż tak Himalasię pasał
tu drobinka
tam okruszek :roll:
1,5kg w rok Obrazek

Justyn jest pod wrażeniem wyniku, wspólnota dusz czy cóś :twisted:
zabers pisze:A różnie: z bonus-paku, promocji, wyprzedaży, odzysku - dla każdego coś miłego

A, z tego to się biorą w naszym życiu, moje pytanie dotyczyło zagadnienia - skąd się oni biorą w ogóle
Birfanka pisze:A jak minela noc, Dzygit byl grzeczny? Spal?

Spał. Spał poniekąd, doprecyzowując. Dał mi szansę, może skromną, ale dał
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 20, 2013 20:00 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

Martwi mnie Druid, jest bardzo osowiały, obrażony, no biedny :(
Jutro porozmawiamy z panem doktorem o obróżce.
Kurde no :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 20, 2013 20:03 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

casica pisze: Spał. Spał poniekąd, doprecyzowując. Dał mi szansę, może skromną, ale dał
Ufff
Wyrabia sie koteczek :P

Biedny Druid :(
Moze przenies sie dzis wieczorem z ksiazka i tabletem na kanape? :idea:

Trzymam, zeby obrozka pomogla! :ok:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro lis 20, 2013 20:12 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

Może tak zrobię, o ile Justyn będzie spał u mnie. Bo maluszek też nie może być sam :(
No jak nie stanąć d... z tyłu.
Ale jeszcze kilka dni trzeba wytrzymać, aż mały przestanie kichać. Wszystkie pozostałe są zestresowane, pewnie spadła im odporność, nie mogę ich narażać na zarażenie kk.

A Druid reaguje jak małe dziecko, któremu się urodził młodszy braciszek, no z niczym innym mi się to nie kojarzy
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 20, 2013 21:07 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

casica pisze:Martwi mnie Druid, jest bardzo osowiały, obrażony, no biedny :(
Jutro porozmawiamy z panem doktorem o obróżce.
Kurde no :(

Kasia spokojnie. Wdech wydech. On raczej jest zdziwiony i troszke zaniepokojony. Ja bym mlodego wypuscila, ale Ty masz kurcze te dwie panny i nie wiadomo czy kataru nie złapia. Cholercia.
Moze Druida wpusc do malego, tak kombinuje...

edit: z tą obrózka to moze byc roznie. Ja zakładałam Nysiowi varii i nie spodobała sie. Absolutnie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 20, 2013 21:09 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

casica pisze:A, z tego to się biorą w naszym życiu, moje pytanie dotyczyło zagadnienia - skąd się oni biorą w ogóle

Mam niejasne podejrzenia, że zewsząd :lol:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 20, 2013 21:20 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

aga9955 pisze:
casica pisze:Martwi mnie Druid, jest bardzo osowiały, obrażony, no biedny :(
Jutro porozmawiamy z panem doktorem o obróżce.
Kurde no :(

Kasia spokojnie. Wdech wydech. On raczej jest zdziwiony i troszke zaniepokojony. Ja bym mlodego wypuscila, ale Ty masz kurcze te dwie panny i nie wiadomo czy kataru nie złapia. Cholercia.
Moze Druida wpusc do malego, tak kombinuje...

edit: z tą obrózka to moze byc roznie. Ja zakładałam Nysiowi varii i nie spodobała sie. Absolutnie.

Wdech wydech, ale mnie zaraz się przedstawiają czarne scenariusze :(
I martwię się. Z jedzeniem jest tak sobie. No ale nie wiem, może wołowina jakaś nie za bardzo bo i dziewczynki nie bardzo chcą, tylko mały wsuwa bez zastrzeżeń.
Nie bardzo chcę Druida wpuszczać do Dżygita bo przecież Druid ma infekcję oczka. Jutro kontrola, będziemy rozmawiać z panem doktorem o połączeniu stada.

I o obróżce. No spróbować warto, na wiele kotów działa pozytywnie, oby i Druid był wśród takich właśnie. Justyn dostał histerii pt "nie będę robił z kota narkoman". Ja się potnę :roll:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 20, 2013 21:21 Re: Moje koty XII. Nieroby z Dżygitem :) s. 90

zabers pisze:
casica pisze:A, z tego to się biorą w naszym życiu, moje pytanie dotyczyło zagadnienia - skąd się oni biorą w ogóle

Mam niejasne podejrzenia, że zewsząd :lol:

Bo jest jeszcze opcja, że z brudu i nieuświadomienia rodziców :idea:
Ale zdarzają się sytuacje gdy ci sami rodzice maja parkę :) Więc chyba jednak "zewsząd" :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości