BYŁY SOBIE KOTKI TRZY-KOKO,RYSIA I PYSIO

Kociara82 pisze:miaudobry, u mnie przed chwila pierwszy raz w tym roku zagrzmialo i to mocno
a jeszcze pare dni temu sniegiem sypalo

u mnie też pierwsza wiosenna burza :ok:

grzmiało

Znaczy się wiosna już jest na 100 procent

agusialublin pisze:
Kociara82 pisze:miaudobry, u mnie przed chwila pierwszy raz w tym roku zagrzmialo i to mocno
a jeszcze pare dni temu sniegiem sypalo

u mnie też pierwsza wiosenna burza grzmiało
Znaczy się wiosna już jest na 100 procent

Nie mam żadnych grzmotów, nawet na horyzoncie

MaryLux pisze:
agusialublin pisze:
Kociara82 pisze:miaudobry, u mnie przed chwila pierwszy raz w tym roku zagrzmialo i to mocno
a jeszcze pare dni temu sniegiem sypalo

u mnie też pierwsza wiosenna burza grzmiało
Znaczy się wiosna już jest na 100 procent

Nie mam żadnych grzmotów, nawet na horyzoncie

Czekaj spokojnie :ok:

kolejka jest na te grzmoty Maryś :mrgreen:

do Ciebie też dotrą :ok:

Kiedy?

MaryLux pisze:Kiedy?

no tak myśle że na dniach

o i już przestało padać :ok:

agusialublin pisze: na końcu cięcia zrobiła się jakaś grudka, stwardnienie jakieś.

Amy też miała stwardnienie przy szwie. Ale to jest naturalna sprawa. Już jej się rozeszło to wszystko. Czekamy aż futerko zacznie rosnąc choć wolno to idzie . . .
Koko bądź dzielna

MonikaMroz pisze:
agusialublin pisze: na końcu cięcia zrobiła się jakaś grudka, stwardnienie jakieś.

Amy też miała stwardnienie przy szwie. Ale to jest naturalna sprawa. Już jej się rozeszło to wszystko. Czekamy aż futerko zacznie rosnąc choć wolno to idzie . . .
Koko bądź dzielna

a po całym szwie? bo kOko ma tylko z jednej strony, na samym końcu

Nie chcem burzy!
Inka

To zgrubienie szlo przy szwie i trochę dalej tak w bok chyba. To jest normalne. Mili też tak miała. Ale minął tydzień od kontroli u weta i Amy juz nic tam nie ma. Wszystko sie już rozeszło.