10 Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś. do zamknięcia

[dzikus]

Nie masz się za co odwdzięczać. Byłam blisko, to mogłam podskoczyć
Pana z szatni łagodnie potraktowali, przyznam, że myślałam ,ze awanturka będzie

[kalair]

[anulka111]

Lagodnie zostal potraktowany....bo ciezko go kopnac w moim stanie....ale podpadl mi i bede pisac pismo ,co mysle................trzymanie ludzi w pizamach pod szatnia pol h ,bo pan sobie wybyl..........nie jest fair......a tka poza tym ,to czuje sie kwitnacoooooooooooooooooooo

[jaaana]

Anulka, przyznaj się, musiałaś być bardzo niegrzeczna, skoro tak szybko Cię wypisali

[anulka111]

Zachowywalam sie wzorowo,by wypisali


No dobra bylam srednio grzeczna ,jak zawsze -spakowana juz od wczoraj i troskliwa ponad miare-proponowalam,ze wezme trzecia prace u nich i ze moge sprzatac i takie tam -cala sala takich grzecznych byla-pielegniarki sie smialy,zesmy sie dobraly niezla ekipa Oni dobrze wiedzili,ze tylko dreny nas wiazaly do lozek-jak w poludnie je zdjeli,to hasalysmy po oddziale i poza jak kozice-natychmiast tez kupilam sobie soczek frugo na pocieche,bo ich jadlospis.................pozostawial wiele do zyczenia-pierwszy dzien-dieta zero,czyli nic nie zrec,drugi dzien-wodnisty kleik bez smaku -za kleik po zjedzeniu pierwszego juz potem dziekowalysmy-szkoda fatygi,to bylo niejadalne..... ,dzis rano tez nam kleik zaproponowaly i herbate z mlekiem-na herbate dalysmy sie skusic


Musze namowic te co sie opiera,by poszla w moje slady u tego samego profesora-facet jest niezwykly i bardzo profesjonalny Babka by sie u niego zoperowac przejechala 400km,to ona tez moze
Mielismy tez ku przestrodze jedna ulicznice ,o ktorej napisze potem

[Thorkatt]

[halbina]

viewtopic.php?f=13&t=149820&start=90

Kobitki od kotów długowłosych typu norweski i mco - bardzo Was proszę o odwiedziny na wątku mojego tymczasa wyadoptowanego dziś, to kocurek w typie rasy, wymaga zabiegów pielęgnacyjnych, na których sie średnio znam... kąpiele i czesanie... no i ma inne potrzeby... wiecie jakie też lepiej np. odkłaczanie...
Pani ma pierwszego kota, trzeba jej doradzić, co jest konieczne i co warto kupić, ale tak, by nie wydać majątku i na rzeczy bez sensu... na razie jest bardzo przejęta, ale np. kuwetę kupiła za małą odkrytą i zwykły żwirek... a ma dwoje małych dzieci... pomóżcie, proszę!

[halbina]

https://www.facebook.com/home.php#!/pho ... =2&theater super filmik dla kociarzy!

[kalair]

Suuper filmik!

[anulka111]

https://www.facebook.com/home.php#!/photo.php?v=512934455425469&set=vb.168524003243357&type=2&theater super filmik dla kociarzy!

Ekstra

[MalgWroclaw]

Ekstra, ekstra, ale co u Ciebie, Anulko?

[anulka111]

U mnie ok- popralam szpitalny przyodziewek,poodkurzalam odkurzaczem,brat mi wyniosl smieci,pospalam po poludniu i jem na razie ostroznie-herbata z mlekiem,serek danio,pol bulki-takie smieszne menu-generalnie jest ok.

Koty juz przyjely do wiadomosci ,ze wrocilam:)

Na wejsciu do mieszknaia-Rys ,Smakusia i Gapa przylecieli sie witac.

Rys -nawet nosa nie skrzywil ,ze smierdze lekami

Smakusia jak mnie obwachala to miala oczy jak spodki ale poznala po glosiwe

Gucio sie schowal po pol h po nawolywaniu wyszedl ,jak mnie obwachal to strasznie jojczyl,jak to on potrafi i byl mega zestresowany

mu smierdze straszliwie ale po h dal sie wymiziac, choc krzywi mordke i patrzy sttrasznie podejrzliwie ,czy mu cos zlego nie =zrobie

Po poludniu spalam,teraz wieczorem juz buszuje znowu.

[MalgWroclaw]

Jak wróciłam ze szpitala, Florka mnie myła, myła i myła. Zaczęła od rąk, przeszła do twarzy i tak jechała. Ale byłam szczęśliwa

[anulka111]

Ja na razie po szpitalu odkazam sie preparatami med. wiec to mycie by nic nie dalo.

Nalezy mi sie maly medal za dzielnosc-wlasnie udalo mi sie zdjac opatrunki szpitalne z moich 4 dziurek
Wczesniej nie mialam odwagi,a zalecenie bylo,by dzis zdjac i juz nowych nie zakladac.
Zastanawialam sie jak to bedzie wygladac-wyglada ok. Odkazilam-mam db srodki-wyglada na to ,ze goi sie na mnie jak zwykle ,czyli jak na psie
Wlasciwie chyba medal mi sie nie nalezy -tylko jedna dziurka wyglada malutka jakby chirurg mial cos do roboty-z reszty wystaja szwy i tyle-wygladam jak zwykle czyli na osobe z 2tyg po operacji

Rys wie ,ze cos jest nie tak-bo zamiast mnie udeptac -delikatnie mi tylko wszedl na kolana,dal sie wyglaskac i zszedl tez na takich miekkich lapkach

Gucio nie chc emnie wachac ,ale bardzo sie wybawia peczkiem wstazek na patyku i strasnzie nadstawia sie do glaskow ,krzywiac nosek na MOJ ZAPACH I ZEZUJAC,CZY MU COS NIE ZROBIE

Smakusia-tu problem-rytualnie rzucam myszka,a teraz nie bardoz mam jak z podlogi podnosic ,chyba dzis zagramy w pilke nozna z mysza

[Monostra]

...brat mi wyniosl smieci...

To on jeszcze dycha? Chyba faktycznie nieźle zajął się kotami