MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 27, 2012 8:54 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Doberek Monia i kotunie śliczne :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 27, 2012 10:01 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Obrazekbry :mrgreen:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Wto lis 27, 2012 11:29 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

niestety :(

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Wto lis 27, 2012 13:16 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Obrazek
Buziaczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 27, 2012 18:27 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Amy sie dzisiaj z rana zbuntowała i nie chciała polędwiczki jeść. Musiałam na szybko jakąś saszetkę z lodówki wyjmować. Takie numery jak ja do pracy się spieszę 8O Nie spodziewałam się tego po tym wszystkożernym kocie 8O Czyżby kolejna szylkretka wybredna mi sie trafiła :?: :roll: Na szczęście Felixa zjadła bez problemu.
A może ona przeżarta już jest i 2x dziennie tylko powinnam jej mokre dawać. Bo jak głodna jest to suchą Mili zjada. Wielkie groszki ale daje sobie radę tymi ząbeczkami małymi :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto lis 27, 2012 18:33 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

MonikaMroz pisze:Amy sie dzisiaj z rana zbuntowała i nie chciała polędwiczki jeść. Musiałam na szybko jakąś saszetkę z lodówki wyjmować. Takie numery jak ja do pracy się spieszę 8O Nie spodziewałam się tego po tym wszystkożernym kocie 8O Czyżby kolejna szylkretka wybredna mi sie trafiła :?: :roll: Na szczęście Felixa zjadła bez problemu.
A może ona przeżarta już jest i 2x dziennie tylko powinnam jej mokre dawać. Bo jak głodna jest to suchą Mili zjada. Wielkie groszki ale daje sobie radę tymi ząbeczkami małymi :)

Amy nie życzy sobie, żebyś ją zostawiała!
:mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 27, 2012 18:36 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

kalair pisze:
MonikaMroz pisze:Amy sie dzisiaj z rana zbuntowała i nie chciała polędwiczki jeść. Musiałam na szybko jakąś saszetkę z lodówki wyjmować. Takie numery jak ja do pracy się spieszę 8O Nie spodziewałam się tego po tym wszystkożernym kocie 8O Czyżby kolejna szylkretka wybredna mi sie trafiła :?: :roll: Na szczęście Felixa zjadła bez problemu.
A może ona przeżarta już jest i 2x dziennie tylko powinnam jej mokre dawać. Bo jak głodna jest to suchą Mili zjada. Wielkie groszki ale daje sobie radę tymi ząbeczkami małymi :)

Amy nie życzy sobie, żebyś ją zostawiała!
:mrgreen:

I buntuje się :?: Jak będziesz tak rano wychodzić to ja nie będę jadła :?: :roll:
Czyli wojna :?: :ryk:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto lis 27, 2012 18:37 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

próba sił! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 27, 2012 19:19 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

witajcie Dziewczynki!!!
Z nami to tak jest, kot dużo je to źle, nie chce jeść też źle :roll:
sama tak mam niestety. Nie chodzi tu już o to, że człowiek się śpieszy, ale różne myśli nachodzą... Wczoraj Oluś nie chciał śniadania to ja już o najgorszym myślałam. A przecież ja też nie zawsze jem śniadania, obiad itp. Trzeba do tego chyba podhcodzić - jak nie to nie :mrgreen: ale wiem, że to trudne :twisted:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lis 27, 2012 19:27 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Witamy wieczornie :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 27, 2012 22:13 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Bry wieczór :)
U mnie też się buntują ale nie mają innego wyjścia tylko jeść to co im daję :roll:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Wto lis 27, 2012 23:04 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Ja miałam raz alergię na jednego, jedynącego kota. Miał u nas przezimować. Duży czarny dachowiec. Masakra jakaś. Oczy mnie tak piekły, łzawiły i kichałam jakoś zimę przemęczyłam się ale i z czasem mniejsze te dolegliwości były. Poza tym wyjątkiem żaden kot mnie na szczęście nie uczula/ł.
Już przychylałam się do zdania, że czarne koty bardziej uczulają. Nie wiem czy to prawda w końcu czy nie. Miałam też innego czarnego ale nic się nie działo wtedy.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 28, 2012 8:29 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Dzień dobry Monia z Pięknościami :1luvu: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 9:29 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

MonikaMroz pisze:Amy sie dzisiaj z rana zbuntowała i nie chciała polędwiczki jeść. Musiałam na szybko jakąś saszetkę z lodówki wyjmować. Takie numery jak ja do pracy się spieszę 8O Nie spodziewałam się tego po tym wszystkożernym kocie 8O Czyżby kolejna szylkretka wybredna mi sie trafiła :?: :roll: Na szczęście Felixa zjadła bez problemu.
A może ona przeżarta już jest i 2x dziennie tylko powinnam jej mokre dawać. Bo jak głodna jest to suchą Mili zjada. Wielkie groszki ale daje sobie radę tymi ząbeczkami małymi :)

no cóż, poczuła sie już dobrze u Ciebie, powoli zapomina o wczesnym dzieciństwie zaczyna zachowywać się jak królowa :mrgreen: I tak się ciesz, że chociaż łaskawie czeka przy misce, bo Nataniel jak nie dostanie tego co chce, to nie czeka na wymianę tylko sobie idzie :twisted:

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 28, 2012 9:37 Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości