Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

Dalio, poproszę o adres na PW.
Rozważam, czy nie zapakować Gabryszki i odesłać :wink:

Niedobra* jest strasznie. W gratisie Szantę dorzucę.
Zastanawiałam się też nad Ryżym, ale za dużo musiałabym za paczkę płacić. Taaaki ciężar.

*znaczy, że zdrowa :lol:

Edit: Eeee... już się rozmyśliłam :mrgreen:

Dalia, nie musisz podawać tego adresu :ryk:

Planujesz rozdawac swoje kotki? :mrgreen:

Musialy niezle narozrabiac-ide doczytac :wink:

jaaana pisze:
anulka111 pisze:Jak taka wiercipieta ,to znacyz ,ze mocna i zdrowieje

Czy tak wygląda chory kot?

Jakaś taka potargana, nie widać wcale, że przed wizytą u weta tak ładnie ją uczesałam

Wyglada na bardzo wyluzowana kotkę

anulka111 pisze:Planujesz rozdawac swoje kotki?

Musialy niezle narozrabiac-ide doczytac

Przez całą noc łaziła mi po głowie. Pierwszy raz tak rozrabiała, nie wiem, co jej odbiło. Ale dam jej jeszcze szansę na poprawę. :wink:

Mam gustowne drapańce na czole

A jak się nie wyśpię, to jestem bardzo zła :evil:

jaaana pisze:Dalio, poproszę o adres na PW.
Rozważam, czy nie zapakować Gabryszki i odesłać Niedobra* jest strasznie. W gratisie Szantę dorzucę.
Zastanawiałam się też nad Ryżym, ale za dużo musiałabym za paczkę płacić. Taaaki ciężar.

*znaczy, że zdrowa

Edit: Eeee... już się rozmyśliłam Dalia, nie musisz podawać tego adresu

a już się szykowałam :twisted:

Akurat-narzeka ale nie odda

z gory wiedzialam,ze tylko straszy koteczke jedza jedna

anulka111 pisze:Akurat-narzeka ale nie odda z gory wiedzialam,ze tylko straszy koteczke jedza jedna

kot łażący całą noc po głowie to naprawdę rozkosz :twisted:

mam takie 7 kg żywej wagi, nie dość, że układające sie na głowie to jeszcze liżące przez całą noc :twisted:

No cóż, teraz odsypia :twisted:

A Szanta zamiast położyć się i spać wałęsała się po mieszkaniu i się darła jak syrena (okrętowa, oczywiście).

Ja w nocy spie i nei wiem,kto po mnie chodzi-zakladam ,ze nikt nie chodzi-bo ile razy sie jakims cudem przebudze,to Rys spi kolo mnie i nie peta sie :lol:

anulka111 pisze:Ja w nocy spie i nei wiem,kto po mnie chodzi-zakladam ,ze nikt nie chodzi-bo ile razy sie jakims cudem przebudze,to Rys spi kolo mnie i nie peta sie

zdecydowanie nikt po Tobie nie chodzi :twisted:

nie da się nie obudzic gdy kotek kocha i liże po nosie a wąsy łaskoczą po twarzy :twisted:

Anulka możemy się zamienić

ja Ci dam rudego nagłownego a Ty mi dasz rudego grzecznego

Nie oddaje moich kotów-choć dzis po wykopkach cebulek mam ochote oddac Gapke

strasznie rozrabiala- na dzialce dziury kopie jak szlaona-ale czy musi akurat posadzone cebulki wykopywac :twisted:

Anulka nie oddasz tylko wymienisz na inny model :twisted:

subtelna ale jednak różnica :lol:

dalia pisze:
anulka111 pisze:Ja w nocy spie i nei wiem,kto po mnie chodzi-zakladam ,ze nikt nie chodzi-bo ile razy sie jakims cudem przebudze,to Rys spi kolo mnie i nie peta sie

zdecydowanie nikt po Tobie nie chodzi
nie da się nie obudzic gdy kotek kocha i liże po nosie a wąsy łaskoczą po twarzy
Anulka możemy się zamienić
ja Ci dam rudego nagłownego a Ty mi dasz rudego grzecznego

Gdybyż tylko kochał.
Ale łazi, traci równowagę i przytrzymuje się pazurami czego się da. Ucho nie ucho, oko, nie oko...
Ryży leżał grzecznie, Dosia też, a Włochata uprawiała wspinaczkę.

Coraz bardziej jej się nudzi w kapeluszu. Rusza się w nim co prawda wolno, ale nieubłaganie. Jak się na coś uprze, to musi.

Ale nie moge tak za niewinnosc-brat u mnie spal i twierdzi,ze koty w nocy sie petaly po chalupce- ja nic nie wiem,ja spalam :lol:

Czego sie dziwisz to miaukunka-one sa uparte prawie tka jak seterki

Anulka, a Gapkę na ile kotów byś wymieniła? Sztuka za sztukę, czy kilogramowy przelicznik?

Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

Kto przegląda forum