Karolkowy zawrót głowy - znalazłam kota i co robić??

Jaka ona malusia w porównaniu z Garfikiem!

Do odrobaczenia niestety jest cale towarzystwo

inaczej to nic nie da.

Zołza zas jest asertywna i pyskata- juz ja lubie :mrgreen:

faktycznie jak sama na zdjęciu była to taka spora się wydawała, ale w porównaniu z Toffim :ryk:

...wyraz pysia ma jednak taki, że za blisko nie podchodź :ok:

Zołzy nie zamknęłam na noc w łazience to się już przed 5ta zaczęli gonić - 2 byki i to małe coś. wzięłam więc zaniosłam do wc, na jej legowisko w brodziku i zamknęłam i spałam dalej. Teraz tez co chwila się goni stado słoni. już tak nie prycha na nich chyba, że przegrywa to wtedy furczy. Jak przeleci obok Toffika to łapa zarobi przez łepek

To i tak dobrze, że w tej łazience chce siedzieć. Batman by wydrapał dziurę w drzwiach :ryk:

Witanko Karola,wpadłam bo ciekawe rzeczy u Ciebie się dzieją

Nie rozumiem dlaczego wet ma za ważenie brać kasę

Nie ma w lecznicy wagi na zewnątrz?W gabinecie jest?Gdybyś poszła po same tabletki i je zważyła to kasy nie powinien za to wziąść tylko za tabletki.Poproś weta że nie masz kasy i nie chodzi o wizytę.Na fotkach z Toffikiem mała Dziunia wygląda jak jego córka :mrgreen:

Piękna malutka :1luvu:

i jak pasuje do resty towarzystwa :ok:

waga jest u wetki, po tabletki jak sama pójde to dostane ale nie wiem czy nie powinnam ich zważyc zeby dobrac dawke.
Poza tym jak pisąłam ja za pół tabletki płace jak inni za cała więc może ktoś mógłby mi u siebie zakupic i wysłać 3 całe tabletki, ja gdzieś postaram sie zważyc koty i wtedy przez telefon zapytam weta jaka dawkę komu podać.

Renia czy ty nadal planujesz załatwic nam to pyrantelum? bo wtedy bym tylko z Dziunią posżła do wetki na szczepienie to wtedy poznam jej wage i na drugie odrobaczanie ne bede musiala jej zabierać

Karolek(ona) pisze:waga jest u wetki, po tabletki jak sama pójde to dostane ale nie wiem czy nie powinnam ich zważyc zeby dobrac dawke.
Poza tym jak pisąłam ja za pół tabletki płace jak inni za cała więc może ktoś mógłby mi u siebie zakupic i wysłać 3 całe tabletki, ja gdzieś postaram sie zważyc koty i wtedy przez telefon zapytam weta jaka dawkę komu podać.

Renia czy ty nadal planujesz załatwic nam to pyrantelum? bo wtedy bym tylko z Dziunią posżła do wetki na szczepienie to wtedy poznam jej wage i na drugie odrobaczanie ne bede musiala jej zabierać

Przepraszam, ale nie doczytalam. O jakie tabletki chodzi??

mundziowa pisze:
Karolek(ona) pisze:waga jest u wetki, po tabletki jak sama pójde to dostane ale nie wiem czy nie powinnam ich zważyc zeby dobrac dawke.
Poza tym jak pisąłam ja za pół tabletki płace jak inni za cała więc może ktoś mógłby mi u siebie zakupic i wysłać 3 całe tabletki, ja gdzieś postaram sie zważyc koty i wtedy przez telefon zapytam weta jaka dawkę komu podać.

Renia czy ty nadal planujesz załatwic nam to pyrantelum? bo wtedy bym tylko z Dziunią posżła do wetki na szczepienie to wtedy poznam jej wage i na drugie odrobaczanie ne bede musiala jej zabierać

Przepraszam, ale nie doczytalam. O jakie tabletki chodzi??

na robaki
bo mam znajde w domu i mialam pół tabletki i jej podałami były robale w kupie więc teraz muszę odrobaczyc moich chłopaków, w sumie to i tak powinnma to zrobic bo juz rok minal u Garfa, u Tofika w październiku będzie rok, a raz w roku nie zaszkodzi odrobaczać.