dosłownie mogłaby jakaś burza byc, popadać chwilę i od razu inne powietrze by się zrobiło...
a tak to czlowiek taki przywalony od rana...
dzisiaj to masakra jest... duszno, gorąco... dobrze, że trochę wiatr wieje
ja to chyba jakieś klimakterium mam albo co... bo wiecznie mi duszno i gorąco, no i upały już nie dla mnie a zawsze lubiałam jak jest gorąco....
stwierdzam, że się starzeję
