Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

kotx2 pisze:
KotkaWodna pisze:
Slonko_Łódź pisze:Szkocki drwal mile widziany- byle nie zawodził Ale chodziło mi o takiego wioskowego rębacza... O takiego:
http://redlog.pl/wp-content/uploads/201 ... /drwal.jpg

aa, łapię klimat ;>
Ja bym wybrała takiego drwala....

Ten drwal jest mój

Widzę, że drwale cieszą się coraz większym powodzeniem :wink:

Możemy sobie sprowadzić Drużynę Drwali- żeby było z czego wybierać- z brodą, bez brody, naturals, paker, przerażająco olbrzymi lub większy....

...byleby nie było takiego....

http://www.youtube.com/watch?v=41v_01_V1ic

KotkaWodna pisze:...byleby nie było takiego....
http://www.youtube.com/watch?v=41v_01_V1ic

Uś

Paszkudztwo

Slonko_Łódź pisze:
kotx2 pisze:
KotkaWodna pisze:
Slonko_Łódź pisze:Szkocki drwal mile widziany- byle nie zawodził Ale chodziło mi o takiego wioskowego rębacza... O takiego:
http://redlog.pl/wp-content/uploads/201 ... /drwal.jpg

aa, łapię klimat ;>
Ja bym wybrała takiego drwala....

Ten drwal jest mój

Widzę, że drwale cieszą się coraz większym powodzeniem Możemy sobie sprowadzić Drużynę Drwali- żeby było z czego wybierać- z brodą, bez brody, naturals, paker, przerażająco olbrzymi lub większy....

na tego konkretnego to może być więcej chętnych :twisted:

chociaż zawsze uważałam, że leśnik to dobra partia :roll:

a leśniczówka do kompletu jest?

ezzme pisze:chociaż zawsze uważałam, że leśnik to dobra partia a leśniczówka do kompletu jest?

Może w opcji all inclusive :wink:

A co wyście tak zamilkły? :roll:

I wątek wyhamował

Dzień dobry na niedzielę

Kasia gdzie :?:

anna57 pisze:Dzień dobry na niedzielę
Kasia gdzie

Każdy chce mieć wolny weekend :mrgreen:

Ja w pracy, a casica pewnie spi szczesciara.

Poszłam spać o 4.30, teraz jestem nieprzytomna.
Puti się pogorszyło. Całą noc wykazywała jakąś taką dziwną aktywność, może mam schizę, ale wydaje mi się, że zmienił jej się wyraz pyszczka. Nic nie chce jeść, w ogóle nie wykazuje zainteresowania jedzeniem. Wczoraj specjalnie kupiłam mus Gourmeta, ma intensywniejszy zapach niż mięso, więc polizała, na peritol nie zareagowała w ogóle. Nie podałam więc rano, bo wydaje mi się, że u niej reakcja na peritol to jakieś dziwaczne pobudzenie.
Nie podałam renagelu rano, podałam tylko covalizin.

I szczerze powiem tak - nie wiem czy coś z tego wszystkiego będzie, boję się, że zaczynamy się żegnać.

Kasiu, może to chwilowe.
Moja Luśka od dwóch dni prawie nic nie je, łazi jak ogłupiała, a zdrowa jak koń i gruba jak słoń.
Może Puti tak reaguje na pogodę?
Trzymaj się :ok:

Tak, Puti nie raz miala takie spadki samopoczucia. Ja mam nadzieje, ze to chwilowe. Bardzo duże kciuki trzymam za Putitke :ok:

O kurcze, musi wszystko wrócić do normy :ok:

Moje koty IX. Różnorodność inwigilowana

Kto przegląda forum