Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

anulka111 pisze:Nie ma szans-zanim same siada do jedzenia ,dostajemy jedzenie kocie -ludzkiego nam odmawiaja,

ale czasem zostawia je bez opieki to chyba akcja dozywiania kotow

Gucio lubiacy serniczka

O, oboje lubimy serniczki

I Psotuś też lubił... :placz:

Inka

wszystko widze i słyszę....

Serniczek pisze:wszystko widze i słyszę....

Grunt to czujność klasowa :ryk:

MaryLux pisze:
Serniczek pisze:wszystko widze i słyszę....

Grunt to czujność klasowa

Ale ja lubię wszysktie serniczki :mrgreen:

Gucio

anulka111 pisze:
MaryLux pisze:
Serniczek pisze:wszystko widze i słyszę....

Grunt to czujność klasowa

Ale ja lubię wszysktie serniczki
Gucio

Ja też

Inka

Serniczek pisze:wszystko widze i słyszę....

U nas Frania lubi słodkie.
Ja wcale :roll:

Fasolka niewinna

anulka111 pisze:Cześć Fasolka

U nas dzis odpoczynkowo.

Ma przyjsc do nas Beatka -ona straszliwie tarmosi koty,jak je dopadnie

Zastanawiam sie ,czy sie poddac temu masażowi,czy się dobrze schowac

Beatka ma 5 swoich kotów i namawia nasza Duza by miała wiecej-niedoczekanie

Rzekł Gucio

Guciu, wymasowali Cię? A chociaż udało Ci się znaleźć bezpańskie jedzenie?
Fasolka

Inko, sennie jest, ale przyjemnie. Niezbyt gorąco, balkon był czynny (i wciąż jest), duża nie zawiozła mnie do gabinetu.
Fasolka

Fasolko, ja nie piszę, bo Duża ciągle zajęta maluchami. Ale podczytujemy Twój watek cały czas!
Sabcia śpiąca (bo późno)

Fasolko znalazlem jedzonko ,ale dopiero poznym wieczorem-Duza dala Bozity, wiem ,ze mi nie sluzy za bardzo ,ale choc troszke zjadlem.
Rudy i Smakusia wcinali na calego

Wyglaskany jestem prawie do syta

Gucio zmeczony pracowitym odpoczynkiem

Sabciu,
byłyśmy z dużą na Waszym wątku. Ale Ty jesteś grzeczna, nawet kładziesz się z innymi kotami i taka jesteś spokojna :roll:

Ja bym nie umiała.
Guciu, czemu nie możesz jeść Bozity? U nas są straszne restrykcje z jedzeniem, bo to jedna z nas nie może jeść tego, druga tamtego, ze mną duża w ogóle uważa, bo cały czas są podejrzenia o alergię.
Fasolka

Hej Fasolko

Postanowiłem się dołączyć do Twojego wątku...
Wadzio jeszcze trochę oniesmielony...

MalgWroclaw pisze:Sabciu,
byłyśmy z dużą na Waszym wątku. Ale Ty jesteś grzeczna, nawet kładziesz się z innymi kotami i taka jesteś spokojna
Ja bym nie umiała.
Guciu, czemu nie możesz jeść Bozity? U nas są straszne restrykcje z jedzeniem, bo to jedna z nas nie może jeść tego, druga tamtego, ze mną duża w ogóle uważa, bo cały czas są podejrzenia o alergię.
Fasolka

Fasolko, to nie ja! Saba to jeden z maluchów, a w ogóle to chłopczyk :mrgreen:

Ja do maluchów niw wchodzę!
Ale grzeczna jestem, naprawdę! Duża mówi, ze jestem najgrzeczniejszą z jej kotów. :oops:

Ale czasem i tak na mnie sie złości, jak nie chcę jeść mokrego :wink:

A ja lubię tylko suche!
Sabcia grzeczna

Ruch jak na Marszalkowskiej,
a Fasolki niet!

Fasollo?

Mru

Fasolko, macham CI!
Duza Badylka

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Kto przegląda forum