Mała Bejbi od początku choruje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 11, 2011 13:59 Re: Mała Bejbi od początku choruje

kalair pisze:Bejbusiu, Kochanie, zdrowiej juz koteczko. Kciuki nieustanne.

kalair,przekazuję Bejbi że ma zdrowieć :mrgreen: :kotek: Dziś nadrabia te kilka dni spania i od rana do teraz latała bez przerwy z miałczeniem :ryk: Rano na oknie tak miałczała,że myślałam że coś się stało,ale nie 8O .Głośna dziś jest,a jedzonko :roll: mało zjadła bo w nocy za to nadrobiła.Płyta wysłana do Marzenia11 :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 11, 2011 14:08 Re: Mała Bejbi od początku choruje

No to fajnie! :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lip 11, 2011 14:29 Re: Mała Bejbi od początku choruje

kalair pisze:No to fajnie! :ok:

No ja myślę :D fajnie że są osoby które mimo że mnie nie znają to pomogą :ok: jasdor myślę że może moją wiarygodność w jakiś tam sposób potwierdzić.Na bazarku nikt nie pisał że jest niezadowolony.Wszystko dochodziło.Jak coś uszkodzone to pisałam,uprzedzałam.Jasdor,dziś Bejbi pościągała zabawki od Ciebie,mysz za ogon :ryk: Wracam zlana deszczem że w butach chlupie i nie mogę do mieszkania wejść bo Bejbi blokadę z dywaniku pod drzwiami zrobiła :mrgreen: TŻ-a na pomoc wołałam :lol:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 11, 2011 14:32 Re: Mała Bejbi od początku choruje

kalair pisze:No to fajnie! :ok:

kalair,Ty masz zdolności do banerków,oczywiście że zauważyłam nowy :wink:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 11, 2011 14:48 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Nie mam zadnych zdolnosci Vailetku.. :oops: :lol: Ale dziekuje. :kotek: :P
Najwazniejsze, zeby Bejbusi pomogl. Mowisz ze szalala z myszka? :lol: Kochana!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lip 11, 2011 15:01 Re: Mała Bejbi od początku choruje

vailet podpis pod banerkiem nie jest zespolony z linkiem do bazarku, tak jak to działało wcześniej :kotek:
=^^= Zapraszam =^^=
♡♡Naturalne SOKI_2021 z malin// bez cukru oraz słodkie i syrop♡
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=156544
<<

milena88

 
Posty: 7941
Od: Pon mar 21, 2011 12:59
Lokalizacja: Bronibór/poczta Iwanowice

Post » Pon lip 11, 2011 15:08 Re: Mała Bejbi od początku choruje

milena88 pisze:vailet podpis pod banerkiem nie jest zespolony z linkiem do bazarku, tak jak to działało wcześniej :kotek:

milena88,wiem :( właśnie TŻ próbuje to naprawić.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 11, 2011 15:10 Re: Mała Bejbi od początku choruje

No,teraz już jest link :D jak się kliknie to od razu się jest na bazarku,ale niestety nic nie mam nowego :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 11, 2011 20:46 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Chyba jutro zabiorę Bejbi i kupala do weta bo prawie nie je i widać jak podniesie ogon że w środku jest zaognione.Kupa leży w lodówce od wczoraj,ale dziś tak lało że wróciłam przemoczona do suchej nitki,mimo parasola.Gdyby normalnie jadła bym nie szła,ale dziś parę dosłownie chrupek i sos z Animondy.Może trzeba zrobić posiew kału?Kupa żółtawa i od
połowy lejąca i tak codzień.Przedtem były brązowe po gastro,a ta karma też ma ciemny kolor.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 12, 2011 14:39 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Witam cioteczki :( Niestety Bejbi dziś znowu zaczeła leczenie na Escherischia coli.Byłam u weta
i zobaczył kupę i obejrzał,osłuchał długo Bejbi i niestety podejrzewa jak ja że ta bakteria za bardzo się namnożyła bo Bejbi prawie nie je,dziś tak od rana zawodziła że już nie mogłam :( Niestety wyjechała osoba co robi posiewy i 7 dni leczenia Marbofloksacyną bo wet chciał dać Enrofloksacynę,ale się nie zgodziłam.Pokerek źle to znosił bo to lek dla dorosłych kotów,bardzo silny.Na antybiogramie oba leki miały po dwa plusy,więc zaproponowałam ten.Oprócz tego dostała lek przeciwzapalny i przeciwbólowy.Teraz codzień na zastrzyk bo na tabletki się nie zgodziłam przez chory przewód pokarmowy :( Kupiłam też u weta witaminy za 20zł.Myślę że rachunki wkleję razem po leczeniu,nie po jednym.Bejbi chudła w oczach :( Dupka mocno czerwona,kupa dziś połowa ok.druga lejąca żółta i wet to widział.Jeszcze dłużej bym czekała i po Bejbi :( Płyta doszła do Marzenia11 :ok: i wczoraj rozmawiałyśmy przez telefon :D :kotek: :1luvu: :1luvu: Miła osoba :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 12, 2011 15:40 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Czymś doopala smarujesz?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 12, 2011 17:17 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Gibutkowa pisze:Czymś doopala smarujesz?

Linomagiem,chyba najlepszy,ale od razu zlizuje i tyle z tego.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 12, 2011 17:19 Re: Mała Bejbi od początku choruje

No biedna, i znowu leki leki leki.. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 12, 2011 17:22 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Ponoć balsam Szostakowskiego dobry.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 12, 2011 17:24 Re: Mała Bejbi od początku choruje

kalair pisze:No biedna, i znowu leki leki leki.. :roll:

:( Tak,jednak czasem nie ma wyboru i tylko wtedy w lekach nadzieja.Nie wiem jak wytłuc innaczej tą bakterie :( Też mi się to bardzo nie podoba,ale nie mogę patrzeć jak usycha i zawodzi :cry:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1, zuza i 99 gości