H2E2 cz.III

[Patmol]

a ja wczoraj zamiast umyć naczynia i podłogę - wyjaśniałam Młodej zawiłości pierwszego listu do Koryntian
i różnice miedzy prawnikiem i faryzeuszem
bo miała do szkoły napisać coś mądrego o Hymnie o miłości

[sunshine]

A ja wczoraj, gdy już wróciłam do domu, usiadłam z herbatą. Z HSB poczytaliśmy. Potem HSB zabrał teściową i szwagierkę (moją mamę i siostrę) na zakupy butowe. Ja wyczesałam koty i już przed 21 poszłam spać.

[jozefina1970]

No nie bądźmy zbyt skromni. To tylko jeden fioł z mojej kolekcji

Lubię fioły
Sama mam całkiem pokaźną kolekcję

[sunshine]

Cieszę się, że nie jestem w tym osamotniona. I gratuluję. Bo w dorosłym życiu łatwo utracić to pozytywne zakręcenie.

[Patmol]

usiadłam z herbatą. Z HSB poczytaliśmy.

farciara

[jozefina1970]

a ja wczoraj zamiast umyć naczynia i podłogę - wyjaśniałam Młodej zawiłości pierwszego listu do Koryntian
i różnice miedzy prawnikiem i faryzeuszem
bo miała do szkoły napisać coś mądrego o Hymnie o miłości

O ludzie

[sliver_87]

Cześć kotuchy
Jak postępy z furminatorem?
Twój HSB ma dobry kontakt z teściową?

[sunshine]

Wczoraj wyczesałam koty samodzielnie. Hans chciał się bawić, Helgę mogłam przekładać z boku na bok. Poszło gładko, jak po maśle. A sierści sporą garść wyrzuciłam. Na razie staram się czesać koty częściej a krócej.

HSB i moja mama to niemal kumple. Gdy oni wdadzą się w dyskusję, mogłabym wyjść, zniknąć i nawet by tego nie zauważyli

[sunshine]

Chyba zaczynam mieć katarek

[sliver_87]

to fajnie, ze mają dobry kontakt. M.ój i moja mama też dobrze się dogadują. Lubię to

[sunshine]

Ja czasami jestem zazdrosna Ale oczywiście cieszę się ogromnie. Wiem, że to rzadkość. Przyznam się po cichu, że mama ostatnio stwierdziła, że gdyby potrzebowała pomocy, wbicia gwoździa np, to wolałaby poprosić mojego HSB niż męża mojej siostry, z którym mieszka pod jednym dachem.

[sliver_87]

Ja czasami jestem zazdrosna Ale oczywiście cieszę się ogromnie. Wiem, że to rzadkość. Przyznam się po cichu, że mama ostatnio stwierdziła, że gdyby potrzebowała pomocy, wbicia gwoździa np, to wolałaby poprosić mojego HSB niż męża mojej siostry, z którym mieszka pod jednym dachem.

to naprawde komplement

[sunshine]

Wiem. Dlatego powiedziałam o tym HSB. Aż spuchł z dumy.

[sunshine]

Czy ktoś z Was pisze jeszcze prawdziwne listy? Ja uwielbiam. I do kilku osób piszę regularnie. Był czas, że pisałam do 10 listów miesięcznie. Ale czas zweryfikował ilość korespondentów.

[shalom]

Dzieńdoberek
ja kiedyś pisałam, teraz już nie, bo nikt czytać nie chce
A u mnie nadal syf ale zaraz zabieram się za sprzątanie.