H2E2 cz.II

[sunshine]

Witaj, Magdo. Jak samopoczucie w połowie roboczego tygodnia?

[magdaradek]

Witaj, Magdo. Jak samopoczucie w połowie roboczego tygodnia?

Kiepsko. Styki mi się w mózgu palą ze zmęczenia, uczę się do ostatniego na tej uczelni egzaminu i nic, ale to nic mi w tej głowie nie zostaje

[sunshine]

Może to tylko takie wrażenie? Czasami z przeuczenia tak jest. A często powtarzasz materiał?

[magdaradek]

Ja nie powtarzam, ja się go uczę tzn. czytam, bo nie potrafię kuć na pamięć.
A robię to w pracy, po pracy.

Zmęczona już jestem.

Wstaję o 5 rano, od 8.30 do 16.30 obowiązki w pracy, później siedzę i albo się uczę, albo piszę pracę, później dom, różne tam obowiązki, spać około północy i następny dzien tak samo

Sorry, poużalałam się, a zwykle nie mam tego w zwyczaju...trochę pękać zaczynam..

[gosiaa]

Magda, dasz radę, jeszcze trochę

Ja wczoraj dałam Szprotce jakiś przysmak Miamora, saszetka jak kawa 3w1, powąchała, popatrzyła na mnie jak na głupią i tyle było jedzenia przysmaku
Nie wiem nawet za bardzo co to było, miałam dołożone do kartonu z saszetkami.

[Erin]

Współczuję wczesnej pobudki, ja wstaję o 4:30.

[magdaradek]

Współczuję wczesnej pobudki, ja wstaję o 4:30.

to jeszcze lepsza jesteś

Ja wstałam o 5, ale obudziłam się o 3.22 a raczej obudził mnie mój nowy tymczas, który się wyspał i postanowił się pobawić i tyle spania było.......

ale tak w ogóle to miłego dnia

[sunshine]

Ja nie powtarzam, ja się go uczę tzn. czytam, bo nie potrafię kuć na pamięć.
A robię to w pracy, po pracy.

Właśnie to miałam na myśli- najlepszy sposób na naukę to codzienne czytanie materiału. Wtedy samo wchodzi do głowy. Gdy mamy poczucie, ze już nic nie wiemy tzn, że umiemy

[magdaradek]

Ja nie powtarzam, ja się go uczę tzn. czytam, bo nie potrafię kuć na pamięć.
A robię to w pracy, po pracy.

Właśnie to miałam na myśli- najlepszy sposób na naukę to codzienne czytanie materiału. Wtedy samo wchodzi do głowy. Gdy mamy poczucie, ze już nic nie wiemy tzn, że umiemy

Obyś miała rację, Ciociu

[sunshine]

Magda, współczuję. Rzeczywiście Ci się nazbierało. A niedobór snu wpływa na stan nerwów, odporność, itp

Ten sposób podał nam kiedyś doświadczony profesor. Ja nigdy nie miałam dość samozaparcia by go wypróbować i po 3 dniach odpuszczałam. A potrzeba ok. tygodnia.

[Patmol]

przez 7 dni codziennie czytać to samo????

[magdaradek]

no tak, bo wtedy się utrwali we łbie w końcu

[Patmol]

to szybciej jest raz przeczytać porządnie i zapamiętać

[magdaradek]

to szybciej jest raz przeczytać porządnie i zapamiętać

ohohoho no pewnie, że szybciej i fajniej.

Gorzej jak 1 dnia nie da się wszystkiego przeczytać, a tym bardziej zapamiętać

[sunshine]

Ale po jednym razie i tak musisz w głowie powtarzać i zakuwać. A tak to się robi "samo". I bez wysiłku.