Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 25, 2011 15:42 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

Koty są delikatniejsze niż nam się wydaje. Przecież tyle kociaków, gdy stres odpuszcza, rozkłada się somatycznie. Dlatego tak się cieszę, ze u nas żadnych poważniejszych chorób nie ma. Kicie żyją w spokoju, bez stresów. Czasami wyjedziemy na weekend do teściów, czasami zaprosimy gości, niekiedy z dziećmi. Ale na koty nie działa to stresująco.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 25, 2011 17:01 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

Najbardziej zszokowany zmianą Frejki jest mój H, bo nie wierzył w to, ze tak moze być. Miał do niej dystans bo ona od niego zawsze uciekała, aż któregoś dnia sama zaczęła mu brzuszek wywalać i teraz miziają się wieczorami :D

Co do zachowania Konan mam swoje hipotezy, myślę że może nie najada się tak jakby chciał i jest przez to zły, poza tym zauważyłam że o ile uwielbiają się z Frejką to on nie lubi dzielić się człowiekiem, ucieka ode mnie jak Frejka podchodzi, a teraz leży obok mnie ale Frejkę wygonił. Natomiast ona jest takim przyjaznym duszkiem który się nie zniechęca i nie obraża, więc mu ustępuje, ale chciałaby się miziać w trójkę :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 25, 2011 17:22 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

No, jeśli chłopak głodny to rzeczywiście może być zły.
Ja też lubię patrzeć na kocie przemiany. Widzę jak Hans coraz bardziej mi ufa, przychodzi na kolana, śpi wtulony we mnie i cała się rozpływam. Zawsze wolałam zwierzaka, na którego miłość muszę zasłużyć. Może stad moja fascynacja kotami :) Ostatnio Ania(ta od Hansa :wink: ), gdy byliśmy u nich w Sieradzu była zszokowana, ze jej neurotyczna kotka przychodzi do mnie, daje się wygłaskać. Ania stwierdziła wręcz, że mam lepsze podejście do jej kota niż ona.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 25, 2011 17:38 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

To pewnie dziwnie brzmi że Konan głodny. Przeciez micha pełna, ale on strasznie nienażarty, dziś biegał za mną z wyciem jak widział ze jem kanapkę z szynką, tak na tą szynkę leciał. Więc może nie tyle jest głodny co nieusatysfakcjonowany wielkością porcji :lol: podkarmię go troche i zobaczymy, w książce piszą, ze relacja między kotem i a człowiekiem tworzy się najlepiej i w głównej mierze przez karmienie. Będę mu coś podsuwać, może się odbrazi :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 25, 2011 20:26 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

Ostatecznie wymyśliłam obiad-makaron pełnoziarnisty penne ze szpinakiem w sosie śmietanowym, z odrobinką tartej mozzarelli, skusiłam sie bo jest chudsza niż zwykły ser.

Jak wasze koty reagują na muzykę? nasze przy jednym gatunku to zawsze się relaksują i śpią, nawet Konan zaczyna medytować :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 25, 2011 21:12 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

sliver_87 pisze:
elu pisze:
shalom pisze:Jeszcze zapasów nie mam żadnych, ale głównie musi być białko, dzięki białku uczymy się i zapamiętujemy. Sesja w czasie której zjadłam rekordowa liczbę piersi z kurczaka i serków wiejskich zakończyła sie piątkami i stypendium :D
A tak w ogóle to na imprezę bym jakąś poszła :lol:

O, to muszę zacząć napychać się białkiem ;) bo niedługo czeka mnie akredytacja laboru :strach:

co to jest akredytacja laboru ???

http://pl.wikipedia.org/wiki/Akredytacja :)
Bardzo dużo papierologii i ścisłe przestrzeganie procedur, komisja akredytacyjna może się przyczepić do najmniejszej pierdółki.

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto sty 25, 2011 23:33 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

U nas na uczelni była ostatnio komisja akredytacyjna.
Początki nauki średnią mi idą bo usypiam :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 26, 2011 0:14 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

shalom pisze:Jak wasze koty reagują na muzykę? nasze przy jednym gatunku to zawsze się relaksują i śpią, nawet Konan zaczyna medytować :lol:

Ależ napisałaś enigmatycznie 8) A jaki to gatunek?
Ja nie zauważyłam na razie, żeby cokolwiek z muzyki sobie upodobały, ale może nie dość się przyglądam...

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Śro sty 26, 2011 0:46 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

No bo generalnie chodzi o spokojną muzykę, ale też nie jeden gatunek, w każdym razie odpływają przy chillout, vocal trans i muzyce ilustracyjnej
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 26, 2011 8:31 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

u nas raz widziałam jak Lala zareagowała ciekawością kawałek z saksofonem i tyle. Muszę obserwować.
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Śro sty 26, 2011 8:49 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

Mój H to zauważył, działa to w moment. Koty buszują, on włącza cos takiego, np Vangelis mija kilka chwil i układaja się do spania :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 26, 2011 8:51 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

Fajny obiad zrobiłaś.
Ja nie wrzucam jakiejś konkretnej muzy w domu. Za leniwa jestem. Wolę usiąść z książką, herbatą i kiciami albo powariować z mychą na gumce.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 26, 2011 9:01 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

U mnie DJ jest mój H :D u nas muzyka zawsze musi lecieć, chyba że jestem sama, to nie chce mi się grzebać u niego.

A dzis jaki robię obiadek... myślałam o zupce która jadłam w green wayu i spróbuję zrobić:marchewkowa zupa krem z groszkiem ptysiowym :D mam nadzieje że wyjdzie równie dobra
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 26, 2011 9:05 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

shalom pisze:U mnie DJ jest mój H :D u nas muzyka zawsze musi lecieć, chyba że jestem sama, to nie chce mi się grzebać u niego.

A dzis jaki robię obiadek... myślałam o zupce która jadłam w green wayu i spróbuję zrobić:marchewkowa zupa krem z groszkiem ptysiowym :D mam nadzieje że wyjdzie równie dobra

Uwielbiam zupę krem z marchwi :D Robię ją z imbirem, kuminem, chili i innymi orientalnymi przyprawami - jest wtedy rozgrzewająca i aromatyczna.Cudowna na zimę :D
Powodzenia shalom :ok:

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Śro sty 26, 2011 9:09 Re: Conan Barbarzyńca i księżniczka Freya - catstory:-D

Dziękuję :D imbiru nie dodam bo mam obrzydzenie od pewnego zatrucia kiedy to miał mi pomóc i pomógł a jakże ale myślałam że stracę swoje wnętrznosci :roll:
A wczoraj tak mi ten szpinak smakował, ze chyba zaczne jeść na rózne sposoby. Mam potrzebę odtrucia organizmu z mięcha i innych ciężkich rzeczy
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Silverblue i 1148 gości