InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 05, 2009 10:51 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

kotka doroty pisze:Wejście do transporterka po wizycie u weta to nie problem,nawet przez zamknięte drzwiczki,za to wyciągnięcie kota z transporterka u weta to dopiero ćwiczenia 8O
Ja muszę cały transporter rozbroić a i to Miałka zamienia się w takiego małego,tyci,tyci koteczka :ryk:

8-kilowa Kulka też to umie :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 11:04 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

Też coś wiem na ten temat :D W zeszłym tygodniu byłam z moimi Pannami u weta i jak chciałam wyjąć Pumę do oględzin - ta zwinnym ry=uchem wywinęła mi się i czmyhnęła pod szafkę w gabinecie! Ale był cyrk! :strach: Ja goniłam Pumę a wetka trzymała Pepsi żeby ta też nie uciekła :mrgreen: :ryk:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw lis 05, 2009 11:05 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

8 kilo 8O łooomatkozcórką.Moja waży połowę tego i ja narzekam że,ciężka jak samaniewiemco,a tu 8kilo 8O 8O
NormalnieObrazek
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 11:08 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

nanetka pisze:Też coś wiem na ten temat :D W zeszłym tygodniu byłam z moimi Pannami u weta i jak chciałam wyjąć Pumę do oględzin - ta zwinnym ry=uchem wywinęła mi się i czmyhnęła pod szafkę w gabinecie! Ale był cyrk! :strach: Ja goniłam Pumę a wetka trzymała Pepsi żeby ta też nie uciekła :mrgreen: :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 11:10 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

kotka doroty pisze:8 kilo 8O łooomatkozcórką.Moja waży połowę tego i ja narzekam że,ciężka jak samaniewiemco,a tu 8kilo 8O 8O
NormalnieObrazek

Kulka przed chorobą ważyła ciut ponad 5 kg, strasznie się roztyła przez sterydy na początku, teraz odrobiny tłuszczu już się pozbyła

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 11:10 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

dzień dobry :) trochę poźno, ale słoneczko do was dotarło.. my mamy deszcz, na szczescie nie musze na zajecia

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw lis 05, 2009 11:10 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

No w gonito się kotecka bawiła :ryk: :ryk:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 11:12 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

A teraz jest na diecie odchudzającej czy już sterydów nie bierze.Biedna Kulka :x
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 11:14 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

annette88 pisze:dzień dobry :) trochę poźno, ale słoneczko do was dotarło.. my mamy deszcz, na szczescie nie musze na zajecia

Tej to dobrze, też bym chciała w domku pobyć

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 11:14 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

kotka doroty pisze:No w gonito się kotecka bawiła :ryk: :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 11:16 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

pędzimy do seteczki :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 05, 2009 11:17 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

kotka doroty pisze:A teraz jest na diecie odchudzającej czy już sterydów nie bierze.Biedna Kulka :x

Sterydy bierze, bo musi, na szczęście z wiekiem te ataki są coraz rzadsze i słabsze, więc starcza mniejsza dawka sterydu i rzadziej. Prócz tego dostaje nowy lek (nie pamiętam nazwy), który pozostawia główne działanie sterydu, ale zmniejsza skutki uboczne typu ospałość, dzięki temu Kuku jest bardziej ruchliwa i je tyle samo, ale więcej spala

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 11:18 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

trawa11 pisze:pędzimy do seteczki :lol: :lol: :lol: :lol:

Dziś nie dobiegniemy, ale już niedługo :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 11:19 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

MaryLux pisze:
annette88 pisze:dzień dobry :) trochę poźno, ale słoneczko do was dotarło.. my mamy deszcz, na szczescie nie musze na zajecia

Tej to dobrze, też bym chciała w domku pobyć


tak.. chociaz pewnie jutro będę wędrować po osiedlu z małą Gabrysia :roll: chyba że coś innego mi wymyślą

Mela na nowej karmie schudla chyba juz ok 10 dag jeszcze 30

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw lis 05, 2009 11:21 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

annette88 pisze:
Mela na nowej karmie schudla chyba juz ok 10 dag jeszcze 30

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: katikot i 33 gości