Mnóstwo futra leżało na dywanie, płacz malucha.
Ja cała podrapana, dość mam

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sihaja pisze:Witam
Kobieto! Cierpliwości! Masz kota 2 dni i chcesz, żeby było po dokoceniu? Koty się szybciej dotrą, niż Ty docierałaś się z Tż-em, zobaczysz)
estre pisze:Tyzma pisze:Wet u mnie nakazał - suche stoi cały czas - więc jakby co sobie doładuje w brzuszek. Mokre na razie 4 razy - więcej nie zmiękłam, niech sobie kamień zdziera na suchym (dobrze, ze jeszcze nie ma)
Suche stoi - Acana, zwinęłam Babycata bo mały i tak nie je a Prezes mi się utuczy jeszcze bardziej
Ale maluch nie zainteresowany wcale suchym
Jak będzie trochę starszy to do mięcha dostanie kostki właśnie na kamień i tyle.
Nelly pisze:Sihaja pisze:Witam
Kobieto! Cierpliwości! Masz kota 2 dni i chcesz, żeby było po dokoceniu? Koty się szybciej dotrą, niż Ty docierałaś się z Tż-em, zobaczysz)
Święte słowa![]()
Widać, że Estre nigdy kotów więcej jak jednego nie miała![]()
U Ciebie Estre dokocenie przebiega SUPER dobrze!!!
Nie masz nawet pojęcia, co potrafi się dziać zanim koty się jako tako dotrą.
Naprawdę masz tylko powody do radości![]()
Piszesz, że "masz dość!" no w każdym razie raz tak napisałaś. Może chcesz wydać Chesterka?To ja chętnie
Nie, no narazie nie ale chętnych nie zabraknie - uwierz mi!
![]()
Mały jest ślicznyRozbrajający, rozczulający i w ogóle cudniutki.
A Prezes stanął na wysokości zadania bardzo. Kochany kot.
estre pisze:Tyzma pisze:Wet u mnie nakazał - suche stoi cały czas - więc jakby co sobie doładuje w brzuszek. Mokre na razie 4 razy - więcej nie zmiękłam, niech sobie kamień zdziera na suchym (dobrze, ze jeszcze nie ma)
Suche stoi - Acana, zwinęłam Babycata bo mały i tak nie je a Prezes mi się utuczy jeszcze bardziej
Ale maluch nie zainteresowany wcale suchym
Jak będzie trochę starszy to do mięcha dostanie kostki właśnie na kamień i tyle.
Nie, nie nie i tyle. Mi wet nakazał swego czasu, jak Maurycy był malutki i też nie chciał suchego, że musi. Samo mięcho nie wystarczy. Maurycy nie ruszał suchego wcale. No i niestety z bólem serca wielkim, a jakżemusiałam wołowinkę całkiem usunąć a dawać tylko suche. Żeby załapał. Chester je, a Maurycy w ogóle był niejadkiem od małego. Nawet pasty mu wet zapisał na apetyt tak mało jadł.
No i wracając do suchego - trochę się pogłodził (serce się kroiło) i zaczął jeść. Na początku co zjadł chrupek to je zwymiotował. Ale musiałam być twarda. I wszystko się po paru dniach unormowało. A suche to ulubione danie teraz![]()
Oczywiście zrobisz jak będziesz uważała, ale mi wet. - naprawdę dobry wet - naprawdę kazał pryzwyczaiać do suchego, koniecznie. Przecież nie dostarczysz wszystkiego czego potrzebuje poza mięsem w inny sposób. Nawet podając witaminy. Witaminy to swoją drogą.
Ja wiem, że np. koty wolnożyjace nie jedzą suchego i żyją. No ale wiesz...
Głaski dla Chesterka i miźnij tam go od ciotki. Jest cudny
kristinbb pisze:Problem z suchym jest taki,że najnowsze badania wykazują,
że nie jest wcale takie dobre.
Lub jest takie dobre jak MacDonald, od czasu do czasu.
Kot pobiera wodę z pożywienia w naturalny sposób np z myszy.
Przy karmieniu suchym kot za mało pije wody
i nie potarfi uzupełnić tej wody w organiźmie w ilości wystarczającej.
Po 5 latach karmienia masz odwodnionego kota z problemem nerkowym.
Ja w tej chwili próbuje przejść na BARF lub coś w tym stylu
i jak najmniej suchego.
Suche moje koty będa dostawały jak już nie będzie innego wyjscia
np. wyjadę na parę dni.
Próbowałam dawać namoczone suche, ale na razie nie udaje się.
Niestety suche jest bardzo wygodne, nasypiesz i po problemie.
Czyżby ?
W naturze kot ma myszki
a suche nie biega między trawą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, muza_51, zuza i 43 gości