Kotków 7. Charliś[*] - POŻEGNANIE:(( s.102

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 24, 2010 19:26 Re: Kotków 7. ELFINKA szuka domu, zdjęcia s.93

Jasne, że to zrobię. To nie pierwsza adopcja. Tylko piszę na wypadek, gdyby ktoś z kimś o małej rozmawiał. Z tym że i tak do mnie dotrą.
Ech... nie ważne, zaczynam coś plątać. To z zimna.
Do tego podobno nasz domowy serwer do którego jestem podłączona grozi zamarznięciem i w każdeuj chwili mogę być odłączona od netu.
Od wczoraj śpię w spiworze, bo tak cieplej.
Koty zalegują pod piecem lub na piecu (piece z grzałkami).
Elfinka ma w kuchni stale włączony piecyk.
Zaraz idę się położyć, bo od jutra intensywnie pakuję się.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 24, 2010 19:35 Re: Kotków 7. ELFINKA szuka domu, zdjęcia s.93

Aniu, w tygodniu umowimy sie i przyjade po Czarna :)
Mam wolny czwartek i piatek wiec jak mozesz, to w te dni znajdz dla mnie chwile ;)
A tak ku rozbawieniu... fota spiochow :lol:

Obrazek

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 24, 2010 19:40 Re: Kotków 7. ELFINKA szuka domu, zdjęcia s.93

Ok. Ja się będę wieczorami po pracy pakować, to będzie mnie można zastać.
A fotkę już widziałam w Twoim wątku, super :D
Idę grzać się do śpiwora :cat3:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sty 25, 2010 14:55 Re: Kotków 7. ELFINKA szuka domu, zdjęcia s.93

Pewnie się będziesz dziwnie czuła nie potrzebując ocieplaczy ;) Myślę o nowym lokum ma się rozumieć.
Aniu, mówiłam Ci, że od jakiegoś czasu maltretuję małżonka, żeby się zgodził na trzeciego kota. No i wczoraj się zgodził, ale pod warunkiem, że znajdę pracę :crying: Robię co moge od roku i lipa :( No ale teraz mam dodatkową motywację :) A za rok będę obrzydliwie bogata i cudnie zakocona :ryk:

ewik1976

 
Posty: 696
Od: Pt cze 12, 2009 12:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 25, 2010 17:33 Re: Kotków 7. ELFINKA szuka domu, zdjęcia s.93

O kurczę... dopiero jak znajdziesz pracę . Czyli ani Elfinka, ani Perełka szans nie mają :crying: .
Nic to, poczekamy.
Na pracę i na ten czas jak już będziesz obrzydliwie bogata :lol:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 26, 2010 18:38 Re: Kotków 7. ELFINKA szuka domu, zdjęcia s.93

powodzenia w szukaniu pracy, trzymam mocno kciuki.....i za dokocenie też.

Aniu, cieszę się, że już jesteś już praktycznie w drodze do nowego mieszkania, fajnie, że się udało! :D
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro sty 27, 2010 20:27 Re: Kotków 7. ELFINKA szuka domu, zdjęcia s.93

Jak było nad morzem ? Zamarznięte porządnie ? Bo ja jak dotąd nie miałam czasu się wybrać...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 27, 2010 22:12 Re: Kotków 7. ELFINKA szuka domu, zdjęcia s.93

Było super :) . A Kajtusia była przeszczęśliwa :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 27, 2010 23:58 Re: Kotków 7. ELFINKA szuka domu, zdjęcia s.93

Jako że docierają do mnie słuchy, że brak jest uaktualnień o Perełce, piszę co następuje:
Czarna Perełka NIE JEST już dziką, przerażoną kotką. Nie chowa się, nie panikuje. Ma swoje ukochane miejsca do leżenia, ma swoje miejsce gdzie zawsze je, często się kręci w moim pobliżu. Kocha jeść, i jak jest głodna, to siada na środku pokoju i drze ryjka. Z kotami też żyje w zgodzie, chociaż raczej obojętnej. Do Kajtki też przywykła.
Wprawdzie bierze ją na DT Izabela, ale nie dla tego, że Perełka u mnie męczy się, tylko, żeby mi trochę ulżyć w przeprowadzce. A mnie, przyznaję, zrobiło się przed chwilą smutno z tego powodu. Miziałam czarnulkę, czego nie kocha, ale toleruje, patrzałam w jej nieco kaprawe oczka (ma blizny na rogówce prawdopodobnie po jakiejś wirusówce) i wiem, że tak czy inaczej jakaś egzotunia do mnie prędzej czy później trafi na zawsze. Kocham wszystkie moje koty, ale tak nieśmiało mam marzenie o zdrowej, młodziutkiej egzotuni (może być z odzysku, nie koniecznie czysto rasowa, ale w typie).
Może to wstyd że mam takie marzenia, ale po prostu mam :oops:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 28, 2010 9:32 Re: Kotków 7. O Czarnej Perełce słów kilka:)

Perełka raczej znajdzie inny dom, moje marzenia to jedno, ale może z czasem.
Na razie jeszcze się nie przeprowadzam, tylko pakuję, przeprowadzka za ok. miesiąc. Perełka jest już na tyle oswojona, że bez problemu zrobimy sterylkę jeszcze u mnie, w znanym otoczeniu, a potem szukamy domku.
oczywiście w międzyczasie postaramy się o foty :)
Nie wykluczone, że do Izy trafi, ale już przed przeprowadzką, jeżeli jeszcze domu nie będzie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 28, 2010 12:52 Re: Kotków 7. O Czarnej Perełce słów kilka:)

To pare slow ode mnie celem wyjasnienia.
Ktos moglby pomyslec, ze robie z "geby trampka".
Na poczatku grudnia, majac na uwadze, ze Ania zajeta jest ratowaniem Charlisia, choroba Gabryni, sprawami z mieszkaniem, zaproponowalam, ze wezme Perelke na DT.
Suma sumarum, Ania wyrazila zgode. Nagralam juz termin sterylizacji, wszystko zaplanowalam ale okazalo sie, ze Ania woli aby Perelka byla u niej. Ok.
Pare dni temu znowu zaproponowalam zabranie Perly, zeby ulzyc w przeprowadzce. Jutro mialam po nia jechac ale... Ania zmienila zdanie.
Zaczynam sie zastanawiac, czy z moim domem wszytko w porzadku. Co prawda, Rambo Ruda mowila, ze mam brudne talerze w zlewie i na DT nie nadaje sie w taki przypadku ale to zarty.
Aniu, wiem co myslsz bo znam Cie nie od dzisiaj.
Masz duzo kotow "problematycznych". Ostatnio ganialas do weta z kazdym kotem, a to badania, a to pyszczek, a to gile a najbardziej potrzebujacy sa Charlis i Gabrysia.
Nikt Ci wytykac nie bedzie, ze czegos niedopatrzylas lub z czyms zwlekalas, po prostu masz mase zajec, zapominasz zupelnie o sobie, nie jadasz regularnie bo ciagle gdzies pedzisz. To zadna zmowa, po prostu zyczliwe Ci osoby, chcialby Cie troche odciazyc w zyciu.
Nie bede wplywac na Twoja decyzje. Jak chcesz tak bedzie. Jestes dorosla i wiesz co robisz ale czasami pomysl, ze bliscy chcieliby Ci pomoc. Nie musisz byc silaczka.
Mam nadzieje, ze Perelka znajdzie dom przed przeprowadzka a ja nie mam juz odwagi proponowac 3 raz, ze ja zabiore. Na dom staly czeka rowniez Elfinka.
To tyle, nie wtracam sie i focha nie mam ;)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 28, 2010 17:35 Re: Kotków 7. O Czarnej Perełce słów kilka:)

Iza, nie robisz z gęby trampka :wink:
Perełka będzie u mnie na razie, dopiero tak na prawdę zaczyna się oswajać. Niech na razie tak zostanie. Jeżeli do przeprowadzki (mniej więcej za miesiąc) nie znajdzie domu, to sama przyjdę do Ciebie :wink: . Bo wtedy tak czy inaczej będzie miała zmianę. Ale takiej puchatej pannicy może szybko znajdzie się super domek, zobaczymy. Po niedzieli sterylka (oczywiście poprzedzona badaniami).
Na razie bardzo, bardzo polecam pamięci wszystkich Elfinkę. Ona powinna znaleźć dom jak najprędzej, bo z moimi nie zgadza się niestety.

A Perełka na razie nalazła sobie ulubione miejsce w pudle (otwartym) i tam sobie poleguje, tam też pozwala się miziać, czy poczesać :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 28, 2010 17:40 Re: Kotków 7. O Czarnej Perełce słów kilka:)

Przepraszam ale z tych brudnych talerzy :ryk:

Trzymam mocno kciuki za nowe domki :ok: :ok: :ok:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sty 28, 2010 17:53 Re: Kotków 7. O Czarnej Perełce słów kilka:)

Ania, exotyki chyba mają coś w sobie - Catherine nie chciała oddać synka Perełki, prawie siłą musiałam wykradać.
A teraz wykupiła exo z allegro ... i zostawiła sobie :oops: bo nie umie oddać ;)
To przez te wielkie oczy pewnie 8)

Powodzenia w przeprowadzce i ... wszystkiego dobrego na nowym :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw sty 28, 2010 18:06 Re: Kotków 7. O Czarnej Perełce słów kilka:)

Avian pisze:Ania, exotyki chyba mają coś w sobie - Catherine nie chciała oddać synka Perełki, prawie siłą musiałam wykradać.
A teraz wykupiła exo z allegro ... i zostawiła sobie :oops: bo nie umie oddać ;)
To przez te wielkie oczy pewnie 8)

Powodzenia w przeprowadzce i ... wszystkiego dobrego na nowym :ok:


No chyba coś mają. Ja ją oddam, wiem, że tak. co nie oznacza, że w przyszłości spełnię marzenie.
Wiem, dziwaczę być może. Ale... czy mi chociaż czasem podziwaczyć nie można? Nooo... 8)
A Ty Iza też masz co robić - praca, studia, synek, koty... :)
Nie bój nic, jeszcze będę Cię prosić 8)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 20 gości