Cześć dziewczeta, lato sie prawie zrobilo, juz pisalam u trawki że nas znajomi namowili na Chorwacje w tym roku, tamtego lata nigdzie nie bylismy bo remont kuchni nas powalil. Nigdy tam nie bylam, podobno goraco strasznie a my pod koniec lipca jedziemy. Śpimy u Polki , cale pietro mamy do dyspozycji i calkiem niedrogo ale zarcie wozimy swoje, kuchnia tam jest a w knajpach podobno drogo ostatnio strasznie. Tylko nie wiemy czy jedziemy samochodami czy wynajetym busikiem czy autokarem, musimy sobie przeliczyc
