
Kciuki za doprowadzenie Putity do stanu doskonałości




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
"Podkurek"?casica pisze: Właśnie odbyła się kolejna "pokolacja" Księcia Pana
Bungo pisze:Kotecek je raz dziennie.
Rano zaczyna, w nocy kończy
Kolejny, hmmm... moze "drugi podkurek"?-niezbyt oryginalnie, wiem, moze faktycznie lepiej pozostac przy jednym posilku z przerwamicasica pisze:Podkurek? No świetnie, ale jak nazwać kolejny?
U normalnych kotów wiadomo: drugie śniadanie, podwieczorek, podkurek, a u Dracula? Może stworzę jakieś nowe nazewnictwo?
Do tych Borgiow w wersji Puzo tez mialam zastrzezenia, tez nie pamietam dokladnie szczegolowcasica pisze:Mario Puzo lubię, ale najbardziej w "Ojcu Chrzestnym", jego "Borgiowie" do mnie nie przemówili, pamiętam, że miałam do nich jakieś zastrzeżenia, nie pamiętam już szczegółów. Mam kilka ulubionych powieści historycznych, ale ta się do nich nie zalicza.
Oczywiscie, bez problemu, pisz co, a poszukamcasica pisze:I właśnie, ja bym miała do Ciebie ogromną prośbęo sprawdzenie czegoś w księgarni we Francji, czy mogłabyś?
casica pisze: Jest taka stara a urocza książeczka Erica Gurney - Jak żyć z wyrachowanym kotem. Ta książeczka zawsze będzie mi się kojarzyć z Draculem. A na jednej z ostatnich jej stron, jest rysuneczek kota z miną Dracula, rozwalonego na czymś w rodzaju recamiery. Na podłodze wala się pudełko sardynek, a kot lewą łapą nonszalancko miesza w dużej puszce zkawiorem. I to jest Dracul jako żywo, tak go widzę gdy o nim myślę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 31 gości