Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 6; i dwa Bąbelki :)

[Fri]

zgaduję, że skoro 1,8 to stałka uwielbiam, portretowo najlepsza

kiedy wnuków się pozbywasz? jak to przetrzymasz?!
i pomysleć, że gdyby nie Gizmoń pewnie jeden do mnie by jechał...

[Kicorek]

W styczniu. Nie wiem, jak to przetrzymam, ale będę się tym martwić później.

Iskra, to już nawet nie sto, a dwieście lat! Alma ma prawie półtora roku


Łoże jest wygodne
I wszystko jest teraz do niego za małe
Trochę dziwnie było mi zasypiać w innym pokoju, czułam się trochę jak po przeprowadzce

Dziś przed pracą załatwiłam parę spraw po mojej myśli, jestem z tego bardzo zadowolona, dobrze mi się tydzień zaczął


Chłopcy upodobali sobie tuleję od drapaka i tam często śpią. Bravika dziś widziałam też na kaloryferze.
A jakiś czas później Bonito usiłował wygryźć stamtąd własną babkę
Musiałam mu wytłumaczyć, że nie należy walić Hestii po głowie, zwłaszcza jak ona warczy, bo może się odwinąć i zdrowo przyłożyć


Udało mi się obrobić parę fotek sprzed tygodnia, choć to jeszcze nie wszystkie, nie było kiedy się tym zająć.
Ale co mam, to dam

Drapieżny Bravo:


Błękitne spojrzenie, ale absolutnie nie anielskie:


Tu zrobił zabójczą minę:



Bonito portretowy:


Nuuudaaa!


Jestem sobie mały miś:



Zauważyłam, że Bonito jest bardzo delikatny - jak łapie mnie za rękę łapkami, to w ogóle nie używa pazurków, ząbków też delikatnie używa.
A Bravo chce moją rękę zamordować
Ale kiepsko mu to idzie, bo mnie nie boli, więc chyba też nie używa całej siły


A ja kibluję teraz w pracy do wieczora

[iskra666]

łojezu ale to to piękne jest

[Kicorek]

Zapraszam, od drugiego weekendu grudnia

[LimLim]

Zacałować ich można

[Fri]

Jestem sobie mały miś:

zadowolony z siebie gacopyrz

[MariaD]

Jestem sobie mały miś:

zadowolony z siebie gacopyrz

zadowolony z siebie tłusty gacopyrz cycki wiszą chłopakowi

[Kicorek]

Awcależenietłusty!
Usiądź tak jak on, to zobaczymy


Od niedzieli mam łóżko, wielkie. Samo w sobie jest świetne, ale ma jedną wadę - cała moja pościel jest do niego za mała
Dziś w nocy obudziłam się, bo było mi zimno. Okazało się, że przeturlałam się na drugą połówkę łóżka. Niestety kołdra nie podążyła za mną, bo leżała na niej Kitka
Muszę zainwetować w wielką kołdrę, bo inaczej koty wiecznie będą mnie spod niej wygryzać

Chłopaki złośliwie przychodzą za swoją matką rano na moje łóżko, przysysają się i mrrrruczą. I jak ja mam wstawać? Nie mogą przychodzić wieczorem i mruczeć mi kołysanek, tylko rano?
Obaj pokochali duży drapak wielką miłością, nawet nie chcą ze mną spać, bo na drapaku fajniej

[redaf]

zadowolony z siebie tłusty gacopyrz

Chłe chłe

[Aleba]

Usiądź tak jak on, to zobaczymy

Hmmm...
Zwizualizowałam sobie...

[Kicorek]

zadowolony z siebie tłusty gacopyrz

Chłe chłe

No widzisz

[Regata]

Chłopaki złośliwie przychodzą za swoją matką rano na moje łóżko, przysysają się i mrrrruczą. I jak ja mam wstawać? Nie mogą przychodzić wieczorem i mruczeć mi kołysanek, tylko rano?

u mnie też tak jest... rano, jak już mam się zwlec z wyrka, to przychodzą oba łobuzy i zaczyna się sielanka - Gucio delikatnym pomrukiwaniem zachęca Majkę do pieszczot i ta go wylizuje. Po pysiu, po uszkach, łebku... On układa się w takich pozach, że oczu oderwać nie mogę. Ruszyć się też nie mogę, bo jeszcze przestaną i pójdą sobie...
a tak normalnie, to się leją, aż pióra fruwają

[zunia]

Śliczne to mało powiedziane, ale ktoś będzie miał szczęście.
A oddajesz je do hodowli czy na tzw. kolanka ( ale nie lubie tego określenia )

[MariaD]

Usiądź tak jak on, to zobaczymy

Hmmm...
Zwizualizowałam sobie...

Aleba, masz stanowczo za bujną wyobraźnię!

zadowolony z siebie tłusty gacopyrz

Chłe chłe

to "chłe chłe" było pro czy kontra?

[Fri]

mnie budzi moranna szarża czołgu - Gizmacz gramoli się na łóżko, włącza mrucznik, przenika pod kołdrę i bodzie jak byk torreadora swego, po czym robi fajt, najczęściej mierząc kuprem swoim w mój nos i po chwilowym wiciu przylega mrucząc głośniej... no to wstawać muszę, bo jak zbyt długo tak leżę, dobiera mi się do nosa i odgryza...