El Azurro & Mariachi 9, czyli arriba, arriba, andale ;)

[varia]

:lol: Gattarko wybacz ze tu taka prywta odchodzi, jak chcesz to ich wszystkich pokasuj potem

Ojtam, wykończymy urodzinowo gattarze wątek i sobie nowy założy. Merytoryczny.

[skaskaNH]

Merytoryczny.

Nie dopuścimy do tego

[moś]

no ja sie staram zapominac ktore

Zupełnie się Tobie nie dziwię.

taaa, a ja dzis czekalam i sie oblizywalam na ten tort, i co?

Nic dwa razy się nie zdarza..

to trzeba bylo przywieżć w-zetke

[moś]

Co ja widzę , Mosiowe urodziny ( kolejne 18 zapewne ) na sesji wyjazdowej u Gattary .
Wszystkiego naj naj naj Mosiu i jeszcze więcej !!!

O i mezczyzna mi sklada zyczenia, dzieki- Buborku no na wygnaniu sie trzeba do kogos przytulic a gattarka mnie przytulila tylko nie wiem czy tego teraz nie żaluje

To fakt Mosiu , po ostatniej akcji forumowej inkwizycji nawet niechce mi sie pisać w naszym wątku a od tego do wygnania jeden krok . Gattara jako zacna osoba zapewne nie ma nic na przeciw Twojemu przytulaniu

Oby nigdy nie nastapil

[kalair]

Witaj Gattarko i potfforki.

[Kicorek]

To ja spóźnione urodzinowe życzenia złożę Szanownej Jubilatce: 100 lat w szczęściu i zdrowiu!
I gratuluję pójścia do szkoły


I żeby nie było, że tylko śmiecę: gattara, jak tam u Was dzisiaj?
I dzie moja Żabcia?

[pluszak]

mos oblizał tort i poszet do szkoły co tam u Azika?

[czarna.wdowa]

Najlepsze życzonka
I kciuki za Aziczka

[Marcelibu]

Gattarko???

[moś]

To ja spóźnione urodzinowe życzenia złożę Szanownej Jubilatce: 100 lat w szczęściu i zdrowiu!
I gratuluję pójścia do szkoły


:

A dziekuje bardzo
i zeby bylo do gattarki: dzieńdobrywieczor!

[moś]

Wdowce tez dziekuje, jesli to do mnie

[Femka]

dzień dobry
gdzie gattara?

[Marcelibu]

Ala, wszystko w porządku?

[gattara]

Jestem
Azik od niedzieli ma spore pogorszenie, jeszcze przyplątało się jakieś paskudztwo w uchu , wczoraj musieliśmy odwiedzić weta. Generalnie Azinio czuje się marnie i jest już zmęczony...

Wybaczcie że nie będę dzisiaj na forum, ale mam domowe piekiełko

[Dorota]

Jestem
Azik od niedzieli ma spore pogorszenie, jeszcze przyplątało się jakieś paskudztwo w uchu , wczoraj musieliśmy odwiedzić weta. Generalnie Azinio czuje się marnie i jest już zmęczony...

Wybaczcie że nie będę dzisiaj na forum, ale mam domowe piekiełko

Kciuki za caloksztalt!