olusiak no słodki jest niebywale

w wizualizacji owego czynu pomaga wyobrażenie sobie bezy, dodanie jej króciutkich łapek, a następnie wyobrażenie jej sobie jako Bruca Lee

I ćwiczę, dzielnie ćwiczę. Codziennie (na trenażerze) 5 kilometrów biegam, albo troszkę więcej no przez pół godziny, schudłam... waga Qua jest względnie stała 4,3 kilograma... w zasadzie jak go brałam byłam pewna, że on do 4 nie dojdzie. Tak myślałam, że 3.8 kg to będzie absolutny maks...
Marcia dziękujemy!! Niestety siedmiomiesięcznica nie skłoniła mnie do żadnych przemyśleń, a Qua jak go proszę o przemówienie to z ekhm no taką miną trochę jakby no ten tego akurat nie miał ochoty na myślenie i przemówienie, spogląda na mnie co daje mi możliwość zaobserwowania wysuniętego języka. W sumie to chyba lepiej, bo obawiam się, że nasze dwie puste głowy nic mądrego by nie wymyśliły.
Za to tak jak sobie o wszystkim myślałam to stwierdziłam, że powinnam być przygotowana na taki właśnie rozwój wypadków. Czego można spodziewać się po kimś kto ekhm wspólne życie rozpoczyna od wywalenia się brzuchem do góry, wystawiania łapek przez kratki transportera i miaukolenia, w ramach przerwy otwierania tylko paszczy jakby się chciało miaukolić?
Sterroryzowana jestem nie tylko ja. Po powrocie do domu pytam się mamy czy Gruby już ją męczył czy znowu czekał aż ja wrócę. Na co słyszę odpowiedź TŻta mamy, że o 20stej przyszedł i zaczął im wielce zniecierpliwiony tłumaczyć co mają robić. Mama miała swoją wielką szansę z której skorzystała. Mogła pobawić się z Qua wstążeczką...
Jaka jest różnica między psem, a kotem podczas słania łóżka? Jak się podnosi je (sofę, czyli może raczej kładzie oparcie i podnosi przez to do góry siedzenie) pies albo zeskoczy z łóżka, albo (tak u mnie to drugie) położy się na oparciu. Co robi kot? Wielce zadowolony z darmowej windy wczepia się pazurami w rant siedzenia, a następnie krzyczy, że chce jeszcze raz.
Dzisiaj wepchnęłam się Qua do toalety... w zasadzie to poszłam do niej a akurat on tam stał. Więc wbiegł, ja też weszłam i wcale nie po to żeby go gładzić. Qua wydawał się okropnie zszokowany. Wyraźnie to zniszczyło jego delikatną (niczym żelazna sztaba) psychikę.