Rózia, Dyzia, Łatka, Bazyl, Jovi - kociowieszaczek zielony

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 22, 2009 10:36

Arcydzieło!!!!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lut 22, 2009 18:51

miszelina pisze:Arcydzieło!!!!

każdy kot jest arcydziełem :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Nie lut 22, 2009 19:03

Ja fotkę miałam na myśli!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lut 22, 2009 20:16

O tak, zgadzam się piękne jest to zdjęcie!

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lut 23, 2009 22:41

Dziękuję :-)
Obrazek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon lut 23, 2009 23:37

ewung pisze:Dziękuję :-)
Obrazek


cudne :love:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lut 23, 2009 23:48

Dzięki Andziula :-)
koty są niezwykle inspirujące

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto lut 24, 2009 8:20

świetny jest ten obraz. Spokój w oczach kota a na wąsach tyle pokus :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto lut 24, 2009 9:56

Przed chwilą wstałam z kanapy odkładając Bazylka z kolan. Ten słodki misio siedziałby na kolanach przez cały dzień.
Nie ma drugiego takiego kota. Bazyl ma największe i najwdzięczniejsze serce na świecie. Zabrany jako dorosły kot "z ulicy" odwdzięcza nam się najgłębszą miłością.
Zaczyna się od rana, jak TZ wstaje Bazyl chodzi za nim krok w krok - jak na niewidzialnej smyczy. Nie skutkuje odkładanie go do łóżka, to że ja go głaskam - poranki należą do TZ i Bazyla. Za mną też rano chodzi jak wcześniej wstanę ale to co rozgrywa się pomiędzy TZ a Bazylem to wyjątkowa sprawa. Bazyl gada z nami cały dzień. Domaga się kolan, noszenia na rękach, tulenia ( i jedzenia :twisted: ). Dotyka łapkami twarzy, patrzy w oczy, gada. Całym sobą mówi - tul mnie tul i kochaj mnie kochaj. Codziennie musi mieć sesje terapeutyczne polegające na zapewnianiu o miłości - inaczej jojczy strasznie i plącze się pod nogami do skutku. Czasem jego oddanie potrafi być uciążliwe - jak na przykład chce się coś napisać na forum a on w tym momencie ładuje się na biurko, klawiaturę i żąda - miziaj, głaskaj, tul, kochaj - tu i teraz!!
Ale ogólnie to trudno się oprzeć temu kocurowi z wystrzępionymi uszami.
Oprócz tego otoczył opieką Joviego stając się jego zastępczą matką.
Jak to możliwe że w takim niedużym kocim ciele kryje się takie wielkie kochające serce?

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto lut 24, 2009 19:10

Witajcie Słońca :1luvu:
Ewuś to prawda,w tych małych istotkach jest tyle miłości i ciepła
Mają gorące serduszka i bardzo nas Kochają

Wymiziaj Wszystkie Futerka od nas mocno
A obrazek z ptaszkami na wąsikach Kota cudowny :love:

Całuję mocno

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto lut 24, 2009 23:37

Dziękuję za miłe słowa o obrazku i Pozdrawiam serdecznie.

Dziś Bazylek miał szczęście - został cudnie wymiziany przez Wimę która wpadła z przemiłą wizytą :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro lut 25, 2009 8:19

Miziałam wszystkie koty, które na to pozwoliły, ale Bazylek, wymagał nie tylko miziania, wymagał ciągłego miziania i w dużej ilości.
I jak tu kotu odmówić?!?

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 25, 2009 11:46

Jak to dobrze, że Wima ma duży talent do miziania kotów :) W poniedziałek wprawiła MruJafkę w stan permanentnego traktorzenia :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 25, 2009 22:34

O tak Bazyl był w siódmym niebie :-)
a ja jeszcze w ramach wspomnienia dnia kota bo wczoraj dostałam fotki (może ktoś chce zobaczyć moją paszczę)
Obrazek Obrazek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro lut 25, 2009 22:36

ewung pisze:O tak Bazyl był w siódmym niebie :-)
a ja jeszcze w ramach wspomnienia dnia kota bo wczoraj dostałam fotki (może ktoś chce zobaczyć moją paszczę)
Obrazek Obrazek


ja chcę zobaczyć :lol: :lol: :lol:
I zaraz TZ -wi pokaże 8)
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1469 gości