Pysia & Haker story

» Sob gru 15, 2007 9:25

O! Aga, to masz wesolutko!

DOBRY WAM ZIMOWO!
Obrazek

» Sob gru 15, 2007 10:02

Kalair jaki ładny widok, aż mam ochotę wyjechać w góry an narty.
A tutaj szykowanie wigilii przede mną.

» Sob gru 15, 2007 19:30

Aga86 pisze:A tutaj szykowanie wigilii przede mną.

Haniu odrzuć smutki precz, Haker i Pysia na pewno Ci pomogą :twisted:

» Sob gru 15, 2007 23:27

AGA, PYSIU, HAKERKU!
DOBREJ ZIMOWO!
Obrazek

» Nie gru 16, 2007 10:34

Witam,
nocka nie była dobra. Mój znowu ma napady duszności

Nie mogę się doprosić aby poszedł do lekarza :evil:

» Nie gru 16, 2007 10:49

Haniu, postrasz TŻ-ta nami :wink:

, ma iść do lekarza!

» Nie gru 16, 2007 11:02

gattara pisze:Haniu, postrasz TŻ-ta nami , ma iść do lekarza!

Dobrze postraszę.
Ja sie boj, że powiedzą no wiecie co.
Bo mój to wielki alergik, ale przed przygarnięciem Pysi miał robione ponownie testy i na koty nic nie wyszło.
Miał robione badania wiosną i zabrał nawet sierść Pysi I Hakera i nic nie wykazało.
Objawy ma taki, że świadczy, że coś go w domu uczula ( żona pewnie) bo jak tylko jest w delegacji to wszystko ustępuje. Ja i Aga twierdzimy, że to nie zwierzęta ich alergeny ma przecież na odzieży. Nie mamy pomysłu co to może być.

» Nie gru 16, 2007 11:17

Trzymamy mocne kciuki za zdrowie TŻta - na pewno nie może być uczulony na Ciebie :twisted:

. Niechby śmiał!

» Nie gru 16, 2007 18:55

Spadło u nas troszkę, takie ciut, ciut śniegu.
Kotki grzeją się na kanapach pod kocykami, a żółw smacznie chrapie pod kaloryferem.
Moje pomagiery wyczuły, że wczoraj nie miałam siły na domowe prace i Pysia wieczorem prasowała, a Haker z rana zabrał się do pracy.
Pysia prasująca z irokezem na grzbiecie

i odpoczywająca po pracy

Haker zapracowany od bladego świtu

Nic innego mi nie pozostało jak poskładać rzeczy.
Musimy jeszcze opracować metody prasowania koszul i Agi kitli

Czekamy na pomysły.

» Nie gru 16, 2007 19:16

Aga86 pisze:Spadło u nas troszkę, takie ciut, ciut śniegu.

Aż do okna podeszłam. :roll:

Gdzie Ty mieszkasz?

» Nie gru 16, 2007 19:30

varia pisze:
Aga86 pisze:Spadło u nas troszkę, takie ciut, ciut śniegu.

Aż do okna podeszłam. Gdzie Ty mieszkasz?

Na Ratajach - górny taras i mam ośnieżone dachy samochodów i przykryty trawnik warstwą 2 cm. Co u Ciebie nie ma śniegu?

» Nie gru 16, 2007 19:39

Aga86 pisze:
varia pisze:
Aga86 pisze:Spadło u nas troszkę, takie ciut, ciut śniegu.

Aż do okna podeszłam. Gdzie Ty mieszkasz?

Na Ratajach - górny taras i mam ośnieżone dachy samochodów i przykryty trawnik warstwą 2 cm. Co u Ciebie nie ma śniegu?

No chwila, na Warszawskim ani pół płatka nie spadło dzisiaj. :roll:

» Nie gru 16, 2007 19:45

varia pisze:
Aga86 pisze:
varia pisze:
Aga86 pisze:Spadło u nas troszkę, takie ciut, ciut śniegu.

Aż do okna podeszłam. Gdzie Ty mieszkasz?

Na Ratajach - górny taras i mam ośnieżone dachy samochodów i przykryty trawnik warstwą 2 cm. Co u Ciebie nie ma śniegu?

No chwila, na Warszawskim ani pół płatka nie spadło dzisiaj.

To masz pecha :evil:

Aga mówi, że 2 cm to nie jest, ale tak warstwa poślizgowa i przy M1 też jest - bo właśnie wróciła z zakupów.

» Nie gru 16, 2007 19:48

Aga86 pisze:
varia pisze:
Aga86 pisze:
varia pisze:
Aga86 pisze:Spadło u nas troszkę, takie ciut, ciut śniegu.

Aż do okna podeszłam. Gdzie Ty mieszkasz?

Na Ratajach - górny taras i mam ośnieżone dachy samochodów i przykryty trawnik warstwą 2 cm. Co u Ciebie nie ma śniegu?

No chwila, na Warszawskim ani pół płatka nie spadło dzisiaj.

To masz pecha
Aga mówi, że 2 cm to nie jest, ale tak warstwa poślizgowa i przy M1 też jest - bo właśnie wróciła z zakupów.

Kupiła mi coś? Obrazek

» Nie gru 16, 2007 20:15

varia pisze:Kupiła mi coś?

No jasne, nie śmiała zapomnieć o Varii. Odbiór osobisty

Pysia & Haker story

Kto przegląda forum