Moje koteczki Maja i Stich

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 31, 2007 11:01

ja przy wszelkich zabiegach staczam z futrami krwawe walki :roll:
kciuki za zdrówko czarnuszków :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 31, 2007 19:50

Zuniu koteczki się cudnie dogadują .
Dzisiaj Majka leżała na parapecie a Stich lizał ją pod szyjką a ona mruczała i rozkładała łapki. Po takiej toalecie zapadli w błogi sen.
Moniczko bardzo dziękuję za kciuki działają super :D
U mnie zabiegi na Stichu dozwolone a po Majce ślady nowe powstają :roll:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sie 01, 2007 17:53

Sonia po serii zabiegów jest obrażona na TŻ przez jakiś rok :roll: A on ją tylko trzyma, to ja ją maltretuję :(

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sie 01, 2007 17:57

zauwazylam ze koteczki czesciej uprzedzaja sie do mezczyzn moja Maja dopiero teraz pokomuje strach do tzeta,ale czesto zdarza sie jej na jego widok uciec za fotel :roll:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro sie 01, 2007 22:10

Moje koteczki jak maleńkie to lgną bardziej do mnie,szukając ciepła :D
A jak dorastają to też tulą się do TZ jego wszystkie zwierzaki lubią :D
A Majeczka śpi ze mną na jednej poduszce ,kochana niunia :D

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sie 15, 2007 22:12

Wróciłam z krótkiego urlopu moje skarby strasznie stęsknione mimo że miały super opiekę. Tż i moi rodzice uwielbiają nasze koty. Tak bardzo się zmieniło ich podejście,tata nawet chciał Sticha . Wszyscy krzyknelismy nie oddamy.
Mama tuli koty i ciągle z nimi rozmawia.
Stich się zrobił strasznie spokojny ibardzo gadatliwy i bbbb miziasty.
Majeczka w poniedziałek pokazała jednorazowo ,że nie podoba się jej że mnie niema w domu. Nasikała na kołdrę.
Wczoraj byłam z kotkami u wetki ,ucho Sticha jest nie za ładne.
Nasza wetka rozpoczeła kuracje po swojemu ,dobrze że już po urlopie.
Stich został zważony waga 3.8 .dużego już mam kocurka.
Majeczka została zaszczepiona wykonalismy test na FeLv i FIV.
Wynik badania ujemny.Tak się cieszę.

Tż po Majkowych torturach ma na rękach moc ran kutych aż wetka mu odkażała ,ale ma dama charakterek. To nie Stich. widocznie u nas w domu kobiety tak mają :wink: Otwracie mówią, że im to się nie podoba.
Majka zero wydawania odgłosów ale pokazuje pazurki.
Rano była trochę osowiała ale Stich uszanował jej niedyspozycję i nie było bieganiny porannej. Teraz nadrabiają :D

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 16, 2007 8:31

Za Sticha uszko :ok:
Jak ja Tobie zazdroszczę, że koteczki się tak ładnie dogadują.
U nas każde oddzielnie.
Haker próbuje lizać Pysie i sie do niej przytulić , ale za każdym razem zostaje ofukany.
Pysia w ogóle nie chce go lizać.
Czasami jak przechodzą koło siebie to zrobią sobie noski noski.

Nie przychodzą mi powiadomienia o nowych postach z Twojego wątku :evil:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw sie 16, 2007 10:04

Haniu dziekujemy za kciuki :D
Mam nadzieję ,że Twoje koteczki się dogadają.
Haker pewnie jest dużo spokojniejszy więc Pysi takie futerko do spania w zimowe wieczory się spodoba.
Trzymam mocno kciuki.
A nie pisze za często ,bo ciągle jestem na działce .
To moja oaza spokoju, super miejsce.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sie 29, 2007 17:18

Nie mam czasu ale tęsknię za forum i nadrabiam zaległości.
Koniec wakacji i koniec mojej laby ,od poniedziałku zaczynam nową pracę.
Bardzo się cieszę ale też jest dreszczyk emocji.
Koteczki mają się dobrze. Stichowe uszko jest ładne ,Majeczka roskoszne dziecko bryka i ma super apetycik.
Koteczki tęsknią bo pańcia się przyucza w nowej pracy.
Po powrocie Stich barankuje ,a Majeczka chodzi za mną jak cień :D
W nocy oba koty ze mną śpią , takie są słodkie.
A Stich ma wyjątkowy charakter - to typ łagodnego miziaka.
Wszystkich wita ,godnie reprezentuje domowników.
Kiedy ktoś nas odwiedza stoi w drzwiach ,da się głaskać a co niektórym wchodzi na ręce.
Majeczka to taki dzikusek od obcych ucieka ,ogólnie jest bojąca.
Ale mi ufa bardzo :D nawet mnie nie gryzie kiedy napuszczam jej kropelki.
Kropelki mamy zalecone bo ropiało jej oczko.
Wetka mówi ,że to typowa baba kopie w kuwecie i oczęta sobie podrażnia.
Porządnicka taka jest ,że nawet po Stichu zakopuje.

Moc pozdrowień dla cioteczek i dużo głasków dla pupilków :D

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sie 29, 2007 17:47

Fajnie, że już jesteś.Ucałuj kotuchy i powodzenia w nowej pracy.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro sie 29, 2007 17:56

Monika L pisze:Nie mam czasu ale tęsknię za forum iD


Z wzajemnością.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro sie 29, 2007 18:38

Powodzenia w nowej pracy.
O informacje bardzo budujące. Koteczki zdrowe i wspaniałe.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw sie 30, 2007 7:53

życzę powodzenia i dużo kociej miłości :D
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 30, 2007 8:03

cudownie czyta sie dobre wiesci :D :D powodzenia w nowej pracy :D

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw sie 30, 2007 17:30

Dziękuję bardzo za pamięć i w ogóle za te słowa .
Tak miło się Was czyta :D
Dzisiaj poczyniłam zakupy w związku ze zmianą pracy no bo muszę jakoś wyglądać :D ponieważ pracodawcy nie zawsze chcą mieć asystenki wiekowe:wink:
Miłość koteczków kwitnie i do siebie nawzajem i do mnie :D
Majka jest strasznie cudaczna , gdyż w ciągu dnia nie pieści się a w nocy powala nas swoją czułością.
Ma jedną wadę :wink: straszna z niej łakomczucha ,w jej obecności się ciężko konsumuje.
Majka naśladuje we wszystkim Sticha. Obydwoje chodzą po wannie lub wskakują do pustej. Tylko że Stichuś ciągle się zmoczy.
Moje kotki obalają teorię ,że kot nie lubi wody :twisted:
Moczenie łap w wannie jest nagminne i głowa pachnąca mydłem :wink:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, nfd i 29 gości