Szarość nie radość. Kotki, koteczki. Fotki, foteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 08, 2025 10:54 Re: Szarość nie radość. GŁOSOWANIE!

haaszek pisze:Konkurs, konkurs!

https://www.facebook.com/share/p/1DJP8nbdta/
Prosimy o lajki pod zdjęciem nr. 14 i 17 :1luvu:


głosować mogą tylko festzbukowcy, szkoda :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76055
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 08, 2025 15:37 Re: Szarość nie radość. GŁOSOWANIE!

Zagłosowałam.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2313
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Sob lut 08, 2025 15:42 Re: Szarość nie radość. GŁOSOWANIE!

:1luvu:
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Nie lut 16, 2025 23:29 Re: Szarość nie radość.

Kiedy żyl Kotek wszystko było jasne - nasikane w samym rogu kuwety, tak, że ciężko wykopać łopatką i kupa zostawiona dla efektu na wierzchu należały wyłacznie do Kotka. Młodzież sikała na środku piaskownicy i przepisowo zakopywała urobek.
A teraz nie wiem, czyje kotokulki są wbite w róg kuwety i czyj zostawiony na wierzchu urobek budzi mnie w środku nocy.
Podejrzewam walkę o władzę.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Nie lut 16, 2025 23:44 Re: Szarość nie radość.

haaszek pisze:Kiedy żyl Kotek wszystko było jasne - nasikane w samym rogu kuwety, tak, że ciężko wykopać łopatką i kupa zostawiona dla efektu na wierzchu należały wyłacznie do Kotka. Młodzież sikała na środku piaskownicy i przepisowo zakopywała urobek.
A teraz nie wiem, czyje kotokulki są wbite w róg kuwety i czyj zostawiony na wierzchu urobek budzi mnie w środku nocy.
Podejrzewam walkę o władzę.

Całkiem możliwe, że układ w stadzie się zmienia. Ktoś musi być szefem :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69234
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 17, 2025 14:23 Re: Szarość nie radość.

U nas tez to bylo jasne, ze rzadzi Mopik choc pierdola.
A odkad go zabraklo Kropek przejal czesc jego zachowan (dystans do innych kotow, choc przeciez sam probowal sie z Mopikiem zaprzyjazniac wrecz na sile), a do tego ostentacyjnie nie zagrzebuje kupska (wczesniej to robil). Swoja droga walki o wladze nigdy nie bylo, Kicia jest ustepliwa, a Lapek niezaborczy wiec nie probuje sie stawiac. Swoja droga gdyby doszlo do starcia to mysle ze spralby Kropka na kwasne jablko, mimo znacaczej dysproporcji w masie i rozmiarch no i kalectwie. Na poczatku jak ustalaly wzajemne relacje to jak raz palnal Kropka w leb, to ten az kwiknal z bolu, bo wychowany na ulicy Lapek walil z lapy solidnie i mocno, czego sam doswiadczylem. Teraz w ogole nie ma miedzy nimi starc, tylko czasem jak czesze Kropka a Lapek sie nadstawia i kreci dookola, to Kropek czasem go pacnie w dupe albo ostrzegawczo machnie lapa, jak za bardzo sie narzuca.

Swoja droga musimy czesac koty z zona w duecie, bo zawsze ten drugi przylatuje i tez chce (Kicia za czesaniem nie przepada).
Ostatnio edytowano Pon lut 17, 2025 18:54 przez Lifter, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4825
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 17, 2025 16:52 Re: Szarość nie radość.

Coś musi być na rzeczy, bo Ruda Małpa co jakiś czas próbuje sprać szarego. Goni go, ale nie ma szans bo nie jest taki skoczny, wystarczy, że Echo wskoczy na szafkę w przedpokoju i patrzy na niego z góry. Czasem się gdzieś skotłują. Ale czasem bezczelnie przed nim siada, kuli uszy i hipnotyzuje wzrokiem. I już wtedy Echo czuje się niepewnie, l'Oro trudny jest do ugryzienia bo się potem pluje rudymi kłakami. Wystarczy, że zawołam z drugiego pokoju "zostaw go!" i l'Oro doskonale wie, o co mi chodzi.
Z drugiej strony trudno się na niego gniewać, jest wprawdzie wyjcem i o wszystkim musi powiedzieć (chce mi się kupę, chce mi się kupę, idę robić kupę, zrobiłem kupę, jeść mi się chce, chodź zobacz jak ładnie wyglądam, otwórz drzwi, zamknij drzwi, idź już spać, będę szedł sikać, już się wysikałem, bapcia się zamknęła, Siwy przyjechał, Siwy wyszedł, sąsiad stuka na klatce, zaraz zapuka) - na każdy temat miau i mrauu. No szlag mnie trafia. Ale... kiedy tak nad ranem powie to swoje mrauu i dotknie łapką mojej twarzy, a kiedy otworzę oczy i popatrzy na mnie z tą minką kociego zatroskanego dziecka, to trudno się na niego wściekać. O wiele gorsze jest cieniutkie miiiii wydawane przez Echo.
Wtedy pada hasło bo cię zpsikam! i sięgam ręką pod łóżko udając, że wyjmuję spryskiwacz do kwiatów. Tyle wystarczy - Echo wskakuje na kocyk na parapecie, składa rączki w małdrzyk, zamyka oczy i udaje, że to wcale nie on.
Takie te chłopaki są.
W sumie kochane.

Dziękuję za wszystkie głosy - dzięki temu cała trójka weszła do dwudziestki, która będzie miała zdjęcia na wystawie. I gdyby Cykoria wygrała, to byłby problem, bo nagrodą była profesjonalna sesja zdjęciowa w JOKISie. :D :D :D :D
Ostatnio edytowano Pon lut 17, 2025 20:20 przez haaszek, łącznie edytowano 1 raz
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon lut 17, 2025 18:34 Re: Szarość nie radość.

Hura! Gratulacje dla całej ferajny :1luvu:
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3482
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 17, 2025 20:17 Re: Szarość nie radość.

O, to gratulacje! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69234
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 17, 2025 22:48 Re: Szarość nie radość.

Gratulacje! Koniecznie daj link, jeśli wystawa będzie do obejrzenia online :D
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10726
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Pon lut 24, 2025 15:54 Re: Szarość nie radość. Manula

Takie cudo odwiedza nas w lesie. Malutkie, chudziutkie, głodne. Pracujemy nad socjalizacją. Od trzech lat ją widujemy, dopiero teraz pozwoliła podejść do siebie bliżej.

Obrazek Obrazek
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon lut 24, 2025 16:36 Re: Szarość nie radość. Manula

haaszek pisze:Takie cudo odwiedza nas w lesie. Malutkie, chudziutkie, głodne. Pracujemy nad socjalizacją. Od trzech lat ją widujemy, dopiero teraz pozwoliła podejść do siebie bliżej.

Obrazek Obrazek

Jaka piękna :1luvu:
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3482
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 24, 2025 16:50 Re: Szarość nie radość. Manula

System dystrybucji kotów działa niezawodnie. Żona Łapka oswajała na dworze dobre dwa lata, codziennie, rano i wieczorem.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4825
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 25, 2025 10:40 Re: Szarość nie radość. Manula

Lifter pisze:System dystrybucji kotów działa niezawodnie. Żona Łapka oswajała na dworze dobre dwa lata, codziennie, rano i wieczorem.

Niestety, nie mam takiej możliwości, bo bywam tam raz w tygodniu albo rzadziej. Jak przyjeżdżają dzieci z kotkami, to Manula przychodzi i jest dokarmiana. Jechałam ostatnio włączyć wodę i zobaczyłam ją daleko na łące pod lasem - otworzyłam okienko, zakiciałam raz i pojechałam na działkę. Zdążyłam przenieść dwie torby i kotka już siedziała na granicy działki sąsiada. Dostała jajecznicę z dwu jajek bo nic dla niej nie miałam. A potem przychodziła już codziennie, bo miałam dla niej jedzenie.
Widuje ją także dziewczyna, u której urodził się l'Oro, tylko jej nie pozwala do siebie tak podejść.

Cykorię oswajałam ponad trzy lata, bez skutku, dopiero w klatce się oswoiła.

A to matka l'Oro :)
Obrazek
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto lut 25, 2025 11:26 Re: Szarość nie radość. Manula

Teoretycznie oswojony Lapek w 5 minut po przyniesieniu do domu wlaczyl "cala wstecz" w tym temacie i wszystko trzeba bylo zaczac od poczatku, choc na szczescie potrwalo to duzo krocej. Acz do dzis oswojony jest wedle zasad, ktore sam ustanowil i ktore egzewkuje.
Np. "nie bedziesz glaskal mnie, poza lozkiem, wyprostwany, gdyz zaprawde powiadam ci, uciekne zaraz. Przykucnij, to moze nie. No chyba ze trzymasz zgrzeblo lub smaczki to wtedy na pewno nie uciekne".
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4825
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 99 gości