MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

jolabuk5 pisze::ok: za łapankę!

Ja jestem za slaba psychicznie na takie rzeczy. Dobrze ze to koleżanka bedzie to robić. Mi jest szkoda kota choć wiem że to dla jego dobra.

Mnie tez jest szkoda, ale łapię!

Ten nasz buras to bardzo madry kot. Jak miał zwichnietą łapę i przyszedl na jedzonko to wszedl do biura bo tam mieeczka stała. Jak zamknęlyśmy drzwi balkonowe to sie zaczęła panika. Jeść przestał a zaczął w szybę drapać. Wypusciłyśmy bo nie mialyśmy jak go do domu zawieźć. Dwa tyg nas unikal. Potem przyszedl ale za balkon do środka biura do tej pory nie wszedl-pamieta. Wiec tą klatkę co mu trzasnęła a zdążył zwiać też zapamieta. I pewno nie przyjdzie znów z kilka tyg. Ale widać bylo że bardzo głodny.
W piątek przyszedł do nas aż dwa razy. a dzisiaj już od rana czekał.

Łapanie kota to ciężka sprawa. Ale przy dużej odrobinie :wink:

cierpliwości dacie radę :ok:

Nasz Burasek sie obraził i na razie go nie było.

Mój mąż z tymi plecami coraz gorzej. na prawdę już jakaś rehabilitacja i zwolnienie by mu się przydało.
8 czerwca idzie do ortopedy prywatnie bo na nfz czas oczekiwania do grudnia :strach:

Bagi usg ma za tydzień we wtorek na 18:00. Jak z jelitkami bedzie ok to bedziemy powoli odstawiać encortolon

Więc cieszę sie ....
Bagi ma dobry humorek. Miaukoliła dzisiaj, miziała sie i zjadła ładnie swoją porcje mięska. :ok:

MonikaMroz pisze:Nasz Burasek sie obraził i na razie go nie było.

Mój mąż z tymi plecami coraz gorzej. na prawdę już jakaś rehabilitacja i zwolnienie by mu się przydało.
8 czerwca idzie do ortopedy prywatnie bo na nfz czas oczekiwania do grudnia

Bagi usg ma za tydzień we wtorek na 18:00. Jak z jelitkami bedzie ok to bedziemy powoli odstawiać encortolon Więc cieszę sie ....
Bagi ma dobry humorek. Miaukoliła dzisiaj, miziała sie i zjadła ładnie swoją porcje mięska.

to już je mięsko?
u mnie piesio też przez ostatnie dni miał problemy

,może to ta pogoda taka

Ona zawsze mięcho jadła.
Teraz mokre ma co dwa trzy dni wiec zjada chętnie.

Nikt nie zagląda ale napiszę.
My dzisiaj na USG. Moja biedna kiciula dzisiaj cały dzień na głodzie.

O rany, a kot głodny to kot barrrdzo zły :twisted:

za pomyślne wyniki badań Bagirki :ok:

Też potrzymam za wyniki! :ok:

MonikaMroz pisze:Nikt nie zagląda ale napiszę.
My dzisiaj na USG. Moja biedna kiciula dzisiaj cały dzień na głodzie.

ale ma przyszykowane już coś pysznego jak wrócicie?

mir.ka pisze:
MonikaMroz pisze:Nikt nie zagląda ale napiszę.
My dzisiaj na USG. Moja biedna kiciula dzisiaj cały dzień na głodzie.

ale ma przyszykowane już coś pysznego jak wrócicie?

Bedzie miała. Mąż po pracy kupi łososia dla nas i Bagi dostanie też swoją porcje

Chcieli mi przełożyć badania na 19,30 :strach:

ale raczej by kot tyle na głodzie nie wytrzymal. I tak już od 8 nie je.

Trzymam mocno kciuki za Bagirkę! :ok:

MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Kto przegląda forum