Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWEK 88!

[MB&Ofelia]

Ale zbereźne

Ciociu Mary, to nie jezd zbreźne . Pola jezd skromnie okryta futerkię!
Książniczka Ofelja broniąca koleszanku

[MaryLux]

Ale zbereźne

Ciociu Mary, to nie jezd zbreźne . Pola jezd skromnie okryta futerkię!
Książniczka Ofelja broniąca koleszanku

Dobre zberexieństwo nie jest złe

[Ewa L.]

Moje mnie omal nie wyeksmitowały z poduszki. Ale dałam radę - przekupiłam je drugą poduszką

Ja już przyzwyczaiłam sie do tego ,że u mnie w domu są drapaki, koty a na końcu ja.

[Ewa L.]

Mam jeszcze dla was dowcip na dziś :

Też mi się spodobało

[MB&Ofelia]

A ja się jeszcze czasami łudzę...

[Ewa L.]

Ale zbereźne

No co ty ?

[Ewa L.]

A tak wogóle dzisiaj po pracy przywitał mnie paw. Na łóżku No kocyku Któraś oddała całkiem spory kawał filcu. Podejrzewam że Ofelia, bo to ona się tak zakłacza, poza tym ostatnio marudziła przy misce.
W dodatku Mała Czarna chyba wyprodukowała bardzo twardego klocka, musiałam jej posmarować "gwiazdkę" parafiną, biedactwo moje ciorne.
Nie ma to jak popołudniowe atrakcje

Biedne kociątka
Moje na szczęście dawno nie pawikowały ani kłaczkami ani niczym innym.

[Ewa L.]

Ale zbereźne

Ciociu Mary, to nie jezd zbreźne . Pola jezd skromnie okryta futerkię!
Książniczka Ofelja broniąca koleszanku

I ciorne majtaski ma.

[Ewa L.]

Kuleżanki mi się pospały

[MaryLux]

A ja się jeszcze czasami łudzę...

A znasz bajkę o Łodzi?
- Nie łudź się

[Ewa L.]

A ja się jeszcze czasami łudzę...

A znasz bajkę o Łodzi?
- Nie łudź się

[MB&Ofelia]

A tak wogóle dzisiaj po pracy przywitał mnie paw. Na łóżku No kocyku Któraś oddała całkiem spory kawał filcu. Podejrzewam że Ofelia, bo to ona się tak zakłacza, poza tym ostatnio marudziła przy misce.
W dodatku Mała Czarna chyba wyprodukowała bardzo twardego klocka, musiałam jej posmarować "gwiazdkę" parafiną, biedactwo moje ciorne.
Nie ma to jak popołudniowe atrakcje

Biedne kociątka
Moje na szczęście dawno nie pawikowały ani kłaczkami ani niczym innym.

No Ofelia też dawno nie pawikowała kłakiem i stąd efekt - pokażny kawał filcu.

Kuleżanki mi się pospały

Nie pospały, odciągnęły mnie pilne prace domowe.

[Ewa L.]

A tak wogóle dzisiaj po pracy przywitał mnie paw. Na łóżku No kocyku Któraś oddała całkiem spory kawał filcu. Podejrzewam że Ofelia, bo to ona się tak zakłacza, poza tym ostatnio marudziła przy misce.
W dodatku Mała Czarna chyba wyprodukowała bardzo twardego klocka, musiałam jej posmarować "gwiazdkę" parafiną, biedactwo moje ciorne.
Nie ma to jak popołudniowe atrakcje

Biedne kociątka
Moje na szczęście dawno nie pawikowały ani kłaczkami ani niczym innym.

No Ofelia też dawno nie pawikowała kłakiem i stąd efekt - pokażny kawał filcu.

Kuleżanki mi się pospały

Nie pospały, odciągnęły mnie pilne prace domowe.

Ale moje sie pospały. Pola fotel okupuje a Zuzia jak zwykle w szafie.

[MB&Ofelia]

Acha!
A moje ożyły. Pomagały mi zmienić pościel, a teraz ganiają po domu.

[Ewa L.]

Acha!
A moje ożyły. Pomagały mi zmienić pościel, a teraz ganiają po domu.

Moje o dziwo jak wróciłam do domu zastałam w tym samym miejscu co jak wychodziłam a nie było mnie z 5 godz.